reklama
Monika1988
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2015
- Postów
- 51
Ja też miałam podany w piątek zarodek 2BB- blastocyste 5 dniowa wiec wierze ze i mi przyniesie szczęścieMoje były 2 bb i 3bb
kachna jakiej morfologii były Twoje maluchy?
aniołkowa.mama 4bb to bardzo dobry zarodek
Czy któraś z Was miała podany zarodek 3BC? i się udało...???
info z mojej biblii:
[FONT=&]Za pomocą pierwszej litery – ocena węzła zarodkowego (ang. Inner Cell Mass, ICM; w skali A – C), z którego powstanie ciało zarodka:
A – wiele komórek, ściśle ułożonych;
B – kilka komórek luźno ułożonych;
C – bardzo mało komórek.
Za pomocą drugiej litery – trofektoderm (TM; w skali A – C), czyli warstwę komórek, które biorą udział w zagnieżdżeniu zarodka i z których powstanie łożysko i błony płodowe:
A – wiele komórek, ściśle ułożonych obok siebie (nabłonkowo);
B – kilka komórek, luźno ułożonych obok siebie (nabłonkowo);
C – bardzo mało dużych komórek.
Oznaczenia literowe najczęściej stosuje się do blastocyst 3 i więcej.
Najlepiej rokują blastocysty powyżej 3 AA–BB.[/FONT]
Co do zarodków nawet morula w 5 dobie rokuje jakoś. No ale morula A albo B , natomiast C już nie.
wczesne blastocysty "jedynki", blastocysty pełne " 2" i "3" tez AA, AB, BB ale BC już mniej.. Z "czwórkami" jest różnie i CC się implantują, ale żadko. Poza tym cyferka C świadczy o jakieś wadzie, którą zarodek może nadrobić albo i nie. Na przykład 1BC B - świadczy ze komórki z których powstanie człowiek, sądobrej jakości. Natomiast C - że będzie problem z implantacją, albo z łożyskiem = poronienie. Bo z tej grupy komórek powstaje trofoblast, łożysko.
Co rokuje świetnie:
5AA, 5AB, 5BB
4AA, 4AB. 4BB
3AA, 3AB, 3BB
Co rokuje dobrze:
2AA, 2AB, 2BB
5BC, 4BC - albo slabo..
Co rokuje tak sobie:
1AB, 1BB,
P8A, P8B
5CC,4CC, 4BC, 2BC - te ostatnie 4 jest trudno sklasyfikować, bo mogą być tu jak i w grupie świetnie/dobrze rokujących. To zależy od teorii.
nie rokuje:
5CD, 4CD (takich zarodków nie widziałam nawet na forum)
P8C, P8D, - tych nawet nie mrożą.
16B, 10B, 16D...zarodki nie kompaktujące, często już obumarłe albo powoli się zatrzymują
8B, 8C, 8D zarodki z 3 doby..
TO JEST ZIMNA STATYSTYKA I DZIEWCZYNY KTÓRE MAJĄ POZYTYWNE BETY ZE SŁABSZYCH ZARODKÓW NIECH NIE ŚWIRUJĄ ODRAZU!!! bo to tylko rokowania, nawet najlepsze zarodki się nie implantują, a te słabsze tak...
W 5 dobie uważa się za bardzo dobre zarodki powyżej 3BB czyli 3BB, 4BA, 5AB, 6AA. Pierwsza literka mówi o ugrupowaniu komórek z których zostanie zbudowany człowiek, klasa A i B to najlepsze, C i D niekoniecznie. Druga literka to mówi o komórkach z których powstanie łożysko, czyli odpowiadją one tez za implantacje. A, B duże szanse na implantacje, C i D już mniej. W 5dobie zarodek może być morulą, albo blastocystą (stopien rozwoju). Stopnie rozwoju blastocysty:stadium 1 (np. 1AA, 1BB) - bardzo wczesna blastocysta 2 - blastocysta 3 - pełna blastocysta 4- uwalniająca się blastocysta 5- blastocysta poza otoczką.
(źródło: forumowiczki - głównie kate-p7 ) ))))))))
skopiowałam sobie ten post, żeby przy następnej próbie wiedzieć wszystko
Edenlayn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2015
- Postów
- 216
Witajcie dziewczynki. Ja tylko tak w skrócie . Piszę z tel więc jestem w tym laikiem na tym forum bo zawsze z kompa. Po usg w poniedziałek.. Przepływy ok. Synus ok 900 Gramm córcia ok 800 gram. Później zabrał się za badanie szyjki i tu zaczęły się problemy bo mówił że zaczęła u góry się lekko rozwierac bo młoda pcha główka w dół. Dał skierowanie do kliniki i niezwłocznie się udać. Po wizycie od razy więc szpital. Porobili badania i okazało się że szyjka tylko 7 mm. Jeszcze w 19 tyg była 4 cm '(( no i okazało się że mam regularne skurcze. Co prawda nie porodowe ale już groźne bo regularne co kilka minut. Więc od poniedziałku jestem na kropkowce. Prawie się uspokoily. Czekam na wyniki i dziś prawdopodobnie założą mi szew. Leżę cały czas. Do poniedziałku napewno a może się i okazać że do porodu. Więc święta i nowy rok mam najgorszy chyba prezent rodzina się zjedzie z Polski na wigilię bo zaprosiliśmy a ja spędzę chyba w szpitalu Boję się o moje szkraby. Muszę conajmniej wytrzymać conajmniej z 3 tyg aby osiągnęły przynajmniej 1200 Gramm żeby zwiększyć im szansę. Dostałam już dwa zastrzyki na płuca dla szkrabow. Czekamy na obchod i decyzje co dalej. Bo wyniki muszą być dobre i nie mogę mieć infekcji aby założyli mi szew . Lekarz mówił że mają w tej chwili 80: szans ale cóż mi z tego że wciąż grożą im choroby wczesniacze no i jednak wciąż ryzyko tych 20%. Już córeczkę jedna w 26 tyg straciłam. Nie przeżyła bym kolejnej straty (
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn . I trzymam kciuki za kolejne.
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn . I trzymam kciuki za kolejne.
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny pojechałam dzisiaj jeszcze raz na usg bo położona kazała to plamienia skonsultować. I okazało się ze jest wszystko ok i Pan doktor powiedział "już sa pierwsze przepływy " iii uwaga włączył dźwięk a tam oprócz szmeru słychać było delikatne puk puk puk. Serduszko zaczynało bic. A wczoraj niby nic. Co prawda serducha jeszcze nie widziałam na ekranie ale już usłyszałam delikatne pukanie
pięękknieeeee :-) puk puk puk to musiało byc cudowne
Podziel się: