Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Emenems co do estrofemu w woli wyjaśnienia :nie brałas estrofemu bo nie brałaś go przed transferem na przygotowanie endometrium, więc nie było sensu brać go 5 dni po transferze, gdy endo już jest jakie jest. A nie dlatego, ze estradiol masz w normie. Po następne kiedy ma się mało komórek do 10-15 to na takie eksperymenty można sobie pozwolić, jednak gdy estradiol rośnie od 8000 -10000 wzwyż, to nie branie go może zakłócić implantacje, bo poziom hormonów spada po pick-up, lub rośnie w kazdym razie nie jest stały i żeby uniknąć skoków lub braków bierze się hormony. Następna rzecz co do progesteronu, estradiolu, dawka jest tez uzależniona od ilości komórek, przy 4-6 nie ma sensu go brać, ale przy 30-40 MUSISZ. Poza tym hormony te nie tylko podaje się w przypadku nie wydolności przysadki przy PCOS albo utajnionej, ale i dlatego ze cykl stymulowany w żaden sposób nie przypomina twojego naturalnego cyklu więc lekarze dmuchają na zimne. I branie leków jest istotne, to ze ty ich nie brałaś nie znaczy ze komuś innemu nie zaszkodzi ich brak. Jak pisałam kiedyś zdania co do estrofemu i luteiny są podzielone, starzy lekarze cały czas twierdza ze estrofem szkodzi, a według nowych artykułów naukowych nic tego nie potwierdza.

sykatynka brakuje mi tu moderatora:-p piszesz się? i będziemy banować wszystkich kogo się da:laugh2:A potem zamkniemy watek, i otworzymy następny a żeby nudno nie było..
 
reklama
Emenems pamiętam jak załatwiane te leki i kobieta nie miała zielonego pojęcia jak byłas prowadzona wcześniej, gdyby wiedziała ze go nie bierzesz to raczej nie przepisałaby. Albo po prostu brak kompetencji, tak samo jak u nas w klinice lekarz lekarzowi nie równy:-p Poza tym sa lekarze którzy uwazaja ze on działa placebo, jak ma receptywność być to będzie, inni ze potrzeba. Przypadek przypadowi nie równy. Ja miałam 3 transfery, jeden na maksa dawki leków nie udany, potem crio minimalne dawki, łączenie z tym estrofem brałam 1 dziennie ( bierze się na wyłączenie własnego cyklu) progesteron tez chyba 1 luteinę 50mg i się udało na jakiś czas, ale to w ogóle był cud z tym zarodeczkiem:-p i teraz pośrednio wszystko było źle a jak na razie zapowiada się dobrze...Poza tym przy pierwszym transferze ja miałam hiperke miałam 24 oocyty i przed punkcją już brałam leki na hiperkę, prg po pick - up tez miałam wywalony w kosmos. Ale mnie jakos ciężko stymulować albo lekarze do d...
 
No wiesz, charakterek to ty masz:D czego sie po swoich jajnikach spodziewalas hahahahaha

No jasne ze nie równy przypadek przypadkowi, wazne zeby widzieć czemu lekarz przepisuje to a tamto mamy prawo wieziec a teksty typu " bo tsk sie bierze po ivf" az nie przystoją lekarzowi ...
 
Witajcie dziewczyny

Generalnie to przestałam się udzielać na forum z różnych powodów, ale ze względu na to, że otrzymałam informacje od jednej foremki jaka „bomba” wybuchła to postanowiłam się odezwać.

Nie chcę bronić Oli, ale staram się ją zrozumieć. Dziewczyny nie wiecie jaki był dokładny powód zachowania Oli, więc nie powinnyście jej oceniać w taki sposób. Z tego co wiem to jej droga starania o dziecko była długa i kręta i trwała kilka lat. Może nie jest, aż tak silna i w pewnym momencie się zatraciła i zrobiła co zrobiła, aczkolwiek nie mamy potwierdzenia tych „newsów”. Postarajcie się ją zrozumieć, może jej psychika po prostu nie wytrzymała, co było zrozumiałe.

Calineczka – z tego co pamiętam to Tobie udało się za 2 drugim razem. Twoja droga nie była zbyt długa. Moim zdaniem nie powinnaś wylewać wiadra pomyj na Olę, bo nie wiesz tak dokładnie co ja skłoniło do takiego zachowania. Droga starych „wyjadaczek” trwa już kilka lat i końca nie widać i nie wiadomo czy to cało in vitro w końcu zakończy się powodzeniem. Nie wszystkie dziewczyny mają tyle siły i wytrwałości, żeby walczyć o dziecko i w pewnym momencie coś pęka w środku. Może po prostu Ola miała dość trwania tej kilkuletniej sytuacji i po prostu „zachorowała”, nie wytrzymała psychicznie. Poczytaj Sobie o psychologii to może zrozumiesz o czym pisze.

Fusun – myślę o Tobie i nie puszczam kciuków za spokojna ciążę, powodzenia.

Pozdrawiam.
 
Edenlayn pisze:
Wiecie co kochane kobietki ... Jestem tu nowa i moge pewnie dostac wiele negatywnych odp ze wypowiadam sie na nieznajacy mnie temat, ale zastanawiam sie juz od rana czy to forum na temat problemow psychicznych i psychologicznych? :confused2:I czy trafilam na wlasciwe forum :-(. Dziewczyny dostaly ostrzezenie. milo ze ktos udzielil im takiej informacji. Ale jaki sens ma dalsze opisywanie tego tematu :? Czy Wam to w jakims stopniu pomaga :? Tej kobiecie raczej nie pomozecie a sobie szkodzicie.. wiele sie stresuje, denerwuje , naskakujecie na siebie , klocicie. po co Wam to ???? :-:)-:)-(
Kliknij żeby rozwinąć...

Przykro mi,ze tak sie dla Ciebie przyjazn z naszym forum zaczela,Ja tez tutaj sie dzisiaj czuje nie na miejscu.Normalnie...jest normalnie,dzisiaj lekko psychicznie.Jutro mam nadzieje,bedzie znowu dobrze i na temat.Gdzie sie leczysz??? w jakim miescie?
 
czy ktoras moze mnie oswiecic ,co z tymi NK komorkami,Jestem na granicy normy z wynikami,biore Predisolon 10 mg i na wypisie z labo napisali ,ze to moze byc przyczyna niepowodzen,jak dlugo to trwa,az sie ten stan poprawi??? Help:tak:
 
annemarie specjalistką od NK jest kasik, pisz do niej na priv bo pewnie zajęta Juniorem i do nas nie zagląda:-p

Edenlayn odważna z Ciebie dziewczynka, widzę że się polubimy;-) Jednym słowem trafiłaś na forum dla świrów, więc pozwól że Cię przywitam- witaj !:happy: Mam już głupawkę, od paru godzin robię weki, ogóreczki, dżemiki normlanie odbija mi w domu.

EMENEMS tak, nasze jajniki maja charakter, a pomyśl sobie jaki charakterek będą miały nasze dzieci:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Annemarie, ale ty pisalas ze masz ponizej 15, e polsce to nie jestymy uwazane za wysoki poziom... Podejrzewam że pobierzesz sterydy przez miesiąc i będzie dobrze... A ty inka jaki masz dokładnie poziom?
Stacy, po 10 na jednym jajniku? To nahodowalas :p coś z tego musi być!
 
Do góry