Ewa651
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2016
- Postów
- 412
Ja mialam 6 styczniaEwa, A Ty kiedy milas transfer? Ile dni po jesteś?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mialam 6 styczniaEwa, A Ty kiedy milas transfer? Ile dni po jesteś?
Ja tez biore kwas foliowy 5 mgannemarie - ja też odkąd zaczęłam podejścia do in vitro to biorę kwas 5 mg, bo tak kazali w Invicta, w Novum mówili tylko o Foliku, ale ja i tak brałam ten. I też mi nigdy nic nie było. A potem zaczęłam brać też Femibion i tak mi zostało.
No pewnie 200 250 a ja niestety teraz nie pracuje tulip maz on przechodzi to ok a ja niestety jestem tak rozdrazniona ze od rana mamy ciche dni
Mam z Polski magnez magnofar I nospe i lykam myslisz ze to w jakis sposob pomaga
No pewnie 200 250 a ja niestety teraz nie pracuje tulip maz on przechodzi to ok a ja niestety jestem tak rozdrazniona ze od rana mamy ciche dni
Mam z Polski magnez magnofar I nospe i lykam myslisz ze to w jakis sposob pomaga
Mowilas przeciez ze ma byc wojna i ma byc krwawo! To se wzielam do serca [emoji23][emoji23]
Bez znieczulenia bo dac nie chcieli hahah ale polozna odbierająca porod mowi ze do 10.15 urodzę duzo sie nie pomyliła, ja na samej porodówce byłam po 8 wiec porod tak na prade 2h, bo partych nie licze bo one nie bola tylko sie mega kupę wali taka półroczna
Miedzy 9 a 10 cm to tak, maz jako wieszak sie przydał
Znaczy wstawałam na skurcz, wieszałam sie mu na reku bo ustać nie mogłam i prawie paluchy mu złamałam hahahahh
Zobacz załącznik 742780
A to moja corka [emoji23][emoji23]jeszcze opuchnięta i juz z charakterem
Bety72 - ćmi mnie w podbrzuszu, miałam odruch wymioty, ale od wczoraj jakoś nie mam, nie mam w ogóle ochoty na słodycze (a normalnie bardzo lubię). I póki co tyle. Mam nadzieję, że nie za mało i nie za dużo, hehe.