reklama
Jestem, doszłam już do siebie, ostatnio latałam, a dzisiaj nie mogłam się ruszać i zasnęłam
7 jajec )) Jutro będą dzwonić
najki, oo to szkoda, żeśmy się raczej nie spotkały Eh 3m się kochana .. No tam wyniki expresem ..
annemarie, super kropek )) fajnie, kochana z całego serca trzymam kciuki, niech zostanie na dobre!
7 jajec )) Jutro będą dzwonić
najki, oo to szkoda, żeśmy się raczej nie spotkały Eh 3m się kochana .. No tam wyniki expresem ..
annemarie, super kropek )) fajnie, kochana z całego serca trzymam kciuki, niech zostanie na dobre!
Ostatnia edycja:
najki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2015
- Postów
- 1 233
Ja już po wizycie.
Wróciłam bardziej przytłoczona niż jak na nią szłam...
Przede mną para, której się udało. Uśmiechnięta dr niosła sznur zdjęć z USG...a chwilę po niej wyszła szczęśliwa Pani z mężem.
A potem woła mnie. Z kolejnym niepowodzeniem:-(
Dr zerknęła jeszcze raz na wyniki męża - są OK.
Zapytałam o histeroskopię, sygnalizując że chcę ją zrobić..bo mam wadliwą macicę i może warto??? Doktor powiedziała, że nie ma takiej potrzeby (i tym chyba jestem najbardziej rozżalona...co im zależy dać mi na to skierowanie? na wcześniejszej wizycie u innego lekarza też wspomniałam o histero i też "nie ma potrzeby"..) hmm..
No i z dalszej diagnostyki na pewno kariotypy (zrobimy je przed kolejnym podejściem...jeszcze się zastanawiam czy w grudniu czy styczniu, zobaczymy. Teraz bankowo potrzebuję chociaż miesiąca przerwy..) i inne badania genetyczne.
Pytałam też o acesan jeszcze raz i clexane (kate) dr powiedziała, że jeśli endometrium przed transferem słabo przyrasta (to zaleca) albo jak wyjdą kiepskie wyniki badań, które mam m.in na liście (zaraz ją załączę, bo nie wiem, które to konkretnie..) Ogólnie acesan można brać - "nie zaszkodzi" (tylko, że ja akurat nie najlepiej go znoszę ) a jak wyjdzie coś nie halo z tymi genetycznymi to można próbować z grubszym kalibrem tj.clexane.
I tak mój M ma do wykonania (poza kariotypem)
-Detekcja delecji w rejonie AZF ( AZF - Klinika leczenia niepłodności - Invimed )
-Detekcja 2 mutacji w genie CFTR ( CFTR - Klinika leczenia niepłodności - Invimed )
Ale czy ma to sens? Skoro z jego nasieniem wszystko OK?
Pytam bo jak podsumowałam wszystkie badania moje i męża to wyszło ponad 2.500 I muszę to przemyśleć..
U mnie z kolei poza kariotypem:
-Detekcja 2 mutacji w genie CFTR
-Detekcja mutacji w genie MTHFR
-Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny (czynnik V)
-Detekcja mutacji G20210A w genie Protrombin (czynnik II)
jestem tym trochę przerażona...i NIC nie rozumiem..
co to w ogóle kuźwa jest detekcja help..
Wróciłam bardziej przytłoczona niż jak na nią szłam...
Przede mną para, której się udało. Uśmiechnięta dr niosła sznur zdjęć z USG...a chwilę po niej wyszła szczęśliwa Pani z mężem.
A potem woła mnie. Z kolejnym niepowodzeniem:-(
Dr zerknęła jeszcze raz na wyniki męża - są OK.
Zapytałam o histeroskopię, sygnalizując że chcę ją zrobić..bo mam wadliwą macicę i może warto??? Doktor powiedziała, że nie ma takiej potrzeby (i tym chyba jestem najbardziej rozżalona...co im zależy dać mi na to skierowanie? na wcześniejszej wizycie u innego lekarza też wspomniałam o histero i też "nie ma potrzeby"..) hmm..
No i z dalszej diagnostyki na pewno kariotypy (zrobimy je przed kolejnym podejściem...jeszcze się zastanawiam czy w grudniu czy styczniu, zobaczymy. Teraz bankowo potrzebuję chociaż miesiąca przerwy..) i inne badania genetyczne.
Pytałam też o acesan jeszcze raz i clexane (kate) dr powiedziała, że jeśli endometrium przed transferem słabo przyrasta (to zaleca) albo jak wyjdą kiepskie wyniki badań, które mam m.in na liście (zaraz ją załączę, bo nie wiem, które to konkretnie..) Ogólnie acesan można brać - "nie zaszkodzi" (tylko, że ja akurat nie najlepiej go znoszę ) a jak wyjdzie coś nie halo z tymi genetycznymi to można próbować z grubszym kalibrem tj.clexane.
I tak mój M ma do wykonania (poza kariotypem)
-Detekcja delecji w rejonie AZF ( AZF - Klinika leczenia niepłodności - Invimed )
-Detekcja 2 mutacji w genie CFTR ( CFTR - Klinika leczenia niepłodności - Invimed )
Ale czy ma to sens? Skoro z jego nasieniem wszystko OK?
Pytam bo jak podsumowałam wszystkie badania moje i męża to wyszło ponad 2.500 I muszę to przemyśleć..
U mnie z kolei poza kariotypem:
-Detekcja 2 mutacji w genie CFTR
-Detekcja mutacji w genie MTHFR
-Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny (czynnik V)
-Detekcja mutacji G20210A w genie Protrombin (czynnik II)
jestem tym trochę przerażona...i NIC nie rozumiem..
co to w ogóle kuźwa jest detekcja help..
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
moniusia super sprawa:-) 7 żeby była szczesliwa liczba
najki gdzie ty się leczysz?? bo badania Invicta, ale jakiś lekarz dziwny. Jak endometrium źle przyrasta to podaje się wiagre. W przypadku dwóch ciąż biochemicznych zwykły ginekolog wypisałby Ci clexane. Badania dla Ciebie, to wrodzona trombofilia, a jedynym lrekiem jest clexane i acard razem brany. Na panel badan wyjdzie z 300-400zł to nie prościej wypisac clexane? Ale on nie zbada zespołu antyfosfolipidowego, czy przeciwciał jadrowych itp... na które podaje się tylko clexane.
Co do M wyniki może mieć dobre, ale jeżeli ma mutacje AZF, CFTR to przez to sa ciąże biochemiczne. Te mutacje odpowiadahją za gen mukowiscydozy. Jeżeli jemu wyjdzie ty tez musisz zrobić. Kariotyp to podstawa, bo zarodki mogą być wadliwe, czy kariotyp to pomysł lekarza czy twój? bo jak twój, to idz do innego lekarza na konsultacje. Moim zdaniem ta osoba się nie zna.
najki gdzie ty się leczysz?? bo badania Invicta, ale jakiś lekarz dziwny. Jak endometrium źle przyrasta to podaje się wiagre. W przypadku dwóch ciąż biochemicznych zwykły ginekolog wypisałby Ci clexane. Badania dla Ciebie, to wrodzona trombofilia, a jedynym lrekiem jest clexane i acard razem brany. Na panel badan wyjdzie z 300-400zł to nie prościej wypisac clexane? Ale on nie zbada zespołu antyfosfolipidowego, czy przeciwciał jadrowych itp... na które podaje się tylko clexane.
Co do M wyniki może mieć dobre, ale jeżeli ma mutacje AZF, CFTR to przez to sa ciąże biochemiczne. Te mutacje odpowiadahją za gen mukowiscydozy. Jeżeli jemu wyjdzie ty tez musisz zrobić. Kariotyp to podstawa, bo zarodki mogą być wadliwe, czy kariotyp to pomysł lekarza czy twój? bo jak twój, to idz do innego lekarza na konsultacje. Moim zdaniem ta osoba się nie zna.
@Moniusia! Fantastico!!! 7 to magiczna liczba, mega fajnie)) czekamy
@Kate_p7 Teraz już z kompa, a z nie z komóry i zza kierownicy w dodatku .... KONFLIKT GRUP GŁÓWNYCH???? co to??? Czyli ja o niczym nie wiedząc wybrałam sobie dawczynię na konflikt ? Wiedziałam tylko o serologicznym i w tej kwestii uważałam. Czym się objawia konflikt GRUP? Gdyby był groźny, to panie z krwią 0 nie rodziłyby dzieci panom z A, panom z B oraz z AB. Jak to jest? Gdzie mam te przeciwciała zbadać i w którym tygodniu? Czy przy pierwszej ciąży to groźne? Czy dopiero przy II-giej?
@nie****jka ))))))))) dobrze! ustawiają teściową )) zemsta mi się podoba
@najki Mogę utulić? Tulę tak czy owak.
@Kate_p7 Teraz już z kompa, a z nie z komóry i zza kierownicy w dodatku .... KONFLIKT GRUP GŁÓWNYCH???? co to??? Czyli ja o niczym nie wiedząc wybrałam sobie dawczynię na konflikt ? Wiedziałam tylko o serologicznym i w tej kwestii uważałam. Czym się objawia konflikt GRUP? Gdyby był groźny, to panie z krwią 0 nie rodziłyby dzieci panom z A, panom z B oraz z AB. Jak to jest? Gdzie mam te przeciwciała zbadać i w którym tygodniu? Czy przy pierwszej ciąży to groźne? Czy dopiero przy II-giej?
@nie****jka ))))))))) dobrze! ustawiają teściową )) zemsta mi się podoba
@najki Mogę utulić? Tulę tak czy owak.
Ostatnia edycja:
najki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2015
- Postów
- 1 233
kate w Invikcie (link wrzuciłam z Invimedu, bo tam doszukałam się opisu - czym są te badania)
To ja już nic nie wiem muszę poczytać o tych badaniach, mutacjach itd, bo człowiek się kompletnie nie zna i ufa lekarzowi, ale czy rzeczywiście te wszystkie (nie tanie) badania są potrzebne?
O kariotypach wspomniałam ja - ale doktor się zdziwiła, że jeszcze ich nie mamy. U niej to podstawa przy kwalifikacji.
Mózg mi paruje
monia super wynik, graty! na badaniach byłam o 10 - pewnie jeszcze smacznie wtedy spałaś
To ja już nic nie wiem muszę poczytać o tych badaniach, mutacjach itd, bo człowiek się kompletnie nie zna i ufa lekarzowi, ale czy rzeczywiście te wszystkie (nie tanie) badania są potrzebne?
O kariotypach wspomniałam ja - ale doktor się zdziwiła, że jeszcze ich nie mamy. U niej to podstawa przy kwalifikacji.
Mózg mi paruje
monia super wynik, graty! na badaniach byłam o 10 - pewnie jeszcze smacznie wtedy spałaś
Ostatnia edycja:
reklama
najki, o kurcze.. to nieźle ;/ czasem porobi się te badania, wszystko wyjdzie dobrze i człowiek dalej głupi;/ ja też ciemna w tym ;O A nie o 10 to już byłam w drodze do domu jakoś o 9:45 wyszłam, bo poprzesuwało się wszystko jak napisałaś o tym, że niosła zdj. z usg to, aż mnie zatelepotało, bo wyobrażam sobie jak się musiałaś czuć ;/ niby fajnie, że komuś się udaje, ale jednak czemu to nie ja.. eh ..
Oj tak.. oby była szczęśliwa 7..
Oj tak.. oby była szczęśliwa 7..
Podziel się: