reklama
Kate ta procedura przyniosła trochę inny rezultat niż ostatnio bo za pierwszym razem mieliśmy 5 blastusi ale tylko jeden 3AA. Teraz były dwa 4AA, jeden mam już przy sobie, a drugi zamrożono. Z pozostałą 4 czekają do jutra, mam dzwonić i pytać co z nimi. Trochę sie martwię, ale najważniejsze że 1 bąbel już ze mną a drugi na zimowisku.
GizaS ile juz jesteś dni po transferze bo ja dziś mam 18 a wizyte na usg man dopiero za tydzien w srode panikuję czy wszystko jest ok dzis polecialam na badania zrobilam bete i progesteron dle pewnosci zebym byla troszke spokojniejsza A masz jakies obiawy bo ja nic a nic.
dorotav
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 366
yplocka, inofolik i inofem to to samo tylko inna firma i inna cena, ja piję inofem 2x1 saszetka oprócz kwasu foliowego w składzie jest myo-inozotyl i on wspomaga komóreczki, przy udanym ivf między innymi go piłam. Trzymam kciuki za pgd. 
annemarie, 8 komórek to dobry wynik, to trzymam kciuki za seksik na szkiełku.
Migotka, kciukole u rąk i stóp zaciśnięte na maksa, niech bąbel się zadamawia i zostanie w swoim nowym lokum na piękne i zdrowe 9 miesięcy, no i za pozostałe też trzymam.
Pobyt w spa potwierdzony

annemarie, 8 komórek to dobry wynik, to trzymam kciuki za seksik na szkiełku.

Migotka, kciukole u rąk i stóp zaciśnięte na maksa, niech bąbel się zadamawia i zostanie w swoim nowym lokum na piękne i zdrowe 9 miesięcy, no i za pozostałe też trzymam.

Pobyt w spa potwierdzony

kikifish87
Fanka BB :)
Annamarie- gratki 8 komórek. Teraz kciuki za seksik na szkielku.
dorotav- dobrze ze @ w końcu zawitala.teraz owocnego pobytu w spa
calineczka- dasz rade zrobić sobie zastrzyk. Pierwszy przeżyć i będzie ci potem szło jak ta lala.
Ja mogę powiedziec ze po tym jak wczoraj przemarzłam to dzis juz czuje ze choroba rozkłada. Gardło boli konkretnie. Slaba leze w łóżku.i chyba mam lekka temperaturę

boje sie ze skończy sie antybiotykiem albo kropkowi cos sie stanie. Jestem załamana bo tak się starałam 
dorotav- dobrze ze @ w końcu zawitala.teraz owocnego pobytu w spa
calineczka- dasz rade zrobić sobie zastrzyk. Pierwszy przeżyć i będzie ci potem szło jak ta lala.
Ja mogę powiedziec ze po tym jak wczoraj przemarzłam to dzis juz czuje ze choroba rozkłada. Gardło boli konkretnie. Slaba leze w łóżku.i chyba mam lekka temperaturę
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
kikifish87, nic się nie martw na zapas, teraz najważniejsze to wygrzać porządnie dupcię, nie wychodź spod koca, ciepłe skarpety i grzej się aż miło. Herbatka malinowa jest najlepsza na gardło, no i pozytywne myślenie
Za dwa dni przejdzie, tylko wyleżeć musisz. Głowa do góry - weź książkę, bądź oglądaj cały dzień filmy lub seriale, na które nigdy nie ma czasu :-) Nie wiem czy z kropkiem można czosnek jeść, ale jak można to koniecznie kanapka z czochem!
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Annamarie- gratki 8 komórek. Teraz kciuki za seksik na szkielku.
dorotav- dobrze ze @ w końcu zawitala.teraz owocnego pobytu w spa![]()
calineczka- dasz rade zrobić sobie zastrzyk. Pierwszy przeżyć i będzie ci potem szło jak ta lala.
Ja mogę powiedziec ze po tym jak wczoraj przemarzłam to dzis juz czuje ze choroba rozkłada. Gardło boli konkretnie. Slaba leze w łóżku.i chyba mam lekka temperaturęboje sie ze skończy sie antybiotykiem albo kropkowi cos sie stanie. Jestem załamana bo tak się starałam
![]()
Dokladnie KIKI pod kocyk i meza tez pod kocyk

reklama
KATE23
Lipcowa Mama:)
Witam,
wyłaniam się z krzaczorów:-) część Dziewczyn już mnie zna z wątku " Zakwalifikowanych do rządowego ivf" bo tam staram się coś skrąbnąc, ale Was podczytuje równie długo, tylko jakoś nie czułam się pełnoprawnie po ivf, ale teraz już w sumie mogę choć moje pierwsze podejście i tak nie wypaliło
także witam serdecznie Wszystkich, którzy mnie jeszcze nie znają:-):-):-):-):-)
Przedstawię się króciutko bo reszta pewnie wyjdzie w praniu;-) mam na imię Katarzyna, mam 31 lat, mąż 37, mamy prawie 7 letniego synka z totalnej wpadki - miło to brzmi bo teraz to dla nas odległy temat;-) staramy się długo ponad 4 lata, u mnie wszystko ok, M ma lichutkie parametry nasienia i dzięki temu zakwalifikowaliśmy się do programu
jesteśmy po pierwszej stymulacji było 11 dojrzałych komórek zapłodniono 6, transfer się nie odbył bo miałam objawy hiperki, mamy zamrożonego tylko 1 blastusia i liczę na to, że w tym cyklu zabierzemy Go do domciu i zostanie z nami
leczę się w Gamecie Rzgów
pozdrawiam serdecznie, jak ogarnę Was wszystkich to napiszę coś porządnego bo część już kojarzę, ale nie chce wykręcić babora
wyłaniam się z krzaczorów:-) część Dziewczyn już mnie zna z wątku " Zakwalifikowanych do rządowego ivf" bo tam staram się coś skrąbnąc, ale Was podczytuje równie długo, tylko jakoś nie czułam się pełnoprawnie po ivf, ale teraz już w sumie mogę choć moje pierwsze podejście i tak nie wypaliło

Przedstawię się króciutko bo reszta pewnie wyjdzie w praniu;-) mam na imię Katarzyna, mam 31 lat, mąż 37, mamy prawie 7 letniego synka z totalnej wpadki - miło to brzmi bo teraz to dla nas odległy temat;-) staramy się długo ponad 4 lata, u mnie wszystko ok, M ma lichutkie parametry nasienia i dzięki temu zakwalifikowaliśmy się do programu




Podziel się: