reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
heloł :)

Moniś, nie wygrałam...z grałam dwa razy! pitole, jedną cyferkę trafiłam...więcej hajsu w błoto nie wyrzucam :p

PYTANKO MAM
Ann
wczoraj napisała: (a propos moich dojazdów do kliniki w innym mieście i problemem z wolnym w pracy)
"Najki-poszukaj sobie pod domeme ginekologa ,do ktorego bedziesz jezdzila na usg i robila krew.Reszte zalatwisz mailowo i telefonicznie.W klinice nie zobacza niczego innego niz twoj gin na monitorze."
Dla mnie bomba. Tylko czy któraś z Was to praktykowała? W sensie, czy lekarz się na to zgodzi?

Po za tym kciuki za dzisiejsze wizyty, bety i podglądania :) &&&

Najki,ja to praktykowalam ze kazdym razem,i jesli to tutaj (w DE)dalo rade zrobic,bo normalnie tutaj prawie wszystko ,nie da rady to mam nadzieje,ze w Pl tym bardziej.Zadzwon do kliniki i przedstaw sytuacje,ze pracujesz i nie jestes w stanie co tydzien 2 dni nie byc w pracy,a tym bardziej 350 km zapierdzielac;)
wierze w twoja sile przkonywania :) no juz chwytaj teflon w reke ;)
 
najki, kurcze myślę, że poszliby na to. Tylko wyniki byś musiała robić tam gdzie są szybko. A usg to w sumie też co to za różnica kto zrobi :) Myślę, że to dobry pomysł.
Byłby to dla mnie ratunek!
Mam nadzieję, że się na to zgodzą...od 2 dni się stresuję jak to rozwiązać. Będę miała problem w pracy, ehh
badania robilabym w Invikcie-wyniki są po 2 godz. Może nawet USG też...do Mira bym szła-jest dokładny.
No a jak trzeba będzie jeździć-to będę, wiadomo. Ale takie rozwiązanie znacznie ułatwiłoby mi życie ;) i może by mnie z pracy nie wykopali :)

JAKBY KTOŚ korzystał z takiej opcji, to bardzo prosze dać mi znac :cool2:
 
Ooo widzisz, ja po cc to sie czulam jak mlody Bog, ekspresowo doszlam do siebie, ale to tez zalezy od organizmu. Pierwsza noc najgorsza, potem juz bajki. Ja po cc sama sobie pedicure na sali robilam, czulam sie świetnie! :-D i szybko mi waga poleciala, po brzuchu nie mialam nawet sladu po kilku tyg. Tylko pepek juz sie nie wciagnal :-) ;-)

Agatek ja tez bardzo szybko doszlam do siebie. Na to nie mogę narzekać. Ale brzuch mi został i nad linia ciecia mam obwisly:p teraz sobie dalam spokój ale po 2 ciąży ostro wezmę się za siebie:)
 
reklama
Strawbelko nic nie zmienię. Z dr i tak się nie skontaktuje, bo go nie ma. Jakby mi się znów beta nie spodobała, to do piątku trzy razy bym na zawał zeszła, zamęczyla siebie, męża.. po co? :)
Agatek nie robiłam, bo się boję :) a czemu miałabym zrobić?
 
Do góry