reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Silvia na sikacza nawet 10 dpt to za wcześnie. Mówiłam o becie. Nie rób sikaczy bo po co masz się niepotrzebnie stresować.


Dziewczyny ja relanium wogole nigdy nie brałam ;)
 
reklama
ja w pierwsze klinice dostawałam jakąś magiczną tableteczkę przed transferami, i która spowodowała , że pierwszego transferu prawie nie pamiętam :) przy drugim już mniej na mnie zadziałała. To chyba było relanium właśnie
 
na mnie relanium nie działa aż tak, ale jestem miło rozluźniona a zwłaszcza brzuch dziś już go czuję a było miło. boszsz jutro wyniki, ale zaczynam mieć stresa
 
Ok :) doskonale Cię rozumiem

Robisz te badania, o które pytałam?
Jak tak, no to kciuki i daj znać co i jak ;) ja nie wykupiłam weryfikacji, ale myślę czy tak dla siebie nie skontrolować prg

Emi haloo? jak tam u Ciebie?
 
Najki buziak :-)
tak te badania właśnie robię. wczoraj robiłam i zadzwonił lekarz i zmienił dawki leków. no i jutro też jadę i też będzie konsultacja telefoniczna.

tak się boję tych jutrzejszych wyników, już tyle razy widziałam zerową betę że aż mi słabo na samą myśl
 
ehh rozumiem doskonale:( chyba większość z nas to przerabiało...
Ale nie można się poddawać.
Ja miałam transfer dzień po Tobie, też o niczym innym nie myślę, jak beta. Ale taka konkretna z ładnym przyrostem a nie licha oznaczająca ciążę biochemiczną, jak przy dwóch pierwszych podejściach...
Kochana, a czy mogłabyś podać mi wartości tych badań z wczoraj/przedwczoraj? i jak lekarz zmienił Ci leki? Porównam sobie z moim pierwszym podejściem (wtedy też wykupiłam dodatkowe weryfikacje) i w pon chyba polecę na badania. Pamiętam, że wtedy miałam niski progesteron i zwiększali mi lutkę
 
reklama
Do góry