reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
no kochane to w pn będą emocje ☺☺☺☺ mam nadzieję że wszystkie będziemy płakać z radości i wierzę w to mocno. Silvia dziś twój 9dpt ja 2 lata temu o tej porze właśnie ryczałam jak bóbr z radości bo zobaczylam 2 kreseczki...wy kochane przeszłyscie o wiele więcej niż ja ale pamiętajcie że zawsze was mocno wspieram i kibicuje wam z całych sił bo teraz już wiem co to macierzyństwo i życzę każdej z osobna abyście mogły to przeżyć. I wierzę w to że każda z was będzie tulic i całować swoje maleństwa. Zobaczycie kobitki.
No Madziu ja chciałabym płakać ze szczęście we wtorek jak mi przyślą wyniki mam jeszcze malutką iskierkę nadzieji, że się uda :)


Monika a jak u Ciebie robisz jednak jutro sikańca czy też czekasz na betę??
 
Jeraa a może 15dc to owulacja? kiedyś kilka lat temu gdy to u siebie obserwowałam to miałam tez takie bole w środku cyklu, tylko z tego co pamiętam to ty masz to wszystko chyba monitorowane?
Tak u mnie owu byla pomiedzy 12 a 14 dc. Ja znowu czuje bardzo owulacje, wtedy strasznie boli mnie jajnik z ktorego jest a pozniej juz jest spokoj :) tak wypada ze 31.12 powinnam dostac @ ;) pozyjemy zobaczymy :)
 
No Madziu ja chciałabym płakać ze szczęście we wtorek jak mi przyślą wyniki mam jeszcze malutką iskierkę nadzieji, że się uda :)


Monika a jak u Ciebie robisz jednak jutro sikańca czy też czekasz na betę??
Silvia ja darowałam sobie sikańce, jutro idę na betę i popołudniu się okaże :) ale co chwile mam bóle jak na @ a po jakimś czasie przechodzą i jest dobrze, zawsze z dzień przed @ miałam takie bóle, ale już trzymały mnie do 1-2 dc a teraz od tygodnia się pojawiają i znikają i tak w kółko a na @ jest jeszcze za wcześnie wiec wierze ze to bóle związane z zagnieżdżeniem i początkiem ciąży :D:D:D:D:D
Oczywiście jutro trzymajcie kciuki za Nas wszystkie testujące, oby były same szczęśliwe wiadomości jutro na forum :)
A tak na marginesie to też się chyba już uzależniłam od tego forum, codziennie na bieżąca sledze wasze historie, a w rozmowach z moją najlepszą koleżanką, które też jest po 2 nieudanych ivf a teraz przygotowuje się do 3 procedury, wypowiadam się "moje internetowe koleżanki z forum, to pisały..." fajnie to brzmi :)
 
witam się z rana :blink:

dziś wstałam w lepszym nastroju, piękna pogoda i chyba w nocy przez sen przetłumaczyłam sobie, że już nic nie mogę zrobić i trzeba wyluzować. i pamiętam , że kilka razy się przebudziłam i pomyślałam, że przecież tak dobrze się czuję i moje maluszki silne takie... są wśród Was takie które mnie skrzyczą ale i takie które zrozumieją, ale jutro kupię test i zrobię we wtorek.

piszecie o skurczach i środkach zapobiegawczych, to ja przy poprzednich podejściach miałam dość silne skurcze i brałam buscopan, bo nospa powoduje u mnie wymioty.
tym razem już kilka tygodni przed procedurą brałam 1x1 tbl magnezu. nie mam żadnych kłuć ani skurczy.

boszszsz... ale się zapowiada poniedziałek. bardzo trzymam kciuki za każdą z Was. mam nadzieję że będziemy odprawiać taniec szczęścia

Monika1988 wiem o czym mówisz, mój M się często pyta "co tam u dziewczyn na forum?" , a jak się czymś martwię to mówi "zapytaj koleżanek z forum, co one na to"

a uzależniona od forum jestem i nie wstydzę się tego i nie będę z tym walczyła:laugh2:
 
Mój M się już wkurza, że ciąąąągle na forum siedzę :p
A wtedy ja do niego "też byś poczytał:p nauczyłbyś się co nieco :)"

Madziu ja magnez już łykam od miesięcy, po transferze także no spę bo czuje bóle na dole, czasem kłucie. Nie umiem tylko stwierdzić czym są skurcze :sorry2: ;)
Miłego dnia babeczki!
 
Trzymam za was wszystkie kciuki, żeby każdej się udało jeszcze w 2015 bo jak tak dalej PiS będzie rozwalał kraj to jeszcze całkiem pozamykaja kliniki.
 
Trzymam za was wszystkie kciuki, żeby każdej się udało jeszcze w 2015 bo jak tak dalej PiS będzie rozwalał kraj to jeszcze całkiem pozamykaja kliniki.


my jak do poprzedniej kliniki chodziliśmy to rozglądaliśmy się czy w nas ktoś czosnkiem nie celuje. invicta w wieżowcu to jest szansa , że mochery się nie kapują hahaha
 
reklama
My mamy grono znajomych zapalonych katolików... Podjęliśmy decyzje o In Vitro i zaczęliśmy głośno o tym mowić. Zadzwoniłam do znajomej która jest tak radykalna, ze cały post tylko woda i o kromce chleba żyje. Przekazałam jej informacje. A ona do mnie. "Jeśli Bóg nie chciałby dzieci z In Vitro to uwierz mi, ze tych dzieci by nie było na świecie... Będę się za Was codziennie modlić, a czas jest teraz wspaniały na takie wydarzenia. Niebo się otwiera i wysłuchuje wszystkiego." Do mojej babci mowię w żartach "wiesz jak się uda to będziesz miała prawnuka "z blizna na czole", albo "dziecko Frankensteina"" i nie wiem czy ksiądz będzie chciał go ochrzcić. Na co moja babcia "ja mam to w nosie! Ważne, żebyście Wy byli szczęśliwi! A oni wszyscy za pieniądze to i dziecko diabła by ochrzcili." Ja na to: "Ty tak mówisz, a do kościoła ciagle chodzisz, nas wyzywasz, ze nie chodzimy wystarczajaco często." Babcia na to: "jakby Pan Bóg nie chciał dzieci z probówek, to by nie dał nam ludziom takiego rozumu, żeby ktoś był w stanie pomoc takim ludziom jak Wy"...
Dlatego uważam, ze In więcej się o tym mówi wsród znajomych, przyjaciół i rodziny, to temat ten staje się dużo łatwiejszy i bardziej zrozumiały ;).
 
Do góry