Najki trzymam za ciebie &&& taaakie ogromne! wierzę ze przerwiesz tą złą passę!
Nie podaje Ci nic do kalendarza, bo dopiero po przyszłej @ mam sie umawiac na wizytę.. i znów czekanie w bezczynności (choc na brak zajęć nie narzekam wiec powinno zlecieć). Mój M też patrzy na mnie jak na zjawisko jak włączam kompa
ale co tam - on mecz, ja swoje forum równowaga jest!!
Anika - sle Ci dobrze - ja dzis długo a piatek jeszcze gorszy. tylko środek tyg mało godzin.. Gdyby jeszcze nie te dokumenty do napisania...
Monisia - Ty tez niedługo bedziesz mogła dołączyc do dyskusji o porodach, połogach itp.
Ogólnie dużo w tym indywidualności, ja karmienie źle wspominam mimo że bardzo chciałam ,małej sie odwidziało po 3,5,-cach. ciaża nie choroba to dla mnie slogan - bo musiałam bardzo uważac bo wciaz bylo coś nie tak. poród - jedna wielka katastrofa, dziekuje Bogu że mala jest zdrowa choc bylo juz tak źle. A to że mnie nacieli i potem jeszcze mnie rozerwało dalej i szyjka popękała - trauma ogólna i pomoc M niezastąpiona, ale dalismy rade. o Wsztystkim sie zapomina a milosc zostaje
Nie podaje Ci nic do kalendarza, bo dopiero po przyszłej @ mam sie umawiac na wizytę.. i znów czekanie w bezczynności (choc na brak zajęć nie narzekam wiec powinno zlecieć). Mój M też patrzy na mnie jak na zjawisko jak włączam kompa

Anika - sle Ci dobrze - ja dzis długo a piatek jeszcze gorszy. tylko środek tyg mało godzin.. Gdyby jeszcze nie te dokumenty do napisania...
Monisia - Ty tez niedługo bedziesz mogła dołączyc do dyskusji o porodach, połogach itp.
Ogólnie dużo w tym indywidualności, ja karmienie źle wspominam mimo że bardzo chciałam ,małej sie odwidziało po 3,5,-cach. ciaża nie choroba to dla mnie slogan - bo musiałam bardzo uważac bo wciaz bylo coś nie tak. poród - jedna wielka katastrofa, dziekuje Bogu że mala jest zdrowa choc bylo juz tak źle. A to że mnie nacieli i potem jeszcze mnie rozerwało dalej i szyjka popękała - trauma ogólna i pomoc M niezastąpiona, ale dalismy rade. o Wsztystkim sie zapomina a milosc zostaje

Ostatnia edycja: