reklama
melissa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2015
- Postów
- 140
kuurde ale się brzydko dzieje...
anika - moja siostra też krwawiła a córka ma już 6 lat
najki- nadal mocno zaciskam
nooo i zaraz pokłócę się z mężem...mam nerwa....jadę zrobić betę bo się wykończę....tylko nie wiem czy w soboty czynne i do której?? w szpitalach? wiecie coś o tym?
anika - moja siostra też krwawiła a córka ma już 6 lat
najki- nadal mocno zaciskam
nooo i zaraz pokłócę się z mężem...mam nerwa....jadę zrobić betę bo się wykończę....tylko nie wiem czy w soboty czynne i do której?? w szpitalach? wiecie coś o tym?
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Dziewczyny ostatnio dużo piszecie o nowej ustawie. Parę tygodni temu zamieściłam małe sprostowanie przeczytajcie kogo to ma dotyczyć i o co w tym chodzi...
https://www.babyboom.pl/forum/pytan...aczane-w-aktach-urzedu-stanu-cywilnego-75548/
https://www.babyboom.pl/forum/pytan...aczane-w-aktach-urzedu-stanu-cywilnego-75548/
melissa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2015
- Postów
- 140
Poznań - uderzam na 2 szpitale, ale może zaraz poszukam nr i zadzwonię czy jest sens jechać 100 km
Dorota ja leczyłam się w poznańskim Invimedzie, nie wiem jak jest u niech ale ja nie mam co narzekać....choć nasz przypadek inny, nie było nawet co walczyć, kombinować więc za wiele nie mogę powiedzieć.
Dorota ja leczyłam się w poznańskim Invimedzie, nie wiem jak jest u niech ale ja nie mam co narzekać....choć nasz przypadek inny, nie było nawet co walczyć, kombinować więc za wiele nie mogę powiedzieć.
Dziewczyny ostatnio dużo piszecie o nowej ustawie. Parę tygodni temu zamieściłam małe sprostowanie przeczytajcie kogo to ma dotyczyć i o co w tym chodzi...
https://www.babyboom.pl/forum/pytan...aczane-w-aktach-urzedu-stanu-cywilnego-75548/
Ja sie z toba zgadzam - nie ma nic złego w tym ze bedzie oznaczenie, dlatego ze w późnym wieku moze wyjsc jakas choroba itp jezeli jest dostęp do takich danych to wyklucza sir od razu badanie np jedno z rodzicow szukając podstawy i zrodla - to tylko czyste dane medyczne, i robienie z trgo halo jest głupie.
To tak jak ukrywać cukrzyce przed lekarzem
A juz teoretyzując zupełnie - powiedzmy ze dwie osoby w podobnym wieku sie poznają i znają dobrze historie swoja i swoich rodzicow jak i ich walkę o potomka - istnieje szansa ze te dwie osoby maja trgo samego dawce nasienia, jest mała szansa ale jest - świadomość swojego pochodzenia w dorosłym zyciu moze zapobiec wielu problemom ...
melissa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2015
- Postów
- 140
wrrrr...jestem miSZCZem serwowania sobie stresu....dodzwoniłam się do szpitala czynne całą dobę
noo to zobaczymy na ile sobie wkręciłam ciążę.....bo ja już nie biorę wyniku <1 pod uwagę...obym się nie przejechała......
aaalee srrram po gaciach sori za słownictwo
noo to zobaczymy na ile sobie wkręciłam ciążę.....bo ja już nie biorę wyniku <1 pod uwagę...obym się nie przejechała......
aaalee srrram po gaciach sori za słownictwo
reklama
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Emi tu chdzi o podważenie ojcostwa, oraz o adopcje prenatalną. Osoby korzystające ze swoich gamet, nie będą miały podpiętej procedury pod akt urodzenia.
W przypadku adopcji prenatalnej (gamety, zarodki), protokół procedury będzie podpięty pod aktu urodzenia dziecka. Czyli tak samo jak w adopcji społecznej. Pod "adopcyjnymi"aktami urodzenia podpięte sa akty urodzenia"oryginalne" sprzed adopcji.Dostęp do tego ma adoptus po ukończeniu 18r.ż.
Jako że adopcja prenatalna nie pozostawia żadnych śladów. Otwiera to furtkę tatusiom do podważania ojcostwa. W tym przypadku ta droga będzie zamknięta. Bo w naszym kraju tylko ojciec może podważyć ojcostwo, w przypadku dzieci poczętych podczas związku małżeńskiego.
Druga opcja dawcy obecnie nie są jawni, inaczej niż w przypadku adopcji społecznej. Tam przynajmniej matka jest znana. Te papiery to jedyny ślad po adopcji. A gdy dojdzie do jawności dawców, na tej podstawie może będzie można ich odszukać...
W przypadku adopcji prenatalnej (gamety, zarodki), protokół procedury będzie podpięty pod aktu urodzenia dziecka. Czyli tak samo jak w adopcji społecznej. Pod "adopcyjnymi"aktami urodzenia podpięte sa akty urodzenia"oryginalne" sprzed adopcji.Dostęp do tego ma adoptus po ukończeniu 18r.ż.
Jako że adopcja prenatalna nie pozostawia żadnych śladów. Otwiera to furtkę tatusiom do podważania ojcostwa. W tym przypadku ta droga będzie zamknięta. Bo w naszym kraju tylko ojciec może podważyć ojcostwo, w przypadku dzieci poczętych podczas związku małżeńskiego.
Druga opcja dawcy obecnie nie są jawni, inaczej niż w przypadku adopcji społecznej. Tam przynajmniej matka jest znana. Te papiery to jedyny ślad po adopcji. A gdy dojdzie do jawności dawców, na tej podstawie może będzie można ich odszukać...
Podziel się: