reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

DoroteMie - moje AMH to 29. Lekarka proponuje krótki protokół, mówiła o użyciu w nim Menopuru, Gonapeptylu, Pregnylu, Clostylbegytu i chyba o Cetrotide?? Jakoś się już zakręciłam. Gonapeptyl ma być na końcu z Pregnylem, jako zastrzyk podwójnego zastosowania......
Tak czy siak i tak jeszcze będzie wizyta, więc dopytam dokładnie.

A Ty gdzie podchodzisz z KD? Jeśli wolno spytać, to ile Was to kosztuje? Długo czekaliście na dawczynię? Czy to z mrożonych komórek jajowych?
 
reklama
Dorota -A juz mi Cie brakowalo,stara armia wraca do walki,a gdzie Bety ????:-)

Eno, że w sobotę pyknęło 43 to nie znaczy, że taka stara :-D:-D:-D:-D
Witaj Dorotko moja kochana :-)

Kachna ale przywaliłaś:tak: Bombastycznie!!
Najkuś trzymam kciuki za betę &&&&&&&&&&&&&&

Na razie to tyle. Później doczytam resztę bo spadam na zebranie w przedszkolu. Pa - buziaki :-)
 
@Hess Podchodzę do KD w Invimed przy Rakowieckiej w Wawie. Zgłosiłam się, otrzymałam od razu hasło do katalogu dawczyń i od razu wybrałam dziewczynę. Były zdjęcia - niektóre dawczynie umieściły fotografie z dzieciństwa, moja miała fotę z dorosłości :) Stwierdziłam że fajna laska i że chciałabym się z taką zakumplować. Zależało mi na "genach intelektualnych" ;) i akurat okazało się, że dziewczyna wykłada, w dodatku pokrewny kierunek do tego, który ja sama studiowałam. Te same gabaryty, kolor włosów, oczu. Zagrało mi od razu.
Trzeba ci wiedzieć, że w Invimed są dawczynie ze Lwowa. To lepiej niż gdyby były z Polski - mniejsze prawdopodobieństwo, że dziecko dorośnie i pobierze się z bratem lub siostrą nie mając o tym bladego pojęcia.
W Invicta zgłosiłam się po dawczynię w czerwcu i do dzisiaj nie zaproponowali mi żadnej. A wyśrubowanych kryteriów jakoś specjalnie nie miałam. Invicta rekrutuje Polki.
W Invimed procedura kosztuje 15 tys. zł. W Invicta 19 tys. zł.
Od 1 listopada zmienia się prawo. Powstaje rejestr dawczyń i biorców. Fakt adopcji na zawsze pozostanie w papierach. Ja - załapałam się w ostatniej chwili. Z tego co mi dobrze wiadomo w listopadzie będzie przerwa w robieniu in vitro na jajeczkach dawczyń z racji zmiany procedur. Ale wybrac sobie dawczynię na pewno będzie można.
@Hess Gdybyś miała rezerwę 29 to obdzielilabys nas wszystkie na tym forum. 0,29 - tak? Gdybym miała w historii blastkę na pewno próbowałabym jeszcze na własnych jajeczkach. Przy niskiej rezerwie - na naturalnym cyklu.
 
Ostatnia edycja:
@Bety !!! Dzień Dobry :) Pyknęło??? :)))) Happy Birthday, Darling. Mi pyknie tyle w kwietniu ;) Patrzę w lustro i nie wierzę, bo przecież widzę dziewczyneczkę w ciemnym kucyczku. Ech...

@annamarie Gdzie Ty się podziewasz???
 
Zatem lepiej w 8ym niż w 7ym
oczywiście!!! ja nigdy nie potrafiłąm zrozumieć jak ktoś mówił, że 8 misiąc najgorszy, e właśnie 7 lepszy....jak to??? przecież każdy dzień, każdy tydzień więcej to lepiej dla maluszka...to chyba takie bardziej zabobonne jest ;)
to co mówił Ci lekarz jest ok. Najwyżej urodzisz wcześniej, dziecko będzie wcześniakiem ale poradzi sobie, przeżyje i będzie się rozwijać :) leż grzecznie bo każdy dzień na wagę złota ale nie ma też co przesadzać ;)

po tej wczorajszej wizycie w Novum jestem pozytywnie nastawiona,

Dziewczyny, a jak podchodzi się komercyjnie, to leki typu Menopur nadal są refundowane?? Prawda??
ja też jestem zadowolona z Twojej wizyty i podejścia lekarza :) jest konkret :)
ja miałam refundowane (gonal F) bo do 35rż jest refundowany więc się załapałam :)

najaczu noo więc wiesz, że nic nie wiesz..........kciuki do jutra!!! :)
 
@melissa Chyba nie zabobonne. Tez słyszałam że lepiej rodzic w 7mym bo w 8mym coś istotnego się tworzy tylko nie pamiętam co :D Skleroza, wiek itd... A z resztą ja sama urodziłam się w 8. miesiącu i ...poza plodnoscią raczej niczego mi nie brakuje ;D
 
@melissa Chyba nie zabobonne. Tez słyszałam że lepiej rodzic w 7mym bo w 8mym coś istotnego się tworzy tylko nie pamiętam co :D Skleroza, wiek itd... A z resztą ja sama urodziłam się w 8. miesiącu i ...poza plodnoscią raczej niczego mi nie brakuje ;D

W ósmym płuca się rozwijają. Ja jestem osobiście z 7 mc równiuteńko bo mama miała termin na 10.12 a ja dosłownie wyskoczyłam 10.10 :-D
 
Dorota nie znam specjalisty, ale poczytałam o tych stopniach referencyjności szpitali. No i naprawdę jestem w dobrych rękach, byleby udało się tam rodzić. Bo Orłowski się chwali III stopniem referencyjności, czyli jest wow :-) wśród szpitali. No ale karowa go bije po pyszczku:-p
co do Hess to ma dziewczyna AMH = 29 przez tak wysokie amh jest problem z owulacją. A jak już się rekrutują komóry to po 30sztuk i jest problem z dojrzałością bo estradiol rośnie i je niszczy.
 
AMH 29!!! ja piórkuję, Hess, jesteś okaz... czy z wiekiem sytuacja się nie poprawi?

@kate No wiem ze ufasz lekarzom. I super ze jesteś w dobrych rękach. Ja to zawsze muszę się wspierać szamaństwem rożnorakim a przynajmniej ziołami ;-)
Jak się dziś czujesz?
 
reklama
nooo ja tego nie jestem w stanie zrozumieć, choć nigdy jakoś skrupulatnie się temu nie przyglądałam ale skoro udowodnione jest, jeśli chodzi o przeżywalność wcześniaków, że większe szanse mają te urodzone po 32 tc niż te urodzone 29-32tc..... na rozum...im dojrzalsze tym lepsze :)
 
Do góry