reklama
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
niebajka no to mnie zaskoczyłaś..Jednak lekarze mówili, że nie ma sensu robić drożności, że po każdym zabiegu są powikłania. A to na usg nie widać wodniaków? bo moim zdaniem chyba wpierw jest usg, a potem laporo żeby usunąć, czy nie? dla mnie to temat świeży więc nie wiem...
Hess - a kiedy będziesz wiedziała czy maja kasę? Pewnie jak będziesz mogła to lepiej tam zostać, jeszcze spróbować. Tu na Startnkiewicza jednak sa problemy ze sprzętem, stosunkowo mało badań chyba robią i sporo sie stoi w kolejkach, mam wrażenie ze w innych klinikach tak nie jest.
Kate - trudno powiedziec po co to chcieli, dla mnie to było zbawienie ze mi hsg zrobili, w sumie byłam w szpitalu na hsg i dlatego trafiłam do tej kliniki bo po wynikach hsg od razu mnie umówili z lekarka co sie invitro zajmuje. I tak mi sie spodobała ze postanowiłam spróbować. Zreszta leżałam na sali z dziewczyna co miała juz dziecko wlasnie z tej kliniki wiec nie kombinowałam, od razu sie zapisałam i jakos tak samo poszło, dlatego tu zostałam. Możliwe tez ze za każde hsg dostają kasę z NFZ i chcą je robic... No jest różnica miedzy nimi a prywatna klinika, ale jest tez różnica w cenie jeśli ktoś podchodzi komercyjnie.
Kate - trudno powiedziec po co to chcieli, dla mnie to było zbawienie ze mi hsg zrobili, w sumie byłam w szpitalu na hsg i dlatego trafiłam do tej kliniki bo po wynikach hsg od razu mnie umówili z lekarka co sie invitro zajmuje. I tak mi sie spodobała ze postanowiłam spróbować. Zreszta leżałam na sali z dziewczyna co miała juz dziecko wlasnie z tej kliniki wiec nie kombinowałam, od razu sie zapisałam i jakos tak samo poszło, dlatego tu zostałam. Możliwe tez ze za każde hsg dostają kasę z NFZ i chcą je robic... No jest różnica miedzy nimi a prywatna klinika, ale jest tez różnica w cenie jeśli ktoś podchodzi komercyjnie.
niebajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2014
- Postów
- 1 909
Kate u mnie dopiero po hsg dr w klinice znalazł tego wodniaka przy usg. Wczesniejszy gin, ktory kierowal mnie na laparo z wsjazaniem do kauteryzacji jajnikow go nie widzial, ani nikt wczesniej. A wielu do mnie zagladalo. Hmm.. moze normalnie by bylo go widać, ale moje wszechobecne zrosty przeszkadzały? Jajowody i jajniki poprzyklejane do jelit byly podobno. :|
U mnie bylo hsg, wyszedł wodniak, poszlam do gina od kauteryzacji - stwierdził ze on tu nie widzi wodniaka, ze to jajowid się rozdęł poszlam do kliniki -->skierowanie na laparo --> laparoskopie przerobili na laparotomie bo nie dalo sie kamery wsadzic-->po 2 miesiącach powtorne hsg czy aby moze drugi jajowod udalo sie naprawić :/ --> ivf welcome
U mnie bylo hsg, wyszedł wodniak, poszlam do gina od kauteryzacji - stwierdził ze on tu nie widzi wodniaka, ze to jajowid się rozdęł poszlam do kliniki -->skierowanie na laparo --> laparoskopie przerobili na laparotomie bo nie dalo sie kamery wsadzic-->po 2 miesiącach powtorne hsg czy aby moze drugi jajowod udalo sie naprawić :/ --> ivf welcome
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Halo dziewczynki,
oto kalendarz!
Jutro wielki dzień najki i ja też skromnie o kciukasy poproszę!
ps. emenems - ja też za pierwszym razem wrzuciłam do zamrażarki banany ze skórką, nie chciało mi się obierać myślałam, że sobie palce odmrożę jak je obierałam...
ps2. dzisiaj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka, która miała mnie zastąpić w adopcjach na czas przed i po porodzie, jest też w ciąży! na dodatek biorą szybciutko ślub i datę wyznaczyli na 14 sierpnia, na dzień, kiedy i ja brałam ślub he he, z ciążą wygadała mi się moja p. psycholog i się śmiała później że ma za sobą parę najtrudniejszych tygodni, bo ja ukrywam przed koleżanką ciążę (bo czekam do końca 1 trymestru) a ona przede mną (może dlatego, żeby mi nie było przykro... bo wie o długich staraniach i o poronieniu)... śmiesznie to wyszło, ciekawe jak długo będziemy jeszcze nawzajem ukrywać hi hi ;P
ps3. jakiś krótki mi się zrobił ten kalendarz, dziewczyny dawać tu daty - annemarie i daria - kiedy bety?
LIPIEC
22: Sykatynka - usg prenatalne
22: najki - udany transfer
24: moniusia - wizyta przedstymulacyjna
27: Bety - wysoka beta
29: Edenlayn - wizyta pęcherzykowa
30: kate - spotkanie z maluszkiem przez usg
SIERPIEŃ
07: IngaPo - wizyta kontrolna
IngaPo - konsultacja w Bocianie
Tola32 - criotransfer
oto kalendarz!
Jutro wielki dzień najki i ja też skromnie o kciukasy poproszę!
ps. emenems - ja też za pierwszym razem wrzuciłam do zamrażarki banany ze skórką, nie chciało mi się obierać myślałam, że sobie palce odmrożę jak je obierałam...
ps2. dzisiaj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka, która miała mnie zastąpić w adopcjach na czas przed i po porodzie, jest też w ciąży! na dodatek biorą szybciutko ślub i datę wyznaczyli na 14 sierpnia, na dzień, kiedy i ja brałam ślub he he, z ciążą wygadała mi się moja p. psycholog i się śmiała później że ma za sobą parę najtrudniejszych tygodni, bo ja ukrywam przed koleżanką ciążę (bo czekam do końca 1 trymestru) a ona przede mną (może dlatego, żeby mi nie było przykro... bo wie o długich staraniach i o poronieniu)... śmiesznie to wyszło, ciekawe jak długo będziemy jeszcze nawzajem ukrywać hi hi ;P
ps3. jakiś krótki mi się zrobił ten kalendarz, dziewczyny dawać tu daty - annemarie i daria - kiedy bety?
LIPIEC
22: Sykatynka - usg prenatalne
22: najki - udany transfer
24: moniusia - wizyta przedstymulacyjna
27: Bety - wysoka beta
29: Edenlayn - wizyta pęcherzykowa
30: kate - spotkanie z maluszkiem przez usg
SIERPIEŃ
07: IngaPo - wizyta kontrolna
IngaPo - konsultacja w Bocianie
Tola32 - criotransfer
reklama
sykatynka, meeega brzusio ;d
Co do badania drożności to mi dr też powiedział (invicta), że do ivf nie trzeba. Powiedział, że jak chcę podejść do inseminacji wtedy konieczne. I wtedy się wyraził, że jak chcę się poddać temu bolesnemu badaniu to proszę bardzo ;p
Ej laseczki ;p za tydzień we wtorek biorę ostatnią tabletke anty, a w piątek ten mam wizytę. Jest możliwość, że mi włączy wyciszacze już od piątku? Czy dopiero jak skończę?
Jak mi się dłużyyyyyyyyyyyyyyyyyy...
Co do badania drożności to mi dr też powiedział (invicta), że do ivf nie trzeba. Powiedział, że jak chcę podejść do inseminacji wtedy konieczne. I wtedy się wyraził, że jak chcę się poddać temu bolesnemu badaniu to proszę bardzo ;p
Ej laseczki ;p za tydzień we wtorek biorę ostatnią tabletke anty, a w piątek ten mam wizytę. Jest możliwość, że mi włączy wyciszacze już od piątku? Czy dopiero jak skończę?
Jak mi się dłużyyyyyyyyyyyyyyyyyy...
Podziel się: