reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
sykatynka, dariaa16 - wiem, że calineczkaa miała histeroskopię, ale nie wiem skąd skierowanie. Generalnie z tym trudno nie jest.
 
sykatynka ogólnie jest coś takiego jak "okienko implantacyjne" wtedy endometrium zmienia swoje wlaściowości i staje się receptorowe, jest to jedyny czas gdy endometrium może przyjąć zarodek mimo pięknego grubaśnego rozmiaru endometrium. Naturalnie okres ten trwa kilkanaście dni, natomiast po stymulacji skraca się o połowę. Czyli kiedy zarodek się rozwija do 5 doby już straciliśmy 5 dni z czasu w którym jest "otwarte" okienko implantacyjne. W przypadku stymulacji, wiemy kiedy zmienia się receptorowość endometrium, bo jest zawsze po owulacji, długość tego okresu jest tez sprawą indywidualną u każdej kobiety. Natomiast w przypadku crio na cyklu sztucznym czyli bez owulacji, nie wiemy kiedy ono jest dokładnie, strzelamy że kiedy endometrium jest 10mm to teraz jest okienko implantacyjne, a tak wcale może nie być.
Udowodniono, ze kobiety mające nawracające porażki często mają przesunięte okienko implantacyjne i tak na przykład wolno rozwijająca się blastka 1BB przy krótkim okresie receptyności, skończy się nie udanym transferem. Na tym polega problem z synchronizacją endometrium.

Dariaa ktoś musi Ci powiedzieć jak to z tym in vitro jest bo nie długo zaczniesz barć wszystkie możliwe leki i się wykończysz. To jest twoje pierwsze ivf, pierwszy transfer zakończony ciążą biochemiczną. Drugi nie wiadomo..
Po pierwsze po dwóch nieudanych transferach(bez implantacji) no chyba ze sa do tego inne wskazania, wcześniejsze torbiele itp...wtedy zaleca się histeroskopie, u Ciebie była ciąża biochemiczna to oznacza że nie ma przeszkód co do implantacji, więc histero z NFZ nie będziesz miała chyba ze będziesz miała cos we wcześniejszym wywiadzie. Ja myślę, ze to jest nie potrzebne. Po następne w przypadku criotransferu masz 20% szans na powodzenie, to oznacza że na 100 tylko 20 zajdzie w ciąże. W przypadku twoich zarodków czyli klasie 1BB według pzeprowadzonych badań mniej niż 30% będzie zdrowa czyli zaimplantuje się w macicy. Patrząc na to chłodno, musisz czekać, uzbroić się w cierpliwość.In vitro nie jest tak wyspecjalizowaną metodą, jak się nam wydaje, a nawet w naturze na 4 komórki jedna zapłodni się poprawnie. Zatem czekaj spokojnie, sami Ci zlecą histero czy cokolwiek innego jak o będzie potrzebne, takie jest moje zdanie.

Co do clexanu znalazłam fajną rozprawę naukową na temat jego wad i zalet:
do zalet oczywiście ukrwienie endo, obniżenie nk, zespól antyfosfolipidowy,,przeciwzatorowe działanie zakrzepica wynikająca z podloża genetyczengo(mutacja Leiden) no i wiele innych korzyści, ale to nie w przypadku bezpłodności.

Wady:
- dawka nie koreluje, z działaniem przecizakrzepwym.Po mimo krwotoków lek może działać minimalnie zakrzepowo, nie jest znana zależność dawki od masy.
- powoduje podwyższenie cholesterolu, trójglicerydów, zaburzenia tarczycy, cukru, ( o różnym nasilenieu, w zaleznościi od podatnośći) wzrost wapnia we krwi w konsekwencji przewapnienie kości.
- zanik masy kostnej o ok.10% która po stosowaniu leku nie zostaje odbudowana.
- no i oczywiście małopłytkowośc zwykła i immunologiczna, czyli HIT, która konczy się odwrotnym działaniem leku(ok.5% pacjentów)
To jest tylko część wad tego "cudownego" leku, a i co do zespołu antyfosfolipidowego ma go statystycznie 4-5% kobiet.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany pracą, prześlę na priva, mam w języku PL.
 
Ostatnia edycja:
Hej Kobietki :-). A ja mam pytanie matematyczne:-) znalazłam swoje stare wyniki bety i widzę ze w 8 dpt moja beta wynosiła 132, cofając się to w którym dniu po transferze powinna być juz dodatnia w 5 dpt?mnie znów ciągnie jak na okres...Panie oby to był dobry znak bo szału dostaje i juz sikac chciałam głupia...
 
Kate, a żeby się wstrzelic w to okienko nie pomoglyby badania poziomu estradiolu i progesyeronu przed transferem? Ja nie miałam badanego ani razu przed tym transferem.... Coś czuję że się tym razem nie udało bo brzuch mnie przestał ciągnąć.... A wtedy ciągnął.... :(
 
reklama
Do góry