reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
najki przytulam mocno!!
tak sobie dziś pomyślałam, że ivf jest skuteczne...............ale jednak statystycznie trzeba długo walczyć......np. tutaj... w lipcu był skok, teraz cały sierpień nic i początki września znów nic......ciekawa jestem co która para zaskakuje :confused2:
 
Melissa- invitro to 20-30 % szansy za kazdym podejsciem ze sie uda,czyli 70 % ze sie nie uda. Czyli gdzies do 4 razy powinno zaskoczyc.Z drugiej strony to loteria i czasami udaje sie od razu a czasami za 7 razem:tak:Mi zadan lekarz nigdy nie powiedzial, ze tym razem sie musi uda, lekarze robia co moga na koncu rozstrzyga natura i biologia i z tym musimy sie niestety pogodzic.

Najki,tule Cie kochana mocno,i przychodzi mi do glowy bardzo brdzydkie slowo na F....a konczy na K. Nie daj sie babo:tak::tak::tak::tak:
 
Punkcja okolo poniedziałku. Szybko...a jednak mam zle mysli.
jhmm... ja zauważyłam,że zawsze podczas stymulki mam złe myśli ale im bliżej transferu tym bardziej się cieszę :) niech i u Ciebie się to zmieni :)


u mnie żadnych nowosci, poza tym, ze jakos estrofem mnie usypia i powoduje rozstrój żołądka ;/ byle do soboty i dobrych wieści!
ja dziś ledwo żyję...jesień idzie ;)


Melissa- invitro to 20-30 % szansy za kazdym podejsciem ze sie uda,czyli 70 % ze sie nie uda. Czyli gdzies do 4 razy powinno zaskoczyc.Z drugiej strony to loteria i czasami udaje sie od razu a czasami za 7 razem:tak:
nooo patrz! nigdy nie trafiłam na te statystyki ;)
noo i właśnie ta loteria...u nas zaskoczyło od razu...teraz 3 razy nie wiec.........niechże się te statystyki mylą bo mamy 2 mrożaki-słabeuszki i więcej walczyć nie możemy :/
powoli staram się przyzwyczaić do myśli, że będzie tylko 1 cud...
wczoraj rozmawialiśmy o adopcji i jednak też nie to jest nam pisane...kurde....marzyłam o 3-4 dzieci i jeszcze w tym bliźniaki mi się marzyły :baffled:
 
reklama
najki bardzo mi przykro ,nie mam słow zeby Cie pocieszyc,....
Witam nowe dziewczyny elfka i Kropka
jja nadal w Białymstoku jak wróce to nadrobie zaległości fruti Ty juz po to trzymam kciuki, u mnie jeden zarodek( z 7 byly 2 dojrzałe i jeden sie zaplodnił) i czekam jutro mam nadzieje ze transfer jak bedzie zobaczymy czy dotrzyma.....
 
Do góry