Bety72 - no tak, co ciąża to inna. A, i jeszcze mam parcie na pęcherz większe. W czwartek idę na usg, więc zobaczę co słychać u Kropka.
anika11 - ja w ogóle mam tą mutację, co ogranicza wchłanianie kw. foliowego, więc jak biorę zwykły, to więcej, ale jak brałam w formie metylowej to mniej. Ale, że (jeszcze przed ciążą) chciałam zużyć ten "zwykły" kwas, to po zakończeniu tego metylowego, zaczęłam brać "zwykły". Choć wiem, że w Femibionie kw. foliowy jest właśnie w formie metylowej.
Znalazłam takie coś:
"
Czy można przedawkować kwas foliowy?
Nie jest znana toksyczna dawka kwasu foliowego. Natomiast niewskazane jest (poza zaleceniem lekarza w konkretnym przypadku) przekraczanie 1,5 mg syntetycznego kwasu foliowego. Zbyt duże dawki kwasu foliowego mogą powodować utratę apetytu, nudności i wzdęcia. U niektórych osób mogą tworzyć się szkodliwe kryształy folacyny w moczu oraz mogą wystąpić alergiczne odczyny skórne. Kwas foliowy może przysłonić ujawnienie się objawów niedokrwistości złośliwej."
Hm, to może jednak zrezygnuję z tego kwasu 5 mg.....
Ale z drugiej strony czytała też, że podobno nadmiar kwasu foliowego jest wydalany wraz z moczem. Może jednak będę brała zwykły Folik