reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej Kobietki :) dziś nie wytrzymałam zrobiłam bete. Dokładnie w ubiegły poniedziałek miałam transfer jednego czterodniowego zarodka. Dzisiejszy wynik to 0.63. Czy myślicie że mogę jeszcze liczyć na cud czy już lepiej pogodzić się z porażką? :(
 
reklama
Dziewczyny, u nas 7 dpt 5-dniowej blastusi. Brzuch pobolewa tak falami, ale gorzej z piersiami. Bardzo mnie bolały jeszcze przed transferem, jak tylko włączyłam progesteron, ale od momentu transferu coraz mniej i teraz to w ogóle. Czy którejś z Was się mimo zerowego bólu piersi jednak udało? U mnie to zawsze był znak porażki, ale przeważnie przestawały boleć później, nie od razu po transferze.

Mokate, ale przecież nie każdą bolą piersi. Tak jak nie każda ciężarna ma poranne żyganko


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny.
Ja juz po punkcji.Porbali 17 komorek. W czwartek czekam na telefon czy i o ktorej transfer.
Dziewczyny poplakalam sie :baffled::zawstydzona/y:Polecialy mi lzy z bolu zauwazyla to pielegniarka i zaczela mnie pocieszac i glaskac i rozryczalam sie na dobre, nie moglam przestac plakac, z zalu ze musze przez to przechodzic, ze tyle tych badan, leczenia a i tak gwarancji nie ma ze uda sie utulic dzidzie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::baffled:i chyba musze zmienic klinike ze wstydu :hmm:No masakra jakas, ja nie wiem czy mi juz odbija czy to wina lekow. :rolleyes2:

Margaretka od tych uspokajaczy znieczulaczy to się w głowie plącze. Ja jak miałam wycinany kawałek szyjki to się poręczałem na stole bo mi się uwidziało, ze ta młoda pani dr to na pewno stażystka co się na mnie uczy i wykroi mi pół macicy. (Był starszy lekarz i młoda lekarka, kroiła ona). Wystraszyli się ze mnie boli a potem cisnęli żeby powiedzieć czemu płaczę...a ja w tym oszołomienie się przyznałam :p Bosze...potem przemykałam się chyłkiem po korytarzu bo się bałam ze spotkam ta lekarkę i się spale ze wstydu!

17 komóreczek, super wynik :)


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dopiero za tydzień? Toż to wieki... Trzymam kciuki, żeby się okazało że beta urośnie. A jakie masz zalecenia co do leków ?


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

Zadnych lekow. Ja mieszkam w Danii i tutaj procedura jest inna, wg nich jest po ptakach, oczywiscie doszlo do zagniezdzenia bo produkcja hcg jest widoczna ale wyglada na to ze cos poszlo nie tak jak powinno. Dzis w rano zaczelam plamic na brazowo ale nic poza tym i w tym momencie jest "czysto" wiec nie wiem co to moze byc :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem, ale jak się usłyszy z pierwszej ręki to zawsze milej :) nie mogę sobie przypomnieć jak to było w pierwszej ciąży. A trzeba było zapisywać wszystko :)

Ja pamietam jak było w mojej pierwszej ciąży. Nie było mi nic. W ogóle test zrobiłam dopiero tydzień po spodziewanym okresie bo mi się tygodnie pomyliły, i myślałam ze okres powinien być w dnu kiedy go robiłam. Piersi na pewno nie bolały. A na siłaczu dwie wielkie krechy.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny.
Ja juz po punkcji.Porbali 17 komorek. W czwartek czekam na telefon czy i o ktorej transfer.
Dziewczyny poplakalam sie :baffled::zawstydzona/y:Polecialy mi lzy z bolu zauwazyla to pielegniarka i zaczela mnie pocieszac i glaskac i rozryczalam sie na dobre, nie moglam przestac plakac, z zalu ze musze przez to przechodzic, ze tyle tych badan, leczenia a i tak gwarancji nie ma ze uda sie utulic dzidzie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::baffled:i chyba musze zmienic klinike ze wstydu :hmm:No masakra jakas, ja nie wiem czy mi juz odbija czy to wina lekow. :rolleyes2:
Pociesze Cię ja też po punkcj plakalam, a potem się śmiałam i tak na zmiene ;)
 
Ło matko, mi się czasem wydaje, ze takie rzeczy to tylko w głupich filmach się dzieją bo przecież żywi ludzie maja trochę rozumu w głowie i empatii. To walnęła... Wiecie, że ja nigdy nie zostałam zapytana o to kiedy dzieci? Nigdy. Teraz najbliżsi wiedza o tym ze planujemy podejście ale tak to nikt nie miał czelności wypytywać czemu dzieci nie ma a taki tekst to dla mnie kosmos.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

Koniczynka no widzisz są ludzie i ....... ludzie :oo2:
 
reklama
Pomóżcie proszę dziś nie wytrzymałam zrobiłam bete. Dokładnie w ubiegły poniedziałek miałam transfer jednego czterodniowego zarodka. Dzisiejszy wynik to 0.63. Czy myślicie że mogę jeszcze liczyć na cud czy już lepiej pogodzić się z porażką? :(
 
Do góry