reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Sykatynka - zobaczę. Dziś dzwonili do mnie z invicta, ale nie zdążyłam odebrać. Nie oddzwanialam, bo byłam w autobusie, poza tym dodatnia się na infolinię. Pewnie jutro zadzwonią. Ciekawe czy maja juz kasę.
 
Kurcze HESS przecież mieli dzwonić jak się zmieni sytuacja w klinice:-) nie chcę zapeszać, ale chyba to TEN telefon, który przyniesie Ci szczęście! Daj znać jutro!
 
Bety72 samokrytycyzm to dobra rzecz pod warunkiem, że nie jest go za dużo:-p faktycznie może pierwszej świeżości nie jesteś :-D Ale jeszcze jest szansa na pozytywny obrót spraw z drugiej strony doskonale Cię rozumiem. Ja nie planuje już więcej dzieci, bo dziecko nie tylko trzeba wykarmić, ale i wychować czyli mieć czas żeby zrobić z niego fajnego człowieka i do tego zapewnić odpowiednie wykształcenie, a to wszystko kosztuje. U nas jest tym gorzej że M ma już jedno dziecko i płaci na dziecko w wieku szkolnym prawie najniższą krajową. Zatem ze względu na to żeby naszemu dziecku nic nie zabrakło to zostaniemy przy jednym. Jeszcze tyle rzeczy może się zdarzyć, rozumiem dlaczego ludzie decydują się na kolejne dziecko po 3-4 latach bo jest bezpiecznie. Jak pomyślę ile jeszcze złych rzeczy może być podczas porodu, potem że dziecko może mieć Autyzm albo coś innego dopóki nie osiągnie 2-3lat to chyba nie wyluzuje. Z M żeśmy gadali że będzie trzeba chłopaka badać i jak będzie miała około 17-18 namówić na jakiś depozyt czy coś bo nie wiadomo jak to z mym M jest, może to jakaś przedwczesna menopauza i młody odziedziczy? Śmieszne, ale jak moje dziecko w wieku 18 lat zapłodni jakąś dziewuszkę to nawet będę się cieszyć, bo nie wiadomo czy później nie było by problemu. Z drugiej strony jak patrzę na "samotne mamusie" to mnie krew zalewa jaki mają socjal w tym kraju do tego alimenty i jeszcze rujnują życie tym facetom, wiec chyba sama bym dziecku kranik zakręciła do 35r.ż:-D i może lepiej będzie mu w swiadomej bezdzetnosci niż się szarpać do końca życia. Taaa sa dwa rodzaje związków - związki udane i takie po których potrzeba minimum 20 lat terapii :-D
 
Kurcze dziewczyny mam problem :( zbadałam tą tarczycę... wynik 4.8 (dwa tyg temu mialam 0.6). Boje się teraz o fasolkę :( czy któraś z Was też miała taki problem ? Oczywiście caly czas biorę leki :(
 
witam :) :happy:
Hess kciuki za dobre info!

Dziewczyny sorry za zadawanie tych samych pytań po raz setny...ale produkujemy tyle postów dziennie, że nie mogę znaleźć wśród starych wiadomości info, które chciałabym uzyskać..więc help :-p
Ile dni po transferze beta już coś pokaże?
Do Pań praktykujących ananasowy proceder - czy po transferze dalej mam go jeść?
Kiedyś, któraś z Was wrzuciła taki kalendarzyk o rozwoju kropka. Począwszy od stadium blastocysty, aż do samego końca...wiecie o co kaman? ktoś kojarzy?:eek:

LIPIEC:

28: Edenlayn - wizyta pęcherzykowa
29: stacy - badanka (wysoka beta i ładny progesteron:))
30: kate - spotkanie z maluszkiem przez usg
30: agulla84 - wizyta przed crio
31: annemarie - wizyta kontrolna
31: najki - pierwsza weryfikacja

SIERPIEŃ

03: najki - druga weryfikacja
04: dariaa16 - wysoka beta :)
07: IngaPo - wizyta kontrolna
07: moniusia_ - wizyta kontrolna
07: najki - trzecia weryfikacja
07-08: Jessie wysoka beta :)
10: sykatynka - wizyta kontrolna + usg :)
11: najki - czwarta weryfikacja

IngaPo - konsultacja w Bocianie
Tola32 - criotransfer

Jessie kiedy jakaś kontrola albo pierwsza beta?
 
Ostatnia edycja:
sykatynka, piękny brzuszek :)

Jessie, ja teraz mam 4,38, a wcześniej z lekami miałam około 2. Ale odstawiłam leki, bo endo kazał mi brać, bo że dla starającej się za wysoko. Trochę się boję, że głupotę zrobiłam, ale żadnej niedoczynności u mnie nie stwierdził. Moja koleżanka z wynikiem takim samym zaszła teraz i ma piękną ciążę. Moja siostra ma o wiele większy wynik i nie kazał jej brać tabletek. A Ty masz stwierdzoną niedoczynność czy po prostu do starań Ci kazał brać tabletki?
 
reklama
najki beta możesz zrobić po blastakch 6dpt, jeżeli będzie to bardzo dobrze rokuje:-) Co do ananasa ja nie jadłam przy żadnym udanym transferze. Dokładnie to je się srodek ananansa a nie krążki bo tam jest bromelina i nie może ananas być niedojrzały albo za dużo jesc go tez nie wolno bo powoduje skurcze czyli poronienie.
Ściąga co się dzieje z zarodkami po transferze:

2-3 dniowe:

1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli

2dpt .. Embrion staje sie blastocysta
3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki
4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
7dpt.. Zarodekjest juz zaimplantowana
8dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
11dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie
Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste :
1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki
2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany
6dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
9dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza


Wellcome:-)

Jessie
do endokrynologa szybko bo to nie dobrze bardzo!!. Niestety hormony napędzają tarczyce i potem ciąża dodatkowo a kropkowi takie TSH nie służy.
 
Do góry