reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Silvia mam zamiar test zrobić za dziesięć dni tak 21.12, ale myślę że tobie w podobnym terminie powinno już wykazać. Czuję się dobrze i stosuję się do Waszych zaleceń: jak najwięcej leżę i odpoczywam, zajadam się świeżym ananasem zapijanym olejem lnianym :p Łykam też sporą dawkę magnezu od dłuższego czasu, więc narazie żadnych skurczy nie czuję, ale zaopatrzył mnie mój M. w nospe max- wzięłam już jedno zapobiegawczo, a jakby coś się działo to od razu będę znowu brała. Trochę mnie bolą plecy w dole- w odcinku lędzwiowym, ale myślę że to raczej nie związane z transferem. A jak u Ciebie- bierzesz coś na te skurcze?? Kiedy chcesz testowac??
 
reklama
Silvia mam zamiar test zrobić za dziesięć dni tak 21.12, ale myślę że tobie w podobnym terminie powinno już wykazać. Czuję się dobrze i stosuję się do Waszych zaleceń: jak najwięcej leżę i odpoczywam, zajadam się świeżym ananasem zapijanym olejem lnianym :p Łykam też sporą dawkę magnezu od dłuższego czasu, więc narazie żadnych skurczy nie czuję, ale zaopatrzył mnie mój M. w nospe max- wzięłam już jedno zapobiegawczo, a jakby coś się działo to od razu będę znowu brała. Trochę mnie bolą plecy w dole- w odcinku lędzwiowym, ale myślę że to raczej nie związane z transferem. A jak u Ciebie- bierzesz coś na te skurcze?? Kiedy chcesz testowac??

Ty chyba mogłabyś testować prędzej bo mi właśnie lekarka kazała testować 21.12. a ja miałam 3 dniowy zarodek i oprócz bety niezależnie od tego czy pozytywna czy nie mam zrobić progesteron i estradiol nie wiem po co to:what: ja też biorę magnez z wit b6 już 3 miechy i do tego norma kwas foliowy. A ile można brać tego magnezu dziennie ja biorę 1 tabletkę, wiesz w sumie nie mam tych skurczy jakichś mocnych ale coś tam czuję.
I jeszcze jedno pytanko kiedy następuje zagnieżdżenie w jakim dniu?
 
Zarodki rozpoczynają proces implantacji w ok. 6-tej dobie życia. W przypadku zapłodnienia pozaustrojowego embriony podane w drugiej/trzeciej dobie po punkcji zaczynają implantować się mniej więcej po ok. 4–5 dniach, zaś zarodki podane do macicy w stadium blastocysty zagnieżdżają się w śluzówce macicy na ogół w ciągu 1 - 2 dni po transferze.

Taką info znalazłam na forum novum, ale to dotyczy świeżego transferu, podobno przy krio jest tak samo- jeżeli jestem w błędzie to niech mnie któraś poprawi :)
A z tym ananasem to według waszych zalecen 2-3 plasterki :)
 
Silvia, mam jeszcze jedno pytanie, czy przy transferze miałaś podgląd na usg jak zarodek zostaje w macicy?? ja przy pierwszym transferze miałam przy kolejnych już nie, teoretycznie lekarz tak samo podawał zarodek a potem embriolog sprawdzał czy cewnik jest pusty, ale tak mnie to zastanawia, czy on nie powinien widzieć gdzie zarodek umieszcza w macicy?? czy to nie ma znaczenia??
Na stronie gamety czytam: Nie wykazano, by transfer zarodków pod kontrolą USG cechował się większą skutecznością. Dobra kontrola sonograficzna jest jednak szczególnie ważna przy skomplikowanych transferach.
 
Poszliśmy na in vitro z uwagi na obniżone parametry nasienia, a teraz usłyszałam, że to raczej wina leży w jakości moich komórek..
Jeszcze miał mieć operację żylaka powrózka, bo urolog powiedział, że to przez to ma obniżone, ale w klinice powiedzieli, że nie operowałby, bo to niepotrzebne i nic to nie szkodzi.. I też ze względu na operację idziemy jutro do andro..

@Silvia U nas bardzo podobna sytuacja. Latami leczyliśmy niepłodność M., aż w końcu in vitro pokazało, że nawet przy ostrych stymulacjach jedna komórka i obniżona płodność również po mojej stronie. Ale nie o tym chciałam.
M, miał operacje żylaków powrózka i muszę powiedzieć, że gdy zrobił badania po 4 czy 5 miesiącach to wyniki były nieporównywalnie lepsze. Z 8 mln skoczyły na 80 mln i zwiększyły swoją mobilność. Takie wyniki utrzymywały się przez 4 lata i potem parametry nasienia lekko spadły. Mój M. jest Włochem, prawdopodobnie tak, jak twój, i we Włoszech jest kilka miejsc gdzie bardzo dobrze wykonują ten zabieg. Jest refundowany. Nie wiem jakie niesie ryzyko taka operacja. Nam – bardzo pomogła. Dzięki niej zmniejsza się fragmentacja plemników. ...O jednym trzeba pamiętać. Po zabiegu trzeba odczekać kilka miesięcy.

@Miss Twój mrozak czeka, aż przytulisz go na Święta. Wierzę bardzo w tego mrozaka. Dobrze mu z oczu oatrzy.
 
reklama
hej,hej Wszystkim ;-)
Dziewczyny trzymam za Was kciuki oby prezent na Swieta byl najlepszy z mozliwych!!!
Czy Któraś miała scretching endo.? i czy można na MZ czy tylko dopłacac. tak sobie wczoraj postanowilam ze musze cos zmienic na mrozaka i chciałabym wlasnie drapanko napewno,ale tez nie wiem ile wczesniej trzeba zrobic ...ma któras doswiadczenie w tym kierunku i sie podzieli ze mna info.? ;-)
 
Do góry