niebajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2014
- Postów
- 1 909
Emenems, niestety znam przypadek chlopaka którego "usmiercili" po wypadku.. wlasnie dla organow.. historia przestraszna, jak o tym pomysle, to mnie mierzi. Moj ojczym kontrolowal pozniej szpital, w ktorym do tego doszlo.. chlopak mial w portfelu zgode na oddanie organow. Po wypadku mogl zyc, ojczym go w miedzyczasie badal, ogladal wyniki, znajomy znajomego itd.. zaden wyrok smierci nad nim nie wisial!! Uwazam, ze Polska nie jest krajem, w ktorym odwazylabym sie podpisac taka zgode. Środowisko medyczne znam troche od kuchni i takie moje zdanie.. wiem ze trzeba pomagac innym, ale trafisz na takiego ku**!@#$/ i chlopaka nie ma..