reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

najki-

nie mozna ciagle zyc na wysokich obrotach ,spadlo ci troche cisnienie, i tak jak Emi pisze to dobrze i to normalne. Wiem,ze te dni do testu maja po 48 godzin,a godziny po120 min. A moze ksiazka??? kino??? chata do sprzatania??? jeszcze pare dni,ktore beda wiecznoscia.Nie bez powodu lekarze w tej calej procedurze mowia,ze to najgorsze 2 tygodnie. Trzymaj sie kochana:tak:
 
reklama
Dziś mam wolny dzień - więc pewnie i rozmyślania więcej...ale pobolewa mnie w dole brzucha (pyt. czy to dobrze czy źle?), wzięłam nospę...znów. Sprzątać nie będę, odpoczywam :-p
godz 13:07 a ja w piżamie...idę się ogarnąć i wyjść trochę na powietrze ;)

Miłego dnia babki!
 
A ja dzisiaj miałam telefon z kliniki z 11 komórek zostało 7 już się podzieliły są czterokomórkowe. Kurcze jak będą w takim tempie się "wykruszać" to obawiam się że do soboty nic nie zostanie .... Nie chce być zachłanna ale chciałabym żeby przynajmniej dwa siłaczki ładne się wyhodowały:zawstydzona/y:
 
Cześć dziewczyny,

przepraszam, że się nie odzywam, ale cały czas trzymam kciuki za transfery, punkcje i stymulacje. Sama niestety trafiłam na Polną w Poznaniu ze skurczami :confused2:były na tyle poważne, że co chwile podłączają mnie pod KTG, dostaje kolorowe tabletki, kroplówki, a wszystkiemu winna jest.. infekcja pęcherza, która była bezbolesna i bezobjawowa! Dlatego dziewczyny - róbcie badania moczu, najlepiej te rozszerzone, bo to cholerstwo może nieźle dać nam popalić:confused2:
 
Dziękuję! Opiekę mam rewelacyjną, dlatego z czystym sumieniem polecam ten szpital (mimo, że krążą straszne opinie o nim). Lekarze co chwilę sprawdzają czy coś się dzieje, dostęp do psychologa, a położne przychodzą porozmawiać, pośmiać się czy odstresować. Tylko na jedzenie mogę sobie ponarzekać, ale jak w każdym szpitalu, nie można się spodziewać rewelacji.
W ogóle na oddziale są młode mamy z noworodkami, takie śliczne, pomarszczone, czerwone, wydzierające się na cały korytarz. Ah.. można się rozpłynąć;-) aż chciałoby się swoje przytulić. Ale moja Marysia dostała bana. Ma siedzieć, pierwsza kara w jej życiu!:-D
 
fruitof to twoje pierwsze ivf? z tego co zrozumiałam to było 11 dojrzałych komórek, do nich mikropipetą wpuścili plemnik, ale to nie znaczy ze się zapłodniły. Bo zapłodnienie to cały proces, reakcja akrosmalna(plemnik) no i podobna reakcja u komórki. W wyniku tych reakcji zarodek wywala dwa przedjadrza po 20-24h od sztucznego zapłodnienia(czytaj wpuszczenia plemnika). Ale dopiero po tym czasie 20h możemy stwierdzić ile tak naprawdę się zapłodniło. Czyli w twoim przypadku zapłodniło się (dokończyło zapłodnienie) 7 zarodków. Później mało zarodków odpada, raczej będzie 7 zarodków różnej jakości. No, chyba że jest poważny problem z oocytami to do 3 doby się zatrzymują, jeżeli problem z DNA plemnika to raczej 4-5 doba. Zarodków raczej będzie 7, ale nie każdy może być najwyższej jakości. Ogólnie zapłodniliście 11 komórek, więc nie spodziewam się mniej niż 3-4 dobre zarodki.
 
reklama
Do góry