Ewunka
Fanka BB :)
Taka miałam wielka nadzieje ze znalazłaś tą właściwą komoreczke zarodek. Tak mi przykroCześć Dziewczyny,
Dzięki za trzymanie kciuków, ale mam juz wynik- 0.13
Muszę dojść do siebie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Taka miałam wielka nadzieje ze znalazłaś tą właściwą komoreczke zarodek. Tak mi przykroCześć Dziewczyny,
Dzięki za trzymanie kciuków, ale mam juz wynik- 0.13
Muszę dojść do siebie.
Według mnie tu nie pomoże naprotechnologia. To jest tak naprawdę obserwacja swojego cyklu i zozumiene funkcjonowania swojego ciała (z tego co czytalam). Szukasz najbardziej optymalnego momentu na zapłodnienie komórki.No właśnie wina ze strony męża bo 0% plemników właściwej budowy nieruchliwe i mała liczebność żołnierzykow u mnie wg badań wszystko ok
HejWitam,
Kiedyś byłem na forum ale niestety nie pamiętam swojego nicka. Może po krótce opiszę naszą historię. Od 2 lat staramy się z Żoną o dziecko, tym razem to było nasze 3 podejście do inVitro w klinice Parens w Krakowie. Z 10 komórek 7 było zapłodnionych od dawcy a 3 odemnie. Przetrwały te moje i takie też zostały podane. Dzisiaj jest 10dpt i beta pokazała 34,19 mIU/ml. Wiemy że każdy dodatni wynik to nadzieja, ale jak myślicie? Żona ma też jakieś brązowe plamienia, czy to implentacyjne?
Dzięki za wszystko z góry
Witam,
Kiedyś byłem na forum ale niestety nie pamiętam swojego nicka. Może po krótce opiszę naszą historię. Od 2 lat staramy się z Żoną o dziecko, tym razem to było nasze 3 podejście do inVitro w klinice Parens w Krakowie. Z 10 komórek 7 było zapłodnionych od dawcy a 3 odemnie. Przetrwały te moje i takie też zostały podane. Dzisiaj jest 10dpt i beta pokazała 34,19 mIU/ml. Wiemy że każdy dodatni wynik to nadzieja, ale jak myślicie? Żona ma też jakieś brązowe plamienia, czy to implentacyjne?
Dzięki za wszystko z góry
Przykro mi bardzo... Czlowiek zawsze wierzy ze sie uda... Mam nadzieje ze dane ci bedzie maluszka jeszcze tulic...Ale pomyślałam że taki lekarz znalazłby jakieś leki które uleczylyby nasienie męża sama nie wiem co myśleć...
Nie należę do osób które tak łatwo się poddają ale in vitro więcej na pewno nie będzie bo z kasą kiepsko i mąż już nie chce więcej ivf zresztą ja też nie.. bardzo się zawiodłam na tej metodzie bo tyle nam naobiecywali i dupa