reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jak ktoś mówi, że refundacja powinna być cofnięta - ok, ale cofnijmy dla każdego... dlaczego mamy wybierać, ze Ci chorzy mogą korzystać, a Ci już nie? Kto ma podjąć decyzję? Rodzic, który ma chore dziecko, starsza osoba, która leczy się z emerytury od lat, czy może młoda para borykająca się z niepłodnością... trochę to niesprawiedliwe... takie szybkie oceny rzucają ludzie, którzy jeszcze nie zostali w żaden sposób doświadczeni przez los.

sykatynka - mam wrażenie, że mówisz o Buddzie a nie o Bogu chrześcijańskim :-D ale tak na pewno łatwiej jest wierzyć...
 
reklama
szkrabek wprowadźmy ubezpieczenia zdrowotne tak jak jest zagranica. Niech wszyscy się leczą za "swoje' pieniądze, ale wtedy większość biedoty (z wyboru) zgodzi się na in vitro bo kto im będzie sponsorowali lekarzy, leki itp.. patrzę na nas kobitki tutaj wszystkie wykształcone dobrze zarabiające, gdyby obniżyli podatki same byśmy sobie na in vitro nazbierali. Nawet teraz wielu z nas się źle nie powodzi. Tak naprawdę to klasa średnia sama by się z chęcią ubezpieczyła a nie ładowała w tyłek innym którym się nie chce do roboty pójść. To Ci bogatsi w tym państwie sponsorują tych biednych, jeszcze żebyśmy ze swoich pieniędzy pożytku nie mieli. Ani mieszkań nie ma dla młodych, ani pomocy finansowej. Tak naprawdę jak dobrze zarabiasz to albo masz mieszkanie od rodziców albo sam bierzesz hipotekę na mieszkanie lub dom bo nie ma innej opcji. Nie należy Ci się nic bo przecież dobrze zarabiasz a co miesiąc grube tysiące Ci z pensji zabierają. To chociaż niech to in vitro zostawią, bo niby co mamy sobie jeszcze na nie nazbierać? :-p
 
kate - zgadzam się z tobą... ja z mężem jesteśmy oboje na działalności gospodarczej, co miesiąc musimy wypluć prawie 2500 na zus... a jak przychodzi co do czego, badanie, wizyta, cokolwiek, to i tak musimy płacić z własnej kieszeni, bo na nfz czeka się czasem nawet i rok....
A na dodatek nie ukrywajmy - emerytury z tego nie będzie żadnej, więc dodatkowo co miesiąc wpłacamy składkę na emeryturę prywatną....
Więc najlepiej by było, jakby był wybór - zus albo ubezpieczenie prywatne... a teraz i tak większość osób robi jak my - płaci zus a oprócz tego abonamenty w lux medach i innych.... tak więc jedyne, co zawdzięczam nfz to jest to in vitro refundowane - ale jak sobie policzysz roczne składki zus to za jednoroczne składki mogłabym zrobić je prywatnie bez żadnego problemu...
Ale niezależnie od tego, czy u władzy będzie PO czy PiS czy ktoś inny, to akurat takich kwestii jak np. ten cholerny ZUS czy inne usprawnienia dla przedsiębiorców, nikt nie tknie, bo będą się bać... a skoncentrują się na tym, ile komórek będziemy mogły zapładniac, bo to "robi" im publikę....
 
sykatynka masz racje, ale mnie to wszystko wkurza ostatnio...No i jeszcze teraz mój M prace zmienił z przymusu wiec ciężej jest. Wszystko co mamy w życiu to dzięki naszej ciężkiej pracy, bo rodzice nic się nie dorobili. Mój M sierota ja w połowie sierota i jak tu dzieci wychowywać jak człowiek stara się zarobić na dach nad głowa bo nie ma dokąd iść. Musimy mieszkanie spłacić żeby na starość dzieci nas nie utrzymywały, żeby mieć na odwrócona hipotekę:-)

szkrabek a ty masz zamiar do pracy wrócić jeszcze czy caly czas na L4 bo ja się zastanawiam? czy nie wrócic chociażby po to żeby w sufit się popatrzeć przez 8h. Tylko u mnie ludzie chorzy przychodzą, gluty pod sama klawiaturę i nie wiem czy to bezpieczne ? i mam takie wyrzuty sumienia ze siedze w domu:-(
 
No jezeli chodzi o religie to ja jedtem katolikiem praktykującym, wychowałam sie przy kościele ale ... Moja religia jest moja w moim domu i nie narzucam nikmu swoich poglądów, wkurza mnie obnoszenie sie tak samo z katolicyzmem muzułmaninem czy atizmem. Kazdy w swoim domu/rodzinie niech robi co chce w tej kwestii - js rozróżniam bardzo wiarę od kosciola katolickiego - Bog w ktorego wierze nie potępia mnie in vitro, ani za to ze moj maz jest po rozwodzie - bo nikt błędów nie popełnia.
Smieszne jest to ze w kazdym kraju kościół katolicki ma inne zasady- w Norwegi będąc zona rozwodnika moge byc chrzestna, a w Polsce nie. Wiec ja to co mowi kościół katolicki w Polsce ustami polityków dorywajacych sie do stołków msm głęboko w dupie. :D
 
Kate-p7-dziekuje kochana,za co ? Ty juz wiesz.;-)

Czytam te wasza dyskusje...czasami ciesze sie ,ze nie mieszkam w Polsce.Kocham ten kraj ale jak widze ten caly "Burdel" to mnie krew zalewa.Ciezko to wszystko pojac ,bo to co ludzkie powinno byc jest kompletnie nie ludzkie.:no:
 
Dziewczyny, mam już wynik Nifty. Zdrowa dziewczynka:tak:

Kate_p - wiem właśnie, że wynik pappa może też świadczyć o problemach w ciąży. Zapomniałam Wam wczoraj napisać, ale przecież mi wyszło to ryzyko podwyższone. Teraz jak już wiem, że to nie z powodu choroby dziecka to zacznę się martwić przedwczesnym porodem. Wyszło mi 1:44.
Ja po bliźniaczkach i tak jestem monitorowana częściej i dokładniej. Mam wizyty co 3 tygodnie (a nie co 4) i usg na każdej wizycie (i to przez brzuch i dopochwowe żeby sprawdzić szyjkę). Póki co wszystko jest ok, ale przy dziewczynkach na tym etapie też było. W 18 tygodniu stwierdzili rozwarcie, a potem to juz równia pochyła... Nie będę spokojna w tej ciąży
 
reklama
Fusun - ale to na razie świetne wieści :) dobrze że masz już wynik i świetnie, że jest dobry :D możesz być troszkę spokojniejsza...
Najważniejsze, że jesteś pod kontrolą, wypoczywaj, ile możesz, nie przemęczaj się... wierzę, że będzie dobrze :)
 
Do góry