reklama
bubu 520
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2014
- Postów
- 106
Daria ja tylko powiem wtedy co mi się udało na krótko to myślałam że nic z tego nie będzie , a leki i witaminy brałam jak przed innymi transferemi. Co do drażności i histerskopi i zadrapania miałam zanim podeszłam do pierwszego in vitro, a gel brałam tylko raz i nie zadziałał.
Dziś go nie brałam, ale w rząduwce podawają bezpłatnie z tego co wiem
Dziś go nie brałam, ale w rząduwce podawają bezpłatnie z tego co wiem
missdior23
Fanka BB :)
Bugu 520... Tez tak mam, myslalam ze masz 10 tab. 3 x dziennie:-) relanium działa :-)
dariaa16 - w klinice mogą Ci zrobić histeroskopię, ale będziesz płacić. Najlepiej poprosić ginekologa o skierowanie do szpitala i tam zrobić. Wtedy masz na fundusz. A drożność na tym etapie to już do niczego potrzebna nie jest
sykatynka - no właśnie, jacyś oporni ci lekarze. Płacisz abonament a z niczego skorzystać nie możesz. Porażka! No ale spróbuję, a nóż się uda...
A z tym embrioglue, to jeśli embriolodzy decydują, to ja już się pewnie nie załapię, bo to mój pierwszy transfer, więc jako takich wskazań nie mam. Myślałam o tym, tylko ze wzg. na to, że mam 1 zarodek i chciałabym zwiększyć jakoś jego szanse.
Ech, ale czy chce czy nie chce, to mi i tak krąży po głowie wizja III stymulacji
sykatynka - no właśnie, jacyś oporni ci lekarze. Płacisz abonament a z niczego skorzystać nie możesz. Porażka! No ale spróbuję, a nóż się uda...
A z tym embrioglue, to jeśli embriolodzy decydują, to ja już się pewnie nie załapię, bo to mój pierwszy transfer, więc jako takich wskazań nie mam. Myślałam o tym, tylko ze wzg. na to, że mam 1 zarodek i chciałabym zwiększyć jakoś jego szanse.
Ech, ale czy chce czy nie chce, to mi i tak krąży po głowie wizja III stymulacji
Ostatnia edycja:
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
bubu, a to sorki, nie doczytałam, że to nie blastka była. To rzeczywiście jakieś 3 dni trzeba dodać, wychodzi ok 11dtp.
Jeżeli chodzi o plamienie - to mogli Cię podczas transferu zadrapać, czasem podobno tak może się stać. Najważniejsze, że nie leci żywa krew. Musisz się teraz obserwować i jak nie przejdzie zadzwoń do lekarza. Na odrzucanie zarodka jest chyba zdecydowanie za wcześnie... ale może bardziej doświadczone dziewczyny też się wypowiedzą.
Hess, kochana, niestety nie pomogę Ci, bo jak wiesz ja zielona jestem w tych tematach pierwsze podejście, pierwszy transfer...
Jeżeli chodzi o plamienie - to mogli Cię podczas transferu zadrapać, czasem podobno tak może się stać. Najważniejsze, że nie leci żywa krew. Musisz się teraz obserwować i jak nie przejdzie zadzwoń do lekarza. Na odrzucanie zarodka jest chyba zdecydowanie za wcześnie... ale może bardziej doświadczone dziewczyny też się wypowiedzą.
Hess, kochana, niestety nie pomogę Ci, bo jak wiesz ja zielona jestem w tych tematach pierwsze podejście, pierwszy transfer...
reklama
Podziel się: