Kto po in vitro?

[moniusia_]

Moniusiu rzyganie i cc to loteria, moze dopasc i Ciebie, nie wiesz jak bedziesz sie czula w ciazy, tego nie da sie zaplanowac i przewidziec. Nie wiesz jak zakonczy sie ciaza, czy sn czy cc. Ja cala ciaze przygotowywalam sie do sn, duzo spacerowalam, chodzilam na basen, nawet zamowilam zel ktory niby ulatwia porod i robi poslizg za ponad 3 stowy. Cwiczylam oddychanie przepona. Nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze ja urodze w 34 tc. Myslalam, ok rodza sie wczesniaki ale ja napewno donosze, mnie to nie bedzie dotyczylo, przeciez ja dbam o siebie. I dupa, zycie samo wymyslilo dla mnie scenariusz.

Boże przecież wiem!!! Nie wykluczam tego, że ja bym się nie zdecydowała na cesarkę czy o jezu nie rozumiem kobiet, które same się decydują na cesarkę, albo się jej poddają;/ Dziewczyny naprawdę nie wiem o co wam chodzi.. Głównie chodziło mi o mdłości bardizej takie wymuszone jak moja szwagierka, która kazała przestać wszystkim pić kawę. Pisałam szybko, bo jestem w pracy, No, ale ok. Nigdy nie chciałam nikogo urazić tutaj i zawsze wam kibicowałam, ale niech Wam będzie Wojtek.

 

[Gość]

Trzeba mieć też trochę dystansu do siebie. Ja bym się nie odwaŻyła pisać w ten sposób jak Ty powyżej Złośliwość za złośliwość. Tyle w temacie.

Moniusia "brawo Ty"
Ja zlosliwa nie jestem, ale Ty tym postem juz pokazalas cala swoja "klase"

 

[najki]

heloł

Moniś, nie wygrałam...z grałam dwa razy! pitole, jedną cyferkę trafiłam...więcej hajsu w błoto nie wyrzucam

PYTANKO MAM
Ann wczoraj napisała: (a propos moich dojazdów do kliniki w innym mieście i problemem z wolnym w pracy)
"Najki-poszukaj sobie pod domeme ginekologa ,do ktorego bedziesz jezdzila na usg i robila krew.Reszte zalatwisz mailowo i telefonicznie.W klinice nie zobacza niczego innego niz twoj gin na monitorze."
Dla mnie bomba. Tylko czy któraś z Was to praktykowała? W sensie, czy lekarz się na to zgodzi?

Po za tym kciuki za dzisiejsze wizyty, bety i podglądania &&&

 

[iga2421]

Tak.. moja też mówi, że gdyby nie to, że nie miała @ to nie wiedziałaby, że jest w ciąży;p I mówi, że mogłaby rodzić na zamówienie;p
A co do mdłości jeszcze to uważa, że tylko paniusie je mają (sorry jak coś)
Ale w sumie kogo znałam normalnego to nigdy nie miał mdłości, a takie co chodzą koło siebie i mają bzika na swoim punkcie to wiecznie. M. siostra zabroniła mi pić kawy w pracy (przez m-c czasu) Ale się z nią pożarłam.
Z drugiej strony też zauważyłąm, że wszystkie paniusie mają cesarki haha
Wiem, że to nie ma nic do rzeczy ;D Ale u mnie naprawdę się sprawdza, co do joty!!!

aniołkowa, mój bierze i brał profertil, parametry skoczyły do góry ładnie. Trochu drogie, ale warto. W internecie jest taniej niż w aptekach stacjonarnych

anne, rób, rob... :*

najki, wygrałaś?! Będę bogata? Bo ja nie zagrałam

Dzień dobry

Kolejna kuzynka M., z którą się często widzimy w ciąży, pierwsze dziecko. Pięknie<3
A niech ma, nawet nie zabolało, bardziej chce mi się z tego wszystkiego śmiać...

Moniusia ja rzygalam w ciąży jak kot i wiele bym oddala (np swoje ukochane słodycze) żeby nie miec tych nieprzyjemności. Moje dwie siostry jak byly w ciąży to żadnej nawet nie zemdlilo a z jednej jest paniusia.
No i tez miałam cc ale najpierw próbowałam rodzic naturalnie i jesli kiedys będę jeszcze w ciąży to będę chciała rodzic naturalnie. Cesarka wcale nie jest takpa cudowna jak się wydaje. Mi np został obwisly brzuch i ciężko cos z nim zrobić

 

[agatek28]

Moniusiu ja osobiscie jesli teraz mialabym wybierac sn czy cc, to bez wahania ide na cc. Nie bede zgrywac bohaterki a malo to sie słyszy o jakis niedotlenieniach podczas porodu...
Dla mnie obojetne czy kobieta wybiera cc na zyczenie czy chce rodzic sn. Jej brzuch, jej dziecko, jej krocze, jej wybor.

 

[moniusia_]

Moniusiu ja osobiscie jesli teraz mialabym wybierac sn czy cc, to bez wahania ide na cc. Nie bede zgrywac bohaterki a malo to sie słyszy o jakis niedotlenieniach podczas porodu...
Dla mnie obojetne czy kobieta wybiera cc na zyczenie czy chce rodzic sn. Jej brzuch, jej dziecko, jej krocze, jej wybor.

No i dobrze. Dokładnie, popieram.


najki, kurcze myślę, że poszliby na to. Tylko wyniki byś musiała robić tam gdzie są szybko. A usg to w sumie też co to za różnica kto zrobi Myślę, że to dobry pomysł.

 

[westaice]

Onadlaniego kciuki &

Co do kawy. Po pierwszym transferze piłam jedna dziennie. Po tym od 3 tygodni jestem bez kawy. O ile wcześniej było ok, tak od 3 dni zasypiam prawie na stojaco i chyba wrócę do magicznego napoju.

 

[agatek28]

Moniusia ja rzygalam w ciąży jak kot i wiele bym oddala (np swoje ukochane słodycze) żeby nie miec tych nieprzyjemności. Moje dwie siostry jak byly w ciąży to żadnej nawet nie zemdlilo a z jednej jest paniusia.
No i tez miałam cc ale najpierw próbowałam rodzic naturalnie i jesli kiedys będę jeszcze w ciąży to będę chciała rodzic naturalnie. Cesarka wcale nie jest takpa cudowna jak się wydaje. Mi np został obwisly brzuch i ciężko cos z nim zrobić

Ooo widzisz, ja po cc to sie czulam jak mlody Bog, ekspresowo doszlam do siebie, ale to tez zalezy od organizmu. Pierwsza noc najgorsza, potem juz bajki. Ja po cc sama sobie pedicure na sali robilam, czulam sie świetnie! i szybko mi waga poleciala, po brzuchu nie mialam nawet sladu po kilku tyg. Tylko pepek juz sie nie wciagnal :-) ;-)

 

[ewelin86]

Ja tylko zbożowa pije

 

[Gość]

Westi bylas na becie? O ktorej wynik?