reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Byłam u Pietrzyckiego niedawno i pierwszy raz rok temu, kiedy to był moj pierwszy raz w Bocianie. Ten jego spokojny ton na mnie działał dobrze, ostatnio zadawałam mu mnóstwo pytań odnośnie umowy ( nie wiem jak było u Was, ale ja ja dostałam jak juz zaczęłam stymulację ) na wszystkie odpowiedział, pomógł wręcz rozważyć pewne kwestie i pozytywnie mnie nastawił , co bardzo ważne. Jestem zadowolona, ale ze Mrugacz taki sławny to pozniej poszłam juz do niego. Taśma. Zero gadki, na pierwszej wizycie drapał sie po brzuchu, tak ze widziałam jego pępek! W miarę rozmowny był tylko przez telefon. Niektóre moje pyt wręcz wyśmiewał , na niektóre odpowiadał rzeczowo ale bardzo zwięzłe, a ja gaduła jestem i lubię sobie porozmawiać , ale przede wszystkim potrzebuje czuć , a raczej mieć pewność , ze nie jestem kolejnym towarem na taśmie produkcyjnej. Jak mi zaproponował invitro to kopara mi opadła, praktycznie nic nie powiedziałam, na kolejnej wizycie poprosiłam o wyjaśnienie jak to dokładnie wyglada, bo niby dlaczego, płacąc taka kasę, mam sie tego dowiadywać z internetow , to mi powiedział, ze jest :stymulacja , punkcja i pozniej transfer.... Przysięgam nic wiecej. Ja nawet nie wiedziałam co to znaczy. Poza tym ta umowa, cytologie i stopień czystości zrobił mi dopiero pietrzycki, do tej pory nie mam wyniku !! Maz badania zrobił w sobote , a punkcja była w poniedziałek, a na np wynik ten genetyczny na mukowisydoze czeka sie dwa tyg... Ja z nim przez tel gadałam wcześniej tyle razy to chyba mogł mi powiedzieć jak sie przygotwać ... A pielęgniarka pobierając krew mowi mężowi , ze to na podkładkę , bo wynik bedzie kiedyś tam. No kuzwa... Ale co ja miałam zrobić... Przerwać , kiedy juz byłam postymulowana... Człowiek uczy sie na swoich błędach... Nast razem bede mądrzejsza... Kurde ale sie rozpisałam... Sorry


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
O masakra to pojechali po bandzie z tymi wynikami. Mozna powiedziec ze genetyczne robilas na zyczenie lekarza ktory chcial wyciagnac kase bo co to teraz wniesie skoro jestes po transferze
 
reklama
Hej Kobietki, powodzenia dzisiaj!! &&&&&
Ja coś kiepsko dziś..brzuch boli jak na @, głowa też swoje dowala..zaczynam się podłamywać troszkę..
 
Koralik83 nospa i magnez i bez stresu :) mnie brzuchol bolał i udało się
najważniejsze dobre nastawienie i brak smutków
kciuki mocno zaciśnięte -kiedy lecisz na betę? ??

Dziewczyny za wszystkie mocno zaciśnięte kciuki
 
Hej Kobietki, powodzenia dzisiaj!! &&&&&
Ja coś kiepsko dziś..brzuch boli jak na @, głowa też swoje dowala..zaczynam się podłamywać troszkę..
W taką pogodę. ..... wcale Ci się nie dziwię. ...
Ale pamiętaj spokój spokój i pozytywne myślenie.
Przesyłam pozytywne myśli w Waszą stronę ( jak co dzień ) czekam na Twą betę jak na swoją :)
 
reklama
Do góry