reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Bety, najki, Jessie mam przeczucie, że jutro będzie dobry dzien. Jutro dziewczęta będą miały piękne zarodeczki, a niedowiarek zobaczy wysoką bete:-p Dziewczynki a wy macie blastki? czy 3dniowe?

annemarie tak czytam ostatnie posty i chyba ty już coś wiesz, albo przeczuwasz:-p trzymam kciuki za test. Niech moc będzie z tobą!

sykatynka ludzie w ogóle mało więdzą, ja pamiętam jak u nie na studiach furore zrobiła metoda yuzepe w porównaniu do Postinoru o wiele tansza:-p W ogóle były kobietki co w wieku 20lat byłay może raz u ginekologa, a ciąża? no raczej jej to nie spotka :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bety, najki, Jessie mam przeczucie, że jutro będzie dobry dzien. Jutro dziewczęta będą miały piękne zarodeczki, a niedowiarek zobaczy wysoką bete:-p Dziewczynki a wy macie blastki? czy 3dniowe?

annemarie tak czytam ostatnie posty i chyba ty już coś wiesz, albo przeczuwasz:-p trzymam kciuki za test. Niech moc będzie z tobą!

sykatynka ludzie w ogóle mało więdzą, ja pamiętam jak u nie na studiach furore zrobiła metoda yuzepe w porównaniu do Postinoru o wiele tansza:-p W ogóle były kobietki co w wieku 20lat byłay może raz u ginekologa, a ciąża? no raczej jej to nie spotka :-D

Mam koleżankę 27 lat i raz była - zmusialm ja zeby poszła chociaz na cytologię .... Poszła.
A ona " ale mnie nic tam nie boli " hahaahha
 
Kate- nie mam zielonego pojecia ,wczoraj byla ze mna masakra,dzisiaj lepiej chociaz moj brzuch....szkoda gadac :szok:gadam z nim jak z kaloryferem.Ja do niego ,a on nie reaguje. Podzielilam sobie te cale mase lekow ktore biore i jakos dzisiaj funkcjonuje. Sikacza jeszcze nie robie,bo nawet te ktore mam, i tak pokaza mi palca.:-) i vice versa. Jutro mam badanie progesteronu i estradiolu. To normalna kontrola ,zobaczymy co wyjdzie.Pewno jakis wynik;-);-);-)
 
Jessie ja to w ogóle jestem jednym, wielkim, chodzącym stresem...i tak już od lat.
Wszystko przeżywam, spać nie mogę i chodzę po ścianach. Przed punkcją mega się stresowałam, ale bałam się głównie bólu i narkozy...Jutro wiem, że nic nie będzie bolało...ale i tak się stresuję. Trzymam mocno kciuki za zarodeczki i pęcherz, żeby wytrzymał do końca transferu :D
Damy radę kochana...a później już będę musiała się wyluzować - dla dobra bąbelka ;)
I Ty również!:tak:



najki, luzuj sie i to juz !!!! przy tak ogromnym poziomie stresu mozesz juz teraz zapomniec. Jak jestes zestresowana to twoj organizm bedzie odrzucal wszystko co bedzie z niego czerpalo energie i wymagalo ,zeby pracowal za dwoje. To jest taka samoobrona. rowniez ciaza w tym momencie jest czyms co obciaza twoj organizm. Dlaczego kobiety nie zachodza w ciaze ,jak zyja wedlug kalendarza,???? bo sie spinaja,stresuja i mysla,ze teraz musi sie uda. NIC NIE MUSI !!!! a udaje sie jak sie zapomna. Taka niestety jest prawda. zycze Ci jak najlepiej, wskakuj w trampki i do lasu pobiegac. :-):-):-)
 
Kate_p7 chyba blastki. Skoro w środę miałam punkcje a w poniedzialek tranafer... Jejku chyba dzisiaj nie zasnę :)
Ps. Tak w ogóle to przypomniało mi się ze moj lekarz mówił ze okres wakacyjny jest zawsze bardzo owocny :) oby to była prawda :)))
 
annemarie a który to dpt? i którego chcesz robic test bom ciekawa:happy:

jessie wiem, ze łatwo mówić nie nakręcaj się bo to naprawdę utrudnia uzyskanie pozytywnego wyniku:-p będziecie mieli jeszcze dużo zarodków a ivf to nie zawody:-)
 
annemarie a który to dpt? i którego chcesz robic test bom ciekawa:happy:

jessie wiem, ze łatwo mówić nie nakręcaj się bo to naprawdę utrudnia uzyskanie pozytywnego wyniku:-p będziecie mieli jeszcze dużo zarodków a ivf to nie zawody:-)


dzisiaj jest 6 dpt. dorwalam testy,ktore daje moja klinika, i ktore sa podobno nie do kupienia. Hahaha:baffled: musiala kupic od razu30szt. bo to byla najmniejsza opcja,wiec moge robic 3 dziennie. :-):-):-) wiec jak bede w ciazy to kazda ode mnie dostanie:tak:przeciez ich nie zjem:-)
 
reklama
annemarie to za jakies 4dni możesz nieśmiało zacząć robić:sorry:Czy jeszcze poczekasz?ponoć z czasem uczymy się cierpliwości :-D no u mnie to nie działało:-p
 
Do góry