reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Fusun poprawione, czekałam aż się odezwiesz, bo tez nie wiedziałam czy będziesz robić już bete czy później. Założyłam, ze sama się odezwiesz, i wpisałam do kalendarza, a żeby czegoś nie przegapić;-)

Calina super wieści, nudnej ciąży zaraz dziewczyny poznikają na ciężarówy:-p

DorotaMie
ja bym poszła do innego lekarza:-p co Ci szkodzi. Mam wrażenie że twój lekarz położył na tobie krzyżyk więc daj sobie z nim spokój. Myślę, że pan Rokicki chce Cię przegonić z klinki bo zaniżasz im statystyki. Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale niestety tak jest . Poza tym to nie prawda, że zapładnia się 1 na 4, 5 komórek, jeśli dobrze Cię zrozumiałam. Jeśli zapładnia się poniżej połowy to świadczy o problemie... z oocytami, albo plemnikami. Co do twojego M może być tak że problem leży po jego stronie, ja zamiast się chwytać KD próbowałabym dawcy, jeżeli nasienie nie jest pierwsza klasa, a potem dopiero KD. Czasem życie robi psikusa i się okazuje że nie ta strona którą leczą jest bezpłodna.
Ja polecam dr Kunickiego INVICTA, w Novum miałam jedno spotkanie i jakoś nie mam zdania, ale lab mają dobry. Natomiast wszystkie leczymy się w INViKCIE i jednogłośnie powiemy Ci że dr K to dobry lekarz:-p

LUTY

25: dariaa16 - udany transfer
25: sykatynka - przygotowanie do criotransferu
25: calineczkaa - druga wysoka beta!


27: Olusia - podglądanie maluszków
27: calineczkaa - trzecia wysoka beta!
27: Fusun - druga wysoka beta!
28: kate_p7 - podglądanie pęcherzyków

MARZEC


01: .szkrabek - początek stymulacji
05: Hess - początek stymulacji
17: sykatynka - udany criotransfer
28: Olusia - się rozpakowuje!

Dorotav - początek stymulacji
Ying - Ying - udany criotransfer

KWIECIEŃ

Yplocka1 - udany criotransfer
 
lookator czytałam, że IMSI zwiększa współczynnik urodzeń itp. ale z drugiej strony na początku nie było dowodów na skuteczność wyższą IMSI nad ICSI, dlatego refundowane było tylko ICSI na początku.
Ciekawe są te twoje ustroje, obie "pneumoniae" czy ktoś ostatnio nie chorował na zapalenie płuc, problemy z układem oddechowym? duzo noworodków umiera na chlamydię p., skąd ona u Ciebie?? jakiś szpital, bo to tam grasuje:baffled:
 
Dagpio witaj :-) ja również gratuluję pięknej bety i jej przyrostu. Będzie piękna ciąża. Powodzenia.
A napisz które to było twoje podejście i gdzie się leczycie?
 
@kate
Właśnie nic z tych rzeczy. Jakiś incydent z lekkim kaszlem - raz na rok, tak jak teraz, infekcja sama w sobie trwała tydzień. Z zapaleniem płuc ja osobiście nie miałem przenigdy kontaktu, Nie chcę szukać spisku, ale Ż miała w 2011 może sporadyczny kontakt ze swoim dziadkiem, który ostatecznie przed odejściem na zapalenie płuc zapadł, ale on miał 98 lat!
Nie wiem skąd to przyszło - nie wiem kto kogo zaraził - ale Ż ma chyba w obydwu przypadkach wyższe poziomy przeciwciał i NK. Czy w ogóle są jeszcze inne Mycoplasmy niż pneumoniae? Chlamydia trachomatis nie wyszła w badaniu Ż, ja sobie jeszcze posiew zrobię razem z ureaplasmą. Na razie czekam na opinii\ę jakie antybiotyki będę brał - zacznę gdzieś ok. kwietnia pewnie. Ż też jeszcze na narty wyskoczy w marcu.

Co do IMSI -też zależy, kto w jakim powiększeniu plemniki ogląda. Dyskutowaliśmy na temat badania fragmentacji DNA, ale w klinice mnie przekonali, ze efekt nie da znacznie więcej informacji niż IMSI w ich wydaniu.
Fakt faktem - zarodki się dzieliły, poza sporadycznymi wyjątkami, komórkami niedojrzałymi i kilkoma zdegradowanymi, które się w procedurze rozpadły.
Niech na szybko policzę, w relacji do komórek, które mogły się zapłodnić, czyli wszystkich dojrzałych - współczynnik zapłodnienia wyszedł nam 0,69, czyli chyba nie najgorzej? Wszystko wskazuje na to, że zarodki raczej bez problemu do blastki dochodzą. Problem jest z implantacją.

W przypadku Doroty - kiedy komórek jest mało, wykorzystałbym chyba każdą możliwość, żeby podwyższyć prawdopodobieństwo prawidłowego zapłodnienia. Szkoda eksperymentowania. W przypadku tej ostatniej procedury zdziwiłem się, że wybrali ICSI, jak wcześniej zrobili pod IMSI podejście. Ogólnie przychylam się do stwierdzenia, ze skomplikowane przypadki są traktowane . z buta', bo pogarszają statystyki.
 
Ostatnia edycja:
Moja historia jest długa i bolesna. Mam endometriozę III stopnia i za sobą 4 laparoskopie i jedną histeroskipie. Od 2009/2010 roku walczymy. Aktualnie w brzuchu wszystko pozarastane i powykręcane. Mam też doświadczenie z jedną naturalną ciążą, która skończyła się b. wczesnym poronieniem i podejrzeniem ciąży ektopowej. To była moja druga pełna procedura. W pierwszej podano mi dwa zarodki w trzeciej dobie, które nie przetrwały (nie miałam mrozaków). Ta procedura była trudniejsza dla mnie psychicznie (znów nie mam mrozaków) ale mam nadzieję, że zakończy się szczęśliwie. Leczę się w Szczecinie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dagpio strasznie mi przykro ale jak poczytasz wpisy na tym forum to niestety okazuje się że każda z nas nosi swój krzyż :-( i to jest bardzo smutne że tyle osób musi się z tą nieplodnoscia borykać. Ale teraz musisz myśleć pozytywnie i dbać o siebie. Powodzenia ale myślę że spokojnie możesz się cieszyć bo będziesz miała piękna ciążę.
 
Do góry