Bety72
Fanka BB :)
Cześć kobitki. Cóż za upalny weekend. Temperatura w cieniu dochodziła do 40 stopni - masakra. Jednak nie ma co narzekać bo jak zrobi się zimno i deszczowo to jeszcze zatęsknimy. Jeszcze się opalać mogę bo jak zacznę duphaston to zalecają unikać opalania. Jak tam ciężaróweczki dajecie radę? Ja byłam zadowolona, że w pierwszej ciąży chodziłam latem. Mogłam eksponować brzuszek na prawo i lewo :-)
Nawet upały mi nie doskwierały - taka byłam szczęśliwa. Zasłaniałam brzuch do opalania i na porodówkę pojechałam jak mulatka aż się pielęgniarki dziwiły gdzie się tak opaliłam.
Od jutra nowy tydzień a w piątek obserwowanko cyklu
Nawet upały mi nie doskwierały - taka byłam szczęśliwa. Zasłaniałam brzuch do opalania i na porodówkę pojechałam jak mulatka aż się pielęgniarki dziwiły gdzie się tak opaliłam.
Od jutra nowy tydzień a w piątek obserwowanko cyklu
Ostatnia edycja: