reklama
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Kate: jakie ty masz tam ADHD takiej choroby nie ma... To wymyslina bzdura. Jestes po prostu mega ruchliwa i naenergetyzowana i dobrze... Tylko juz nic nie dzwigaj. Idz se na basen jak chcesz sie ruszac. Najlepszy sport na twoja szyjke
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Mi lekarz mowil,ze w pierwszym dniu nie przeginac a potem normalnie zyc,oczywiscie nie dzwigac szaf i malowac scian:-)tak naprawde to od jakiegos momentu czy sie uda czy nie jest juz przesadzone i jak ma byc to bedzie,a jak nie to nie.Takie kurna to zycie. Nasza klinika jest 100 km od domu i my zawsze celebrujemy troche ten dzien.Po idziemy na snadanie a potem wlaze do kazdego sklepu i WSZYSTKO MI WOLNO:-):-):-):-)uwielbiam to ,najlepsze lekarstwo na depresje.Polecam.
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 240
lolitka dokładnie tak:-) śmieje się że mam ADHD i tak mówią wszyscy flegmatycy Aczkolwiek mój brat ma niby zdiagnozowane ADHD, ja bym to nazwała syndromem "braku paska" i wiecznego calowania w tyłek Zobaczymy jak wygląda życie na leniwca, oby tak mi nie zostało.
Annemarie celebracja powiadasz...no chyba nie każdy tak ma. Ja akurat jak znajdę się w okolicach kliniki to nie mam traumy. Teraz to już nawet luzik jest, ale wracać bym tam nie chciała. Jednak mój M będzie miał traumę chyba do końca. Ostatnio pojechaliśmy coś zjeść blisko INVICTY, i jakoś mi tak posmutniał, bo tam żeśmy sprawdzali bete na telefonach i wtedy zaczęła źle przyrastać...
Annemarie celebracja powiadasz...no chyba nie każdy tak ma. Ja akurat jak znajdę się w okolicach kliniki to nie mam traumy. Teraz to już nawet luzik jest, ale wracać bym tam nie chciała. Jednak mój M będzie miał traumę chyba do końca. Ostatnio pojechaliśmy coś zjeść blisko INVICTY, i jakoś mi tak posmutniał, bo tam żeśmy sprawdzali bete na telefonach i wtedy zaczęła źle przyrastać...
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ja tez nie mam traumy,jestem w 7 niebie...przy transferze mamy zawsze tak wesolo ,ze cala sala ryczy ze smiechu...chyba zawsze tak robia jak widza te zestresowane kobiety,po prostu strach...czym sie to tym razem zakonczy??? a tak chociaz na troche sie wyluzowuje i jest nadzieja i panika i wszystko razemI to cudowne uczucie ciepla pod sercem:-)
reklama
Kropka1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2015
- Postów
- 294
A ja mam stresa ze zadzwonia ze sie nie udalo Tego nawet nie mozna porownac do np zdawania prawka.... Czy cos. to chodzi o nasze malenstwa.....
Chwilami sie czuje ze to Wszystko jest Jakies nierealne
Chwilami sie czuje ze to Wszystko jest Jakies nierealne
Podziel się: