Kto po in vitro?

[Hess]

Dziewczyny,
pisałam Wam, że wyniki na myco i ureo mam ujemne. Ale mam też wyniki z Lux Medu z posiewu z kanału szyjki macicy i wyszło mi, że mam:
1 Escherichia coli
2 Streptococcus agalactiae

I to w dużych ilościach jedno i drugie Chyba nie będę miała transferu, bo najpierw wypada to wyleczyć antybiotykami. To drugie co mam, to ponoć poważna rzecz szczególnie podczas ciąży, zresztą to pierwsze też nie lepsze. Ech......
Nie mam żadnych objawów, nie spodziewałam się, że coś mam.
W każdym razie idę dziś do dr K. i mu to pokarzę i niech decyduje co robimy.
Kuźwa!!! Sorry

Trzymam kciuki za dzisiejsze dziewczyny

 

[sykatynka]

Hess, faktycznie, niefajnie... a powiedz mi, która lekarka z lux-medu ci zrobiła ten wymaz?
Bo ja właśnie chcę zrobić, bo wiele z takich zakażeń nie daje żadnych objawów a jednak może mieć wpływ i na niepowodzenie i później na ciążę... ale lekarze w lux-medzie się upierają, że nie trzeba może jak pójdę do tej samej to mi zrobi...

 

[Hess]

sykatynka - ginekolog Kowalczuk Danuta. Na wynik czekałam 9 dni.

Ja to muszę zawsze mieć pod górkę?? :-(

 

[Bety72]

Bety ja miałam scratching czyli zadrapanie endo, trwa 2-3 minuty, do przyjemnych nie należy ale da się wytrzymać, po jest niewielkie plamienie, brzuch może trochę boleć ale szybko mija.

A czy nie spowalnia to przyjścia kolejnej @ - nie wydłuża cyklu? Czy coś się dodatkowo płaci?

 

[bubu 520]

Kate ja idę na betę w piątek, bo mam stracha że jeszcze dziś by nic nie wyszło, ale nie mam żadnych objawów, więc raczej nici z tego podejści. Pozatym mam mega doła i nonstop bym plakała. Nie powinnam się martwić bo mam jeszcze mrozaczki ( następnym razem zabiore 2 trzydniowe). Pierwszy raz mam takiego mega stresa nie wiem czy dam radę znów przez to przechodzić
Kate daj znać po usg, fajnie się czyta posty dziewczyn którym się udało :-)

 

[sykatynka]

Dzięki Hess, miejmy nadzieję, że leczenie nie będzie długie, pewnie dostaniesz jakiś antybiotyk... dobrze że masz dziś od razu wizytę, to od razu zaczniesz leczenie....

 

[Emenems]

9 jaj! I zero bolu
Tez gadalam. Lekarzem , pochwalił sie ile wie o Wałesie i Janie Pawle II hehehe

 

[Hess]

Emenems - to dobrze, że nie bolało. Trzymam teraz kciuki za seksik na szkiełku

 

[kate_p7]

pigwa jak ja się naczytałam i zadzwoniłam do lekarza, to mi powiedział: ze "w pierwszych dniach ma się podwajać a potem to może być różnie, ale skąd pani ma to wiedzieć, przecież nie studiowała Pani podręczników medycznych.." no i miał racje, bo potem zaczęłam czytać i się okazuje że nie ma reguł popatrz na ciężarówki nie wszystkie mają idealne przyrosty i rodzą zdrowe dzieci:-)

Emenems gratuluje:-) 9 jaj.

Hess a może wymaz był źle zrobiony nie z szyjki tylko z pochwy, to często się zdarza, bo w pochwie to my mamy takie kultury

bubu to trzymam kciuki za bete, najważniejsze ze masz po kogo wracać, ja jeszcze nie zaliczam się do tych którym się udało jak urodze to dopiero wtedy
Ale jak na razie to 3 transfer a druga próba, wiec nie ma co się załamywać tylko działać aż do skutku..

 

[Hess]

kate_p7 - no trudno mi powiedzieć skąd dokładnie, mówiła, że z kanału.