reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Zróbcie coś, żebym i ja mogła z Wami o takich rzeczach pisać ;p
Mi tam obojętnie, byleby przyszło na świat ;D chociaż marzę o naturalnym, to moje marzenie jak już te najważniejsze się spełni, haha ;p


Właśnie zapisałam się na wizytę, jestem ciekawa jakie dawki da, co powie w ogóle.. mam nadzieję, że dobrze zadecyduje i efekt będzie piękny..
 
reklama
Naturalsik jest the best. Naprawde polecam. O rozwarcie sie nie martwcie: jak bedzie male to wam tabletke dadza i po klopocie. Mialam ja 2 razy:)

No i karmienie piersia. Pokarm bedzie jak tylko przystawicie do piersi dziecko i pozwolicie mu dzialac. Nie dajcie sie poloznym i ich metodach rozkrecania laktacji. Dziecko jest jedynym laktatorem ktore wie co i ile ma ssac a wasze piersi za tym podaza...
 
No ja to chce karmić niestety z egzotycznych powodów zeby schudnąć bo samo karmienie w spbie mnie jakos odrzuca no ale trudno.

Ja nie wiem jak to u mnie bedzie ale coz - wszystkiego sie przewidzieć nie da niestety
 
Ja bardzo chciałam karmić. Niestety moja mała zaraza niechętnie się do tego zabierała a lewego to po prostu odpychała jakby kaktusa brała do buzi. Jak sprawdzałam to chyba jej przeszkadzało to, że tak mocno leciało z niego mleko (jakby więcej dziurek). Próbowałam różnych sposobów żeby ją oszukać i nie dało się. Kupiłam laktator i tyle ile udało mi się ściągnąć to dawałam. Doszło nawet do tego, że tylko ze dwa razy w tyg. dostała (jak się uzbierało) tak żeby odporność była. Tak poza tym to mam ogromne piersi a w ciąży w ogóle mi nie urosły (może pół rozmiaru). W każdym bądź razie stanika nie musiałam zmieniać.
Aha ja to bardzo chciałam naturalnie rodzić aż lekarz był zdziwiony ale cóż organizm się zbiesił i w ogóle nie był przygotowany. Jakby nie cc to chyba do dzisiaj bym była w ciąży :-D
 
Ostatnia edycja:
kate_p7 - moja bratowa rodziła SN, miała długi i ciężki poród. Brat wziął urlop na 2 tygodnie i jego pomoc była nieoceniona. Bratowa dlugo dochodziła do siebie, chyba z miesiąc nie dawała rady dzwigac dziecka z wózkiem na spacer. Niestety nie maja windy. Nawet sama gondola z dzieckiem to było wyzwanie. Więc jej się pomóc przydała. Parę razy wpadła jej matka, by pomóc przy kąpieli, ale tak to tylko bratowa z bratem się mała zajmowali.
 
Ja bardzo chciałam karmić. Niestety moja mała zaraza niechętnie się do tego zabierała a lewego to po prostu odpychała jakby kaktusa brała do buzi. Jak sprawdzałam to chyba jej przeszkadzało to, że tak mocno leciało z niego mleko (jakby więcej dziurek). Próbowałam różnych sposobów żeby ją oszukać i nie dało się. Kupiłam laktator i tyle ile udało mi się ściągnąć to dawałam. Doszło nawet do tego, że tylko ze dwa razy w tyg. dostała (jak się uzbierało) tak żeby odporność była. Tak poza tym to mam ogromne piersi a w ciąży w ogóle mi nie urosły (może pół rozmiaru). W każdym bądź razie stanika nie musiałam zmieniać.
Aha ja to bardzo chciałam naturalnie rodzić aż lekarz był zdziwiony ale cóż organizm się zbiesił i w ogóle nie był przygotowany. Jakby nie cc to chyba do dzisiaj bym była w ciąży :-D

No moje cycki słabo rosną - rozmiar mi sir zmienił albo i wogole bo mam teraz taki rozmiar jak miałam przed odchudzaniem wiec po prodtu rosną razem z waga - nie bola nie zmieniają sie ... Boje sie ze tez nic z karmienia :/
 
Emi: dla mnie karmienie piersia stalo sie najlepszym aspektem macierzynstwa po porodzie. Uczucie nie do opisania... Piekne. Mam nadzieje ze dasz sobie i dzidzi szansa i oboje bedziecie to lubili

Bety: u mnie tez to bylo. Przy pierwszym synku jeden z moich sutkow byl bardzo maly i maly nie chcial z niego jesc. Musialam sie wspomoc laktatorem zeby mleko nie zaniklo bo nie chcial jesc z niego... Ale z czasem zaczal i wsio poszlo dobrze
Drugi syn bez powodu okolo 4 tyg po porodzie nie chcial lewej piersi: tak po prostu. Zawsze zaczynalam karmienie wlasnie od niej zeb choc troche pociagal i zeby zmienil upodobania. I po miesiacu zaczal jesc....
Wiec kazdy ma jakies przygody ale ne trzeba sie znechecac. Jest super zdrowe dla dzidzi i mamy tez

Co do porodu to w obu ciazach tez moj organzm nie byl przygotowany. W pierwszej skurcze byly ale male i rozwarcie tylko na 2cm gdy wody odeszly... I trza bylo tabsy podac
W drugiej podobnie bo skurcze sie zaczely ale potem ustaly i koniec. A byl jz tydzien po terminie. Wiec mi musieli dac na oksytocyne i na rozwarcie tez

Wielkosc piersi nie swiadczy o tym czy mleko jest. Mzecie byc poaskie jak plastugi a kanaliki mleczne moga sie super wyksztalcic. Karmienie jest w mozgu a nie piersiach
 
Emi: dla mnie karmienie piersia stalo sie najlepszym aspektem macierzynstwa po porodzie. Uczucie nie do opisania... Piekne. Mam nadzieje ze dasz sobie i dzidzi szansa i oboje bedziecie to lubili

Bety: u mnie tez to bylo. Przy pierwszym synku jeden z moich sutkow byl bardzo maly i maly nie chcial z niego jesc. Musialam sie wspomoc laktatorem zeby mleko nie zaniklo bo nie chcial jesc z niego... Ale z czasem zaczal i wsio poszlo dobrze
Drugi syn bez powodu okolo 4 tyg po porodzie nie chcial lewej piersi: tak po prostu. Zawsze zaczynalam karmienie wlasnie od niej zeb choc troche pociagal i zeby zmienil upodobania. I po miesiacu zaczal jesc....
Wiec kazdy ma jakies przygody ale ne trzeba sie znechecac. Jest super zdrowe dla dzidzi i mamy tez

Co do porodu to w obu ciazach tez moj organzm nie byl przygotowany. W pierwszej skurcze byly ale male i rozwarcie tylko na 2cm gdy wody odeszly... I trza bylo tabsy podac
W drugiej podobnie bo skurcze sie zaczely ale potem ustaly i koniec. A byl jz tydzien po terminie. Wiec mi musieli dac na oksytocyne i na rozwarcie tez

Wielkosc piersi nie swiadczy o tym czy mleko jest. Mzecie byc poaskie jak plastugi a kanaliki mleczne moga sie super wyksztalcic. Karmienie jest w mozgu a nie piersiach

No wlasnie o tej moj krzywy mozg sie martwie ...
 
reklama
lolitka mi piersi urosły aż rozstępy mam, a teraz spokój, już niby powinna siara lecieć czy coś. Tak piszą na mądrych stronach dla mam:-p... Moja ginekolog to samo powiedziała co ty, ze rozmiar, rozrost piersi nie ma znaczenia. Jak ma być mleko to będzie:-p
 
Do góry