reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Moniusia, no właśnie w tym tkwi różnica zasadnicza ze w przypadku blastki, która szybciej wychodzi z otoczki i się zagniezdza w 6dpt może coś wyjść a twój zarodek był młodszy i potrzebował więcej czasu :p to tak jakbyś porownywala pieciolatka z szesciolatkiem i zastanawiała się dlaczego pieciolatek jeszcze nie czyta :p
 
reklama
Siedzę w pracy i wchodzę z ciekawości co u Was ;-) mam nadzieję że jakoś mi zlecą te 3 godziny i weekend. ;-)

Moniusia - ciężko mi powiedzieć bo nie jestem specjalistą. Ale poczekaj, daj czas. Każdy jest inny, to ze jednej wyjdzie to nie znaczy ze drugiej tak samo.

Agulla - zrobiłaś tą betę?
 
Moniusia zarodek się implantuje 1-2 dni po transferze (zaczyna), gdy jest 5dniowy. Czyli 3dpt, dopiero ZACZYNA się implantacja. implantacja trwa 2dni około, czyli do 5dpt i w 6dpt zaczyna być produkowane bhcg. Czyli jak u Ciebie mogło być bhcg w 5dpt? No ja wiem, ze sa super szybkie zarodki, ale te do tych nie należały, wiec chyba pani nie była zbytnio doinformowana. A to się zdarza:-)
 
No może faktycznie zapomniała, że to był 4-dniowy i to jeszcze troszkę wolniejszy.. No dobra :D już mi lepiej :p dzięki Wam :) Czekam cierpliwie najpierw na tel. od doktorki, zobaczymy co ona powie ciekawego..
 
witajcie.... u mnie też kiepski dzień.....do wczoraj jak aplikowałam luteinę palcem była fajna, twarda i zamknięta szyjka, dziś już jest luźniejsza, bardziej miekka.....powtarza się scenariusz z czerwca........
u nas planu B nie ma....to ostatnia szansa...
co prawda mamy jeszcze 2 mrożaki ale ostatnio mieliśmy 14 i 12 z nich nie przetrwało mrożenia :(
 
monisia obie postarajmy się nie tracić wiary...........chociaż głupio się oszukiwać też nie ma sensu....czas..tego potrzebujemy....wyjątkową pragnę żeby doba miałą nie 24h, nie 48h a chociaż 12h :/

Agulla ja bym nie robiła bety.....w poniedziałek będzie już bardziej realnie....ja w pierwsze ciąży (zarodek 2 dniowy) w 9dpt miałam betę 37.......wskazywała na ciążę ale szaleństwa nie było więc w 6dpt szkoda nerwów i kasy.... bo jak nie wyjdzie będzie załamka, a jak wyjdzie niska np 9? to co? też niepewność....
 
Agulla a może żadna porażka.....może za szybko!
dziwne te wyniki u was....ale nie mam w tym doświadczenia......przy odbiorze wyników powiedzieli że nici czy jednak, że za wcześnie?

Ja chciałam iść w poniedziałek (7dpt) ale po dzisiejszym nie idę.....
wewnętrznie czuję, że wszystko cię cofa, ból @...wiem, że to niby nic ale mam doła....jak nigdy :/
 
reklama
Do góry