Halo dziewczyny
Ale dziergacie... nie wchodzilam tu ze trzy dni i musze wam sie przyznac ze jak zobaczylam ile stron musze przerzucic na tym website przepelnionym durnymi reklamami zeby nadrobic moje zaleglosci dalam sobie spokoj.... poczytam kiedy indziej
Wracam dzis do tematu ktory poruszalam ostatnio i nie pamietam ktora z was mnie pytala o blizsze informacje na ten temat..... Czy to byla Olusia ? Czy Lilia ?.... kurcze nie pamietam.... Mowa jest o zastrzyku domacicznym na poczatku cycklu z crio transferem. Otoz mam wiecej info na ten temat ktore wam tu wrzuce...
Komercyjna nazwa to granulocyte colony-stimulating factor (G-CSF) a moja apteka zamawia specyfik o nazwie NEUPOGEN.
Tu jest link do wiarygodnej rzadowej strony ktora opisuje program badawczy przeprowadzany w mojej klinice z uzyciem wlasnie G-CFS (teraz przynajmniej mam prawidlowa pisownie specyfiku)
Impact of Follicular and Blood G-CSF on Pregnancy and Implantation Rate During Modified Natural in Vitro Fertility Cycle - Full Text View - ClinicalTrials.gov
Tu jest cos bardziej powaznego pod naukowym kontem widzenia
http://humrep.oxfordjournals.org/content/early/2012/10/17/humrep.des370.full.pdf
Dokument tlumaczy jak przeprowadzili badania w Center for Human Reproduction (CHR)—New York, na co zwracali uwage i jakie to dalo rezultaty.
Tutaj jest bardziej przystepna strona z tej samej instytucji, nie przeladowana naukowym blabla
G-CSF use helps reduce failed IVF
Takich dokumentow mozna znalezc w internecie.... Przyznam sie ze nie szukalam po polsku, ale jakby dobrze pogrzebal to napewno by cos znalazl.....
W moim przypadku bedzie to jeden jedyny zastrzyk, 300jednostek, na samym poczatku cyklu, w momencie kiedy zaczyna sie brac estrogen (ja biore plastry Climara). Ma to na celu zwiekszenie grubosci endometrium. Mimo ze zawsze mialam przepisowa grubosc endo, moje zarodki nie chcialy sie przyjmowac. Moze wiec poprawi to dodatkowo jakosc wysciolki i zwiekszy szanse dla mojego ostatniego zmarzlucha.
Pozdrowienia dla wszystkich
CM