reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jessie mam to samo! tylko ja dopiero po 15...późno strasznie :( pick up też miałam późno i od rana stres - z którym nie potrafię sobie radzić :baffled:

no i wrzucam kalendarz :)

LIPIEC:

27: Bety - wysoka beta :)
27: najki - udany transfer
27: Jessie - udany transfer
28: Edenlayn - wizyta pęcherzykowa
30: kate - spotkanie z maluszkiem przez usg
31: annemarie - wizyta kontrolna i nadal brak okresu :D (i sikacz z dwiema kreskami)


SIERPIEŃ

07: IngaPo - wizyta kontrolna
07: moniusia_ - wizyta kontrolna
10: sykatynka - wizyta kontrolna + usg :)

IngaPo - konsultacja w Bocianie
Tola32 - criotransfer

coś dopisujemy ? :)
 
Ostatnia edycja:
Jessie, będzie dobrze :) może będziesz ta szczęściara, której się uda za pierwszym razem :)
W ogóle jutro wielki dzień! U najki też transfer, bety robi betę... Annemarie kiedy robisz swojego drogocennego sikacza?
Ja wczoraj widziałam się z naszymi przyjaciółmi, ona jest teraz w 5tc, oczywiście zaszła w pierwszym cyklu po odstawieniu antykoncepcji, szczesciara, ale rozmawiając z nimi dopiero zdałam sobie sprawę jak niewiele wiedzą osoby, które nie mają za sobą tak długiej walki jak my... Chociażby musiałam im wczoraj tłumaczyć, że wiek ciąży standardowo liczy się od początku cyklu i to ze gin im powiedziała ze ciąża ma 5 tygodni a 5 tygodni temu była miesiączka, to nie oznacza że zaszli w ciążę w trakcie miesiączki :o dorosłe i wykształcone osoby a nie wiedzieli ze zachodzi się w ciążę kiedy jest owulacja :p he he, jednak my jesteśmy mocno wyedukowane :)
 
Najki taki stres a co powiemy jutro czy pojutrze?
Jeszcze w dodatku dzisiaj mialam taki fatalny poranek... Biore leki o 6, 7, 9 itd. I obudzilam sie o 9 i nie wiem czy o 6 i 7 wzielam tabletki czy nie. Nie wiem czy zadzwonil mi budzik czy nie... nie pamietam. Nie umiem sie doliczyć po ilości tabletek :(
 
Muuusi się nam wszystkim udać. Musi, musi! :)
Sykatynka masz racje ludzie sie na prawde nie znaja i maja takie szczęście ze zachodzą za 1 razem. Takie życie...
 
sykatynka, boszzz... nie rozumiem takich ludzi, co nic się nie interesują i tyle nie wiedzą. Przecież to wszystko dzieje się w nich, dotyczy ich dziecka.. jak można..;p wiadomo, że jakiś fachowych rzeczy wiedzieć nie trzeba, ale podstawy..
Daleko nie szukam, moja przyjaciółka (sama zastanawiam się czy dalej nią jest;p) zaszła w ciążę teraz, nieplanowaną i wpisała sobie na liście w pracy zamiast chorobowe, to urlop macierzyński :)

Jessie, pewnie, że musi, prędzej czy później :) Przynajmniej wiemy, że robimy wszystko co w naszej mocy! :)
 
Jessie ja to w ogóle jestem jednym, wielkim, chodzącym stresem...i tak już od lat.
Wszystko przeżywam, spać nie mogę i chodzę po ścianach. Przed punkcją mega się stresowałam, ale bałam się głównie bólu i narkozy...Jutro wiem, że nic nie będzie bolało...ale i tak się stresuję. Trzymam mocno kciuki za zarodeczki i pęcherz, żeby wytrzymał do końca transferu :D
Damy radę kochana...a później już będę musiała się wyluzować - dla dobra bąbelka ;)
I Ty również!:tak:
 
reklama
Do góry