Kto po in vitro?

[moniusia_]

kachna, 3maj się, na pewno będzie dobrze!

martka, na pewno jest ok gratki

Dorota, bierz co dają kochana, dasz radę, już niedługo się wyjaśni


A ja nic nie piszę, bo w sumie nie mam co, czekam na telefon z kliniki o wizycie u profesora. Odstawiłam luteinę i teraz czekam na @..

 

[kachna84]

Dorota plamienie jak narazie jest minimalne ale wstałam z łóżka tylko 2 razy i to na krótko więc może grawitacja nie zdążyła zadziałać

 

[kachna84]

Moniusia innej opcji nie biorę pod uwagę nawet jak bym musiała leżeć do 9 miesiąca chociaż wolałaby nie

 

[Hess]

DorotaMie - to był doktor "Pałka", tak tu o nim pisałyśmy zawsze, hehe. Domyślasz się kto?
Co do drzwi w kamienicy......pamiętaj, że są różne typy wózków, nie tylko takie obok siebie, ale też takie jeden za drugim ;-)


albo

 

[moniusia_]

kachna, prawidłowa postawa! )) mamcia musi być silna

hess, ło matko :O jaka fura, też bym nie pogardziła ;P

 

[ewikewik]

Moniusia, ale Euthyrox bierzesz? Bo tu troszkę czasu potrzeba na wyregulowanie...

 

[moniusia_]

ewik, tak biorę, ostatnio brałam pół roku i od 4,42 wahało się, było ok. 2,20 a po zwiększonej dawce 4,0, więc coś ciężko mi to leciało..

ale pewnie usłyszę od profesora, że to nie ma wpływu prawdopodobnie i pewnie i tak zaproponuje szybko ivf.. a ja będę się musiała słuchać, bo to moja ostatnia deska ratunku tak naprawdę.Bo sama to nie wiem co mam robić Mam nadzieję, że wymyśli jakiś mądry protokół jak już.

 

[dariaa16]

czesc wszystkim dawno mnie tu niebylo oj bardzo dawno postaram sie nadrobic wszystkie historie i 3mam kciuki
a ja mianowicie mam problem a raczej sytuacje dziwna...przez te pare miesiecy rozstałam sie ze swoim partnerem.... po 4 latach zwiazku ...i jak sie domyslacie podchodzilam znim do programu z ministerstwa wykorzystalismy jedna probe, zostaly dwie...i teraz moje pytanie....jestem aktualnie z facetem ktory mam nadzieje zostanie zemna na cale zycie wie o wszystkich moich problemach itd zgodzil sie na in viro...tylko teraz majac dwie proby i przyznanie pieniedzy z programu z poprzednim partnerem muze isc i powiadomic klinikie i cooo dalej>???? moj obecny partner ma sie zemna zglosic niewiem jak to rozwiazac dziwna sytuacja

 

[Hess]

dariaa16 - witaj, faktycznie dużo u Ciebie się stało przez ten czas. Mam nadzieje, ze teraz życie Cię porozpieszcza.
Co do in vitro, to myślę, że to potrzebna jest nowa kwalifikacja, o ile jest możliwa. Bo w końcu masz nowego partnera i on tez musi spełniać wszystkie wymagania do programu. Musi mieć nasienie ok i te wszystkie zakaźne badania.
A jaki u Ciebie był problem, bo nie pamiętam? Może warto spróbować naturalsa z nowym partnerem? Bo też nie wiem, czy Wy jako para nie musicie mieć udokumentowanych 12 mcy leczenia? Ale nie wiem, jak to jest. Może napisz do MZ maila?!

 

[kate_p7]

Daria mnie się wydaje, że wraz z rozpadem związku została przekreślona szansa na ivf z MZ. Bo z programu możesz wypisać się tylko raz i nie ma powrotu. Zatem, teraz musisz zrezygnować z programu, żeby ponownie podejść do kwalifikacji.
Program jest z założenia dla par, i wy jako para jesteście zakwalifikowani do programu. A nie osobno jako Pani X i Pan Y. Proponuje zadzwonić do instytutu matki i dziecka, tam udzielą konkretnych informacji. Jeżeli jest możliwość znaleźć jakąś furtkę to ją panie znajdą. Poza tym czy to wszystko nie za szybko? może warto się zastanowić czemu rozstałaś się z poprzednim partnerem. Bo jak dziecko zrobisz sobie z innym to już powrotu nie będzie....