reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

annemarie to za jakies 4dni możesz nieśmiało zacząć robić:sorry:Czy jeszcze poczekasz?ponoć z czasem uczymy się cierpliwości :-D no u mnie to nie działało:-p[/QUOT


u mnie tez nie:-) ale nareszcie wbilam sobie do glowy,ze nie mam juz specjalnie wplywu na efekt koncowy,jest jak jest albo jestem albo nie. Opcji 3 nie ma.
 
reklama
najki, luzuj sie i to juz !!!! przy tak ogromnym poziomie stresu mozesz juz teraz zapomniec. Jak jestes zestresowana to twoj organizm bedzie odrzucal wszystko co bedzie z niego czerpalo energie i wymagalo ,zeby pracowal za dwoje. To jest taka samoobrona. rowniez ciaza w tym momencie jest czyms co obciaza twoj organizm. Dlaczego kobiety nie zachodza w ciaze ,jak zyja wedlug kalendarza,???? bo sie spinaja,stresuja i mysla,ze teraz musi sie uda. NIC NIE MUSI !!!! a udaje sie jak sie zapomna. Taka niestety jest prawda. zycze Ci jak najlepiej, wskakuj w trampki i do lasu pobiegac.
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
annemarie żebym ja jeszcze umiała nad tymi nerwami zapanować :-(
naprawdę bym chciała, bo z pewnością żyłoby mi się lepiej...(i ludziom, którzy mnie otaczają również:-p) Postaram się jutro i w najbliższych dniach wyciszyć - może relanium mi w tym pomoże ;) ale nastrszyłaś mnie trochę nooooo...
 
Ostatnia edycja:
annemarie żebym ja jeszcze umiała nad tymi nerwami zapanować :-(
naprawdę bym chciała, bo z pewnością żyłoby mi się lepiej...(i ludziom, którzy mnie otaczają również:-p) Postaram się jutro i w najbliższych dniach wyciszyć - może relanium mi w tym pomoże ;) ale nastrszyłaś mnie trochę nooooo...

no niestety ,cialo i duch:-) niestety czesto tak jest ,ze same sobie stoimy na drodze, ja przez ostatnie tygodnie,bylam pod opieka pani od homeopatii,ktora mnie sciagnela na ziemie i udalo jej sie pewne zeby we mnie uspokoic. Najpierw sie pukalam po glowie (ja i homeopatia hahaha) teraz latam do nie jak nakrecona,bo dziala,bo spie, bo jestem spokojna i duzo rzeczy z przeszlosci poukladalam sobie w glowie. Poszukaj w necie jaki wplyw ma stres na ewent.zajscie w ciaze,to moze inaczej na to spojrzasz:tak: Jutro zabierasz dzieciatka do domu, dla mnie to zawsze swieto,ciesze sie jak glupia i nie wiem dokad z tym szczesciem. Badz szczesliwa:happy:
 
Dziewczynki idę spać tak żeby jutro się szybko zaczęło chociaż nie wiem czy to dobre rozwiązanie i czy wiadomości będą pozytywne - tak bardzo bym chciała. Jednak brzuch coraz mocniej zaczął mnie boleć i cycki tak jak na tą wredną @. Rano pojadę na pobranie a ręka po ostatnim badaniu nadal sina - takie mam fajne żyły. W lewej to ani widu tylko w prawej zawsze wiercą i szukają.
Jutro się wszystko okaże. Trzymam kciuku za jutrzejsze transferki kochane :tak: Dacie radę.
Do jutra. Odezwę się jak tylko podejrzę przez neta wynik.
Pa
 
reklama
Do góry