reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Najki ja jestem na takim samym etapie jak ty, tez dzisiaj 9dpt, piersi nie bolą mnie nic a nic, miękkie są jak nigdy, brzuch wczoraj mnie pobolewał, ale to jak takie od czasu do czasu. Tez od transferu schudłam 3 kg, bo dziubne trochę i juz nie dam rady więcej zjeść. Ja cie szczerze podziwiam kobieto, bo ja bym juz nie wytrzymała z tym testem, ale rozumiem twoje obawy. To że ci sie śnił test to twoja psychika sie odzywa kiedy spisz, pragnienie dwóch kresek. Życzę Ci z całego serca zeby to jednak był znak.

Monika1988 bardzo ci dziękuje kochana, będę brać ten magnez na własną rękę. Wy jesteście czasem lepsze niż nie jedna ulotka czy lekarz :-)

MagdaM33 powyżej 5 Beta to juz chyba ciaza?
 
reklama
Dziewczynyyyyy
śnił mi się dzisiaj test z II kreskami..
Wieczorem powiedziałam do M że chcę kupić test i zrobić go w drugi dzień Świąt, jak już będziemy po wszystkich rodzinnych zjazdach bo nie wytrzymam do poniedziałku. No i śniły mi się dwie tłuste krechyyy. Powiedzcie, że to znak!? :-D
A ogolnie to jakby mniej wszelkich objawów. Twarde, bolące piersi bolą coraz mniej..brzuch juz właściwie nie boli..czasem coś poczuję..i bądź tu mądry żeby wiedzieć, czy to dobrze, czy źle..
Przypomnicie mi co odczuwałyście w okolicach 9dpt? Chyba świruję trochę :/
No kochana taki sen to może oznaczać jedno CIĄŻA i tyle ☺☺☺ trzymam kciuki za Was
 
dziewczyny, zaraz mnie krew zaleje!!!! dosłownie i w przenośni!

przyszłą @, wizytę mam 4stycznia, ale nie wiem, czy transfer się odbędzie... po 1 listopada zmieniły się przepisy i musimy przejść nową kwalifikację... nowe badania. niewazne, ze ja je mam juz zrobione i są ok. na włąsną odpowiedzialnośc mam brac leki od jutra, a na wizycie się okaze, czy to kwalifikacja (bo moze jednak jakies jeszcze badania bedzie trzeba zrobic), czy tez wizyta przedtransferowa.. ech. zawsze pod gorkę!
a najgorsze jest to, że niektóre dziewczynyw tej klinice dowiadywały się o tych dodatkowuch badaniach na wizycie i nic nie musiały wydłużać! w niczym to nie przeszkadxało! a moja lekarka mega poprawna wymysla tu... ech:/
 
aniko aż sie wierzyć nie chce przecież wy wracacie po swoje maleństwo. jaką kwalifikację? to jakieś cyrki. ale wierzę że się uda, wiedz, że bardzo wam kibicuję

koleżanki moje forumowe z okazji nadchodzących świąt życzę Wam spełnienia marzenia.
a na najbliższe dni życzę Wam spokoju, radości, rodzinnej atmosfery. żebyście załapały oddech i moc.
tym z Was które już mają kruszynki wspaniałości i miłości prawidłowego wzrostu
wszystkiego najlepszego
 
Boże MadziuM trzymam kciuki za was aby z tej bety była upragniona ciąża ☺☺ Wydaje mi się że po prostu zarodeczki później sie zagniezdzily, przypomnij mi jakie miałaś zarodki 5 dniowe?

tak miałam 5 dniowe. ciągle słyszę w głowie głos doktora. aż mnie rozsadza, i boję się, i nie wierzę. tak wspaniale że mam teraz wolne aż do stycznia.
 
reklama
Anika11 wydaje mi się, że ta lekarka źle interpretuje przepisy aż mi się w głowie nie chcę mieści że was zmuszają do dodatkowych badań. Poproś żeby ci te nowe przepisy pokazali. Nie daj się.
 
Do góry