reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
kachna jakiej morfologii były Twoje maluchy?
aniołkowa.mama 4bb to bardzo dobry zarodek :tak:

Czy któraś z Was miała podany zarodek 3BC? i się udało...???

info z mojej biblii:

[FONT=&amp]Za pomocą pierwszej litery – ocena węzła zarodkowego (ang. Inner Cell Mass, ICM; w skali A – C), z którego powstanie ciało zarodka:
A – wiele komórek, ściśle ułożonych;
B – kilka komórek luźno ułożonych;
C – bardzo mało komórek.
Za pomocą drugiej litery – trofektoderm (TM; w skali A – C), czyli warstwę komórek, które biorą udział w zagnieżdżeniu zarodka i z których powstanie łożysko i błony płodowe:
A – wiele komórek, ściśle ułożonych obok siebie (nabłonkowo);
B – kilka komórek, luźno ułożonych obok siebie (nabłonkowo);
C – bardzo mało dużych komórek.
Oznaczenia literowe najczęściej stosuje się do blastocyst 3 i więcej.
Najlepiej rokują blastocysty powyżej 3 AA–BB.[/FONT]


Co do zarodków nawet morula w 5 dobie rokuje jakoś. No ale morula A albo B , natomiast C już nie.
wczesne blastocysty "jedynki", blastocysty pełne " 2" i "3" tez AA, AB, BB ale BC już mniej.. Z "czwórkami" jest różnie i CC się implantują, ale żadko. Poza tym cyferka C świadczy o jakieś wadzie, którą zarodek może nadrobić albo i nie. Na przykład 1BC B - świadczy ze komórki z których powstanie człowiek, sądobrej jakości. Natomiast C - że będzie problem z implantacją, albo z łożyskiem = poronienie. Bo z tej grupy komórek powstaje trofoblast, łożysko.

Co rokuje świetnie:
5AA, 5AB, 5BB
4AA, 4AB. 4BB
3AA, 3AB, 3BB

Co rokuje dobrze:
2AA, 2AB, 2BB
5BC, 4BC - albo slabo..

Co rokuje tak sobie:
1AB, 1BB,
P8A, P8B
5CC,4CC, 4BC, 2BC - te ostatnie 4 jest trudno sklasyfikować, bo mogą być tu jak i w grupie świetnie/dobrze rokujących. To zależy od teorii.

nie rokuje:
5CD, 4CD (takich zarodków nie widziałam nawet na forum)
P8C, P8D, - tych nawet nie mrożą.
16B, 10B, 16D...zarodki nie kompaktujące, często już obumarłe albo powoli się zatrzymują
8B, 8C, 8D zarodki z 3 doby..
TO JEST ZIMNA STATYSTYKA I DZIEWCZYNY KTÓRE MAJĄ POZYTYWNE BETY ZE SŁABSZYCH ZARODKÓW NIECH NIE ŚWIRUJĄ ODRAZU!!! bo to tylko rokowania, nawet najlepsze zarodki się nie implantują, a te słabsze tak...


W 5 dobie uważa się za bardzo dobre zarodki powyżej 3BB czyli 3BB, 4BA, 5AB, 6AA. Pierwsza literka mówi o ugrupowaniu komórek z których zostanie zbudowany człowiek, klasa A i B to najlepsze, C i D niekoniecznie. Druga literka to mówi o komórkach z których powstanie łożysko, czyli odpowiadją one tez za implantacje. A, B duże szanse na implantacje, C i D już mniej. W 5dobie zarodek może być morulą, albo blastocystą (stopien rozwoju). Stopnie rozwoju blastocysty:stadium 1 (np. 1AA, 1BB) - bardzo wczesna blastocysta 2 - blastocysta 3 - pełna blastocysta 4- uwalniająca się blastocysta 5- blastocysta poza otoczką.


(źródło: forumowiczki - głównie kate-p7 ) :)))))))))

skopiowałam sobie ten post, żeby przy następnej próbie wiedzieć wszystko :tak:
 
Witajcie dziewczynki. Ja tylko tak w skrócie . Piszę z tel więc jestem w tym laikiem na tym forum bo zawsze z kompa. Po usg w poniedziałek.. Przepływy ok. Synus ok 900 Gramm córcia ok 800 gram. Później zabrał się za badanie szyjki i tu zaczęły się problemy bo mówił że zaczęła u góry się lekko rozwierac bo młoda pcha główka w dół. Dał skierowanie do kliniki i niezwłocznie się udać. Po wizycie od razy więc szpital. Porobili badania i okazało się że szyjka tylko 7 mm. Jeszcze w 19 tyg była 4 cm '(( no i okazało się że mam regularne skurcze. Co prawda nie porodowe ale już groźne bo regularne co kilka minut. Więc od poniedziałku jestem na kropkowce. Prawie się uspokoily. Czekam na wyniki i dziś prawdopodobnie założą mi szew. Leżę cały czas. Do poniedziałku napewno a może się i okazać że do porodu. Więc święta i nowy rok mam najgorszy chyba prezent rodzina się zjedzie z Polski na wigilię bo zaprosiliśmy a ja spędzę chyba w szpitalu Boję się o moje szkraby. Muszę conajmniej wytrzymać conajmniej z 3 tyg aby osiągnęły przynajmniej 1200 Gramm żeby zwiększyć im szansę. Dostałam już dwa zastrzyki na płuca dla szkrabow. Czekamy na obchod i decyzje co dalej. Bo wyniki muszą być dobre i nie mogę mieć infekcji aby założyli mi szew . Lekarz mówił że mają w tej chwili 80: szans ale cóż mi z tego że wciąż grożą im choroby wczesniacze no i jednak wciąż ryzyko tych 20%. Już córeczkę jedna w 26 tyg straciłam. Nie przeżyła bym kolejnej straty :((

Gratulacje dla wszystkich dziewczyn . I trzymam kciuki za kolejne.
 
Ostatnia edycja:
Edenlyne wszystko bedzie dobrze&&& jak lekarz kazal leżeć to trzeba lezec! Nie ma innego wyjscia.

A co do pisania z telef to ja niestety nie mam innej mozliwosci i dlatego tak czesto tu jestem :p
 
reklama
Dziewczyny pojechałam dzisiaj jeszcze raz na usg bo położona kazała to plamienia skonsultować. I okazało się ze jest wszystko ok i Pan doktor powiedział "już sa pierwsze przepływy " iii uwaga włączył dźwięk a tam oprócz szmeru słychać było delikatne puk puk puk. Serduszko zaczynało bic. A wczoraj niby nic. Co prawda serducha jeszcze nie widziałam na ekranie ale już usłyszałam delikatne pukanie ;)


pięękknieeeee :tak::-) puk puk puk to musiało byc cudowne
 
Do góry