reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Szwagierce tez gratulowalam ale ja jestem w szoku ze tescie nie pogratulowali...

Chyba nie dokopię się do wątków w temacie, wiec gratuluję bety!
Nie wiem, jakie historie rodzinne masz, ale przykre że teście nie zadzwonili z gratulacjami...
Ale wiesz co...to nieważne, za chwile bedziesz miała dzieciaczka albo dwójkę i zobaczysz jak bedą się pchali żeby zobaczyc wnuczka/wnuczke/wnuki :). Jak pojawiła się moja córa, to tak naprawdę cały swiat, ktory wydawał mi sie nieprzychylny przestał mieć znaczenie, u Ciebie tez tak będzie ;)
 
reklama
Bylam sisiu i znow na papierze pojawila sie zywa krew. Dzwonilam do swojego profesorka i w poniedzialek mam jechac na wizyte mowi ze to we wczesnej ciazy tak bywa ale jak by sie nasililo to mam jechac na IP narazie mam lezec.
Nie denerwuj sie i zdaj sie na slowa profesorka ze tak sie zdarza :*
 
W 13 i 14 dpt były inne badania, w 13- HCG ( chyba total, to pełne, nie pamietam jak to sie nazywa dokładnie) , a 14-beta HCG tak jak pierwsze i drugie badanie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Na usg widać coś jak beta jest około 1000 i chodzi tu o pecherzyk, serduszko dużo później. Zrób betę - będzie większą jasność.

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ewunka, statystycznie ja i mój pies mamy po 3 nogi:-p Będzie dobrze, najważniejsze żeby próbować, kiedyś musi się trafić ta dobra komóreczka. Do IVF można podchodzić nawet po 50tce, nie jesteśmy ograniczone menopauzami i innymi bzdetami:-p Dopóki są oocyty to jest szansa:-)
 
Wes

Westi ja wlasnie powiedzialam ze powinno sie brac jedna dawke bo jaskolka chciala brac na przemniennie. Jesli jest duzy wzrost lub spadek to automatycznie wlacza sie nizsza lub wyzsza. Czasami lekarze zalecaja lagodne przechodzenie przez 2 tygodnie do wiekszej dawki zeby wlasnie nie bylo kolatania serca ja tak przechodzilam z 25 na 50 ze 4 dni w tygodniu bralam 25 i 3 razy 50 a po 2 tygodniach caly czas 50.
dawka, o której pisałam 3x75 i 4x50 to moja poprzednia dawka, którą zalecił mi lekarz. W takiej dawce brałam leki przez 9 miesięcy przed zmianą na 7x75. Dzisiaj skontaktowałam się z endo na czacie i po prostu porażka. Zalecił mi zmniejszyć raz w tygodniu dawkę do 37,5 i 6x75. Poprosiłam też o skierowanie na ft4, które zawsze do tej pory miałam badane z tsh, na co otrzymałam odpowiedź, że nie ma to żadnego znaczenia w chwili obecnej, a jak mam wątpliwości to mam się zgłosić do lekarza osobiście. Tylko, że oczywiście nie ma miejsc na wizytę osobistą, a na czacie posadzili jakiegoś konowała. Muszę teraz szukać jakiegoś sensownego endo, który nie zrobi wielkich oczu jak powiem in vitro i który nie będzie mnie namawiał na naprotechnologię, bo tak też już było.
 
O jeju, jakas Ty mądra!! Jestes lekarzem, czy to Twoje hobby, czy moze niestety doświadczenie...???

Moze wobec tego podpowoedzialabys mi swoje prognozy co do mego stanu? do usg zwariuje!!!
Beta HCG 8dpt- 14
11dpt-33
13dpt samo HGC- 74 ; progesteron->60; e2-20170
14dpt-76
20dpt-test sikany wskazał 4-5tydzien...

Ciagle biorę Duphaston x2 i lutinus x3 na dobę.

Wszędzie w necie wyczytuje raczej małe szanse na powodzenie, ale nadzieja umiera ostatnia ...

Sorry dziewczyny, ze tak mecze 'swoją historia' dzis mam dola , nic wiecej nie robię tylko czytam, czytam i czytam, oczywiście na jeden temat...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dasz rade...jedziemy na tym samym wozku...dzisiaj test sikany pokazal 2 kreski, ale trzeba czekac. Trzymam kciuki...
 
reklama
Dziewczyny
Mam nadzieję że nie nastraszyłam nikogo. Wszystkie wiecie jakie to wszystko skomplikowane.
Znam mnóstwo kobiet które miały tylko jeden zarodek i ten sie przyjał i jest dziecko. Znam takie które miały po kilkanascie pecherzyków i praktycznie nic z tego nie wyszło. Nie traktujcie mojego przypadku jako jakiegoś wyznacznika.
U mnie po prostu słabo rosnąca beta była tym symptomem. Obraz usg tylko to potwierdził.
Ale są też takie przypadki że beta przyrasta wolniej i wszystko jest ok, albo takie ze rośnie jak szalona a jajo i tak puste. Nie ma gwarancji. Ja po prostu od poczatku nie czułam tej ciąży. Taka kobieca intuicja. Cały czas powtarzałam mojemu mezowi ze cos jest nie tak, czułam to. I sprawdziło się.
Jesli ktoś może odpowiedzieć na moje pytania to bede wdzięczna.
Ja mogę odpowiedzieć Ci tylko w pierwszej kwestii. Sama poroniłam w 6-tym tygodniu ciąży. Betę robiłam w poniedziałek-przyrost był ok, w sobotę beta spadła o ponad połowę. Okres dostałam w środę
 
Do góry