reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

mam pytanie, lekarz przepisał mi tylko luteinę 3x4 tabletki "oddolnie" , wcześniej brałam Biofer - to jest żelazo z kw foliowym (w takim zestawie kwas foliowy lepiej sie wchłania), pytanie czy to żelazo nie będzie szkodzić? Zawsze mi się wydawało, że kobietom w ciąży nawet się zaleca żelazo, ale teraz nie jestem pewna. Brać czy nie brać, czy lepiej sam kwas foliowy?
 
reklama
Witam dziewczynki juz jestem po transferze miałam tylko jedno maleństwo ale lekarz ocenił go jako bardzo ładne miał osiem komóreczek .Jestem szczęsliwa i wiem ze wszystko się powiedzie .Tak długo czekałam na tą chwilę że az nie mogę uwierzyć że to sie dzieje naprawdę29 mam zrobić test.Wiem ze bedzie dobrze . buziaki
 
Czesc dziewczynki.
Asiiek- Czy zaczelas juz stymulacje ??? Czy stosujesz jakas specjalna diete ???
Vane76- Jak sie czujesz ?? Czy bylas juz na pierwszym USG ??? :-)
asia1103- Trzymam kciuki za wysoka betke !!! Masz racje bedzie dobrze:-) .
Mada72- Zelazo i kw.foliowy wskazane sa dla kobiet w ciazy. Jesli wynik hemoglob.masz dobry i lekarz nie zalecil przyjmowania biofer to moze wystarczy preparat witaminowy dla kobiet w ciazy.
 
Ostatnia edycja:
Ja też witam,jestem tu nowa:-) pierwsze in vitro i pierwszy transfer dwóch świeżych zarodków miałam w marcu niestety klapa beta 14.4, potem ledwo 18 następnie@ odstawienie leków i przygotowania do transferu dwóch OSTATNICH! mrozaczków. Moje drugie podejście w maju okropne, byłam zła, czułam zawód po pierwszej nieudanej próbie i niby czemu miało by się udać teraz z mrozaczków, jak ze świeżych się nie udało? żyłam normalnie, łapałam się na tym, że w ogóle o tym zapominałam, te 2tyg. nie były taką udręką jak tamte i jakie było moje ździwienie, gdy zadzwoniłam po wynik
11 dpt betahcg 118,6:szok:
14 dpt betahcg 392,5
16 dpt betahcg 972,5
18 dpt betahcg 1471
Cieszę się ogromnie, ale jakoś ciągle to do mnie nie dociera, naprawde w to nie wierzyłam, to drugie podejście było bez przekonania a tu taka niespodzianka:-)
 
Ostatnia edycja:
Martika- Bardzo sie ciesze,ze Ci sie udalo:-). GRATULUJE !!!!:-) Dajesz nam nadzieje,dziekuje.
Dbaj o siebie i odpoczywaj.
 
Wielkie gratulacje !!! wierze ze pozytywne myślenie to połowa sukcesu . Wszystkim się uda i za kilka miesięcy bedziemy się z tego śmiały .Powodzenia i głowy do góry a damy radę bo jestesmy twarde babki.!!!!
 
Asia - czekamy na dobre wiadomosci. Martika - mialam podobna sytuacje. AlaT - dzieki, czuje sie ok, zero objawow poza wilczym apetytem. W nastepnym tyg. mam 1sze USG. Tez wierze, ze kazdej sie uda tylko ze trzeba miec cierpliwosc.
 
lena jeśli chodzi o Clexane nie ma wymogu trzymania go w lodówce...:)nie ma takiej potrzeby, tylko w temepraturze pokojowej i nie na słońcu....:):)

Mada a żelazo możesz brać:)nie zaszkodzi..kwas foliowy zwiększa jego wchłanialność...według mnie to dobry zestaw:)...ja w pierwszej ciąży miałam anemie i brałam duże dawki żelaza i kwasu foliowego bo groził mi szpital i nawet przetaczanie krwi tak strasznie mi spadła hemoglobina....ale jakoś wyszłam z tego...teraz wyniki w normie aczkolwiek na granicy:)Ale brałam jeszcze przed transferem Feminatal 1 , teraz biorę już F.2....według mnie te witaminy warto....drogie ale mają dobry skład....
 
reklama
lena jeśli chodzi o Clexane nie ma wymogu trzymania go w lodówce...:)nie ma takiej potrzeby, tylko w temepraturze pokojowej i nie na słońcu....:):)

Mada a żelazo możesz brać:)nie zaszkodzi..kwas foliowy zwiększa jego wchłanialność...według mnie to dobry zestaw:)...ja w pierwszej ciąży miałam anemie i brałam duże dawki żelaza i kwasu foliowego bo groził mi szpital i nawet przetaczanie krwi tak strasznie mi spadła hemoglobina....ale jakoś wyszłam z tego...teraz wyniki w normie aczkolwiek na granicy:)Ale brałam jeszcze przed transferem Feminatal 1 , teraz biorę już F.2....według mnie te witaminy warto....drogie ale mają dobry skład....


a co z tymi co mam juz od 11 miesiecy w lodówce?, wywalic je czy wyjac i uzyc jak bedzie pora, bo teraz dopiero jestem na stumulce....
 
Do góry