reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wiecie nad czym sie zastanawiam:confused::confused::confused:gdzie sa te jajeczka zanim znajda sie w jajnikach.Biorac pod uwage ze rodzac sie dostajemy jakies 400.000 a tylko z 200-500 beda dzieci,to gdzie one kurna sa skladowane???

Haha ostatnio też o tym myślę, haha ;D Na pewno dojrzewają -jakoś przez okres 90 dni? Jakoś gdzieś to czytałam. Pewnie są niewidzialne dla ludzkiego i usg oka jakoś tylko dojrzewają sobie pomalutku:) My in vitrowe laski nie wiemy takich podstaw ;D Ojojoj, wstyd ;D

KATE JEST TU NIEZBĘDNA, ABY NAS DOKSZTAŁCIĆ:p
 
reklama
Bry
Ja z doskoku ostatnio, bo szaleństwo przedświąteczne i w domu i w pracy, ale chyba udało mi się ogarnąć Wasze posty
Pkati cudowne wieści i cudowny widok! Uff odetchnęłaś chociaz troszkę mam nadzieję? :)
A u mnie 8dpt (annemarie chyba Ty wczoraj pytałaś?) uczucia mam mieszane..juz wczoraj się martwiłam tym, że nic mnie nie bolało cały dzień, ale w nocy sie budziłam i czułam ból...już byłam pewna że @ dostanę ale nie..jest czyściutko. Ja chyba oszaleję do poniedziałku.. :/
I dzięki za odpowiedzi odnośnie progesteronu! Nieocenione wy:) zatem posłuszna jestem i nie zwiększam dawki na własną rękę;) badać chyba też nie bede, bo jak się już tam wybiorę, to kto wie czy mnie na betę nie skusi a M mi zabronił przed Świętami
także teges...no miłego dnia!
 
Najki podziwiam cię, że wytrzymujesz i nie robisz bety bo ja bym już nie wytrzymała. Od wczoraj co chwilę patrzę na telefon czy czasem nie napisałaś już, że zrobiłaś bete i wyszła pozytywnie :)
 
nie mogęęę przed, bo jak się nie uda...to ja w te Święta oszaleję słysząc życzenia bliskich :( i widząc kuzynkę w 6 miesiącu..
a tak to sobie będę żyć jeszcze nadzieją :)
 
nie mogęęę przed, bo jak się nie uda...to ja w te Święta oszaleję słysząc życzenia bliskich :( i widząc kuzynkę w 6 miesiącu..
a tak to sobie będę żyć jeszcze nadzieją :)

Brrr te życzenia, ja już jestem chora! No tak, lepiej mieć nadzieję :)

Ja jutro tylko do babci na wigilię, tam jest z dzieci tylko moja chrześnica. Moją rodzinę zdzierżę. Ale jak sobie pomyślę, że w 1 dzień cały dzień u rodziny M.. najpierw u mamy, później u ojca.. same młode dziewczyny z brzuchami, po 3 dzieci... Naprawdę nie ma ani jednej osoby bez dziecka i bez brzucha, mimo, że to młodsze dziewczyny ode mnie :(

Jeny i to mi się zdarzyło, że nie mogę, mi, która kiedy nie piła alkoholu rok przed planowaną ciążą, żeby jak najlepiej przygotować organizm dla mojego maleństwa... wtedy kiedy one się bawiły,popijały i dziwiły się mi co ja robię..

Jezu nie dam rady chyba :( ...
Dlatego chcę łyknąć relanium, zawsze to będę wolniej ogarniać haha, dr Karolajna powiedziala, że ludzie lubią mieć relanium w domu. To kiedy jak nie teraz mi się bardziej przyda :p
 
reklama
Do góry