reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kachna84,anika11 dostałam zwolnienie na tydz ,pozniej mam urlop w Niemczech nie daja odrazu zwolnienia na czas ciazy chyba ze ciaza zagrożona. Oczywiscie ze bym chciała isc na zwolnienie zobaczymy co sie da zrobic..dziewczyny wzielam po jednej o godz 9,14, i teraz a na noc o 22 chche wziac dwie lekarka kazała 4 tylko dziennie ale wezme jedna wiecej ... Ten wynik mnie przeraził ;( a nie powinnam jeszcze wiecej brac?? Przy takim niskim moze brac 3x2 ?
Pakati biez spokojnie 3x2 mi tak zalecił do tego duphaston 3x1 i jeszcze prolutex raz na noc
 
Kochane melduje się; ) już jestem ze swoim babelkiem; ) teraz czuję się już dobrze gorzej było podczas transferu; ( niestety po cc tak podciagli mi macice i szyjke że nie można było się do nich dostać. Miałam w sobie chyba z 5 wziernikow bo szukali jak najdłuższego,żeby was nie sklamac transfer trwał ok 20 min.Gin. mówiła że jestem 1 takim przypadkiem,nigdy czegoś takiego nie widziała .Okropne uczucie ale udało się.Pani doktor mówiła że zarodeczek jest przepiękny i nawet nie chce słyszeć że się nie uda. Pani która pomagała przy usg mówiła że ten zarodek nie ma jak się teraz z tamtąd wydostać i uda się ;)
 
Dostałam telefon z kliniki - transfer odwołany, niestety zarodki sie nie dzielą tak jak powinny i nie ma blastocysty :-( czekają jeszcze do jutra, ale są małe szanse na to, że sie uda :-( dziewczyny co to może byc? Genetykę nam robili i wyszło ok. Jestem załamana...

Tak mi przykro kochana nie ma słów by Cię pocieszyć ale może jest jeszcze jakaś nadzieja :( swoją drogą to bardzo dziwne tyle zarodków tak słabo rozwijających się przy dobrej genetyce ciekawe od czego to zależy :confused:
 
Kochane melduje się; ) już jestem ze swoim babelkiem; ) teraz czuję się już dobrze gorzej było podczas transferu; ( niestety po cc tak podciagli mi macice i szyjke że nie można było się do nich dostać. Miałam w sobie chyba z 5 wziernikow bo szukali jak najdłuższego,żeby was nie sklamac transfer trwał ok 20 min.Gin. mówiła że jestem 1 takim przypadkiem,nigdy czegoś takiego nie widziała .Okropne uczucie ale udało się.Pani doktor mówiła że zarodeczek jest przepiękny i nawet nie chce słyszeć że się nie uda. Pani która pomagała przy usg mówiła że ten zarodek nie ma jak się teraz z tamtąd wydostać i uda się ;)

Magda kciukasy zaciśnięte ✊✊✊
 
reklama
Cześć dziewczyny, kiedyś się tutaj trochę udzielałam, ale widze że ze starej ekipy nikogo nie ma, bardzo się cieszę bo to oznacza że udało się i pewnie przeprowadziły się na inny wątek, bardzo często was podczytuje- przeżywam z wami każdą stymulacje, pick up, transfery i najważniejsze bete, wiem jaka to jest huśtawka nastroju, jak hormony dają w kość- raz się człowiek śmieje a za chwile płacz, trzymam za WAS WSZYSTKIE kciuki,
Piszę bo zostało mi sporo luteiny dowcipnej 100-tki, (9 opakowań) 2op są do kwietnia 2016, a reszta do lipca, mi na razie nie przydadzą się ale może ktoś zechce ode mnie odkupić, cena luteiny (u mnie w mieście) ok 50zł ale ja kupowałam ze zniżką, dokładnie nie pamiętam ale nie więcej niż 4zł.
pozdrawiam WAS i trzymam ogromne kciuki :) :) powodzenia
 
Do góry