reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

agulla, melisa, musimy mieć nadzieję!

Podczytywałam Was od 2 godzin na budowie, ale nie mogłam nic napisać, bo nie mam apki i ciężko chodziło to wszystko. Dopiero teraz zadzwoniła do mnie dr. Powiedziała, że absolutnie nie patrzeć na dzisiejszą betę :) martwi ją tylko estradiol, progesteron ok. Mówi, że w poniedziałek będziemy patrzeć na betę :) Dziś tylko kazała zwiększyć estradiol i tylko wspomniała, że no , że beta na II weryf. spada, a trzecia pokazuje:) kochana kate i kochana pani dr przytrzymały mnie przy radosnym spojrzeniu na życie choć przez ten weekend ;p:)

agula, może Twój też trochę zwolnił, ale da radę!
 
reklama
Bety, Cytując moją ulubioną bohaterkę mojego ulubionego serialu ranczo;d - "To żeś mądrze powiedziała ;p"

Choć z M. przewyłam pół dnia.. ale cały czas właśnie liczyłam na takie słowa od p. doktor też.. i od razu lepiej :) Zapytałam się "czyli mam się nie stresować?" a ona "nie, absolutnie" a za chwilę.. "tzn. trochę tak, aż tak to niech się pani nie nastawia" hehe,ale nie miała nic złego na myśli miałam wrażenie :)
 
agulla, melisa, musimy mieć nadzieję!
beta na II weryf. spada, a trzecia pokazuje:)
musimy :baffled::baffled:

jeszcze nic nie przesądzone....u Was....
ja się kurde załamałam bo scenariusz identyczny jak w czerwcu :no:


nie ma lepszego daru jak dziecko.
i większego cierpienia fizycznego i psychicznego jak przy ivf :confused2:
czy ta walka nie powinna być wynagradzana...tyle trzeba przejść..............
 
Ostatnia edycja:
Agulla, Melissa, Monia również mocno trzymam kciuki:-) no wspolczuje bo weekend przez stresa wyciety z zyciorysu ciagle powtarzam ze najgorsze jest to czekanie, czekanie.......
 
Melissa uwierz mi, że są większe cierpienia. Jednak wierzę, że te Nasze będą wynagrodzone tylko trzeba troszkę poczekać ale za to jak się doczekacie-doczekamy to jakże wielkie będzie szczęście. Szybko zapomnimy o porażkach, bólu i zrytej psychice.
Tego nam życzę z całego serducha :-)
 
reklama
Melissa uwierz mi, że są większe cierpienia
pewnie są ale nie mam zamiaru się w tym licytować.....nie będziemy przecież porównywać np. walki z chorobami.....
miałam na myśli to, że jedni mają "złote strzały" a często nawet ich nadmiar......a my.....mimo trudu, oddania, poświęcenia......nie zawsze (nie wszystkie) doczekujemy tego cudu......
 
Do góry