reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
To jeszcze raz ja, na koniec dnia.
A muszę napisać, że w piątek 13 poza tym co już wiecie, szczęście wielkie spotkało mię. :-)
A było to tak.....

Dwa tygodnie temu waliło u nas śniegiem i musiałem odśnieżyć auto. i Odśnieżyłem, i pojechałem do domu, a za 5 km zorientowałem, że z mokrego palca zjechała mi obrączka...... Doopa....
Wróciłem do firmy, tam gdzie stało moje auto już było mnóstwo śniegu. Zrobiłem rachunek sumienia - wyszło, że musiała mi się właśnie tam zsunąć z palca podczas odśnieżania. W śniegu nie było bata - nie znalazłbym - mamy obrączki z palladu - w kolorze jasnosrebrnym......
W poniedziałek już było lekko stopione wszystko, ale nic nie dojrzałem. Na szczęście auto stało na ternie zamkniętym. Załatwiłem z ochroną, ze jak będą usuwali śnieg, to mają go zgarnąć przed tym miejscem, na którym zostawiam auto, i poczekamy do wiosny......WCZORAJ w końcu spotkałem takiego starszego pana, który u nas dogląda na zakładzie placu, i poprosiłem go, żeby przy okazji, jak ten śnieg tam będzie tajał looknął, czy tam tej obrączki gdzieś nie ma... :-) A dzisiaj jak byłem w klinice, telefon z naszego sekretariatu, że moją obrączkę już znalazł :-) :-) :-) Muszę mu podziękować, tylko jak go znam nie będzie chciał ode mnie nic wziąć, a naprawdę należy mu się, bo kupę zamieszania z robieniem duplikatu mi zaoszczędził :-) Chyba po 2,5 roku w końcu pomyślę, a jej zmniejszeniu - na razie trochę mi palec utył, ale najwyraźniej jeszcze niewystarczająco :-)
Także wcale nie jest prawdą, że piątek 13 jest pechowy :-)
 
Ostatnia edycja:
No... a wracając do komórek NK - oczywiście zamieszałem. Jednostki to % i G/l.
Mi zrobili te badanie po to, żeby przenicować wszystko. Normalnie facetom się tego pewnie nie robi.

Te subpopulacje dla mnie:
Limf. T - 62,55%, 0,600 g/l (norma 49,1 - 83,6%, 0,603 - 2,990 g/l)
kom. NK - w sumie też niemało - 18,25%, 0,175 g/l (norma - 4,2 - 25,2%, 0,095- 0,640 g/l)
kom. NKT -cokolwiek to jest - 5,20, 0,050 g/l.
WBC - 4,73 g/l
% limfocytów - 20,3.

A u Ż
Limf. T - 56,33%, 1,013 g/l
kom. NK - 30,66%, 0,551 g/l (norma - 4,2 - 25,2%, 0,095- 0,640 g/l), tak jak piszecie dobrze mieć max 12-14%
kom. NKT -cokolwiek to jest - 3,92, 0,070 g/l.
WBC - 5,40 g/l
% limfocytów - 33,3

Dzięki Wam przynajmniej wiem, jak spróbować to ugryźć
Ż powiedziała, że nic jej nie zostaje, tylko zgłosić się do testowania .szczepionki na ebolę....

I co ja mam jej na takie wrzutki odpowiadać.....
 
Ostatnia edycja:
Lookator ja bym sie na Waszym miejscu cieszyla bo jest baaaardzo duze prawdopodobienstwo, ze te cholerne nk to wlasnie glowny powod Waszych niepowodzen. U mnie tak bylo i zycze by Wam pomogl szybko encorton. Niestety Z musi sie przygotowac na min 3 miesieczna terapie a co za tym idzie dodatkowe kg. Ja przytylam w ciagu 2 miesiecy 7 kg na encortonie a zawsze bylam szczupla wiec kg od razu byly widoczne. Dla porownania dodam, ze teraz w ciazy mam 10 kg na plusie a dodajac do tego 7 kg od encortonu przed kolejnym podejsciem daje juz +17, jest co dzwigac ;) Ale synek wazy juz 2300 g wiec dla niego moge nawet przytyc 30 kg ;) Wracajac do obraczki to sa jeszcze uczciwi ludzie na tym swiecie :) Moj M kiedys zgubil bardzo gruba zlota bransolete w parku, tez zima. Byl z psem na spacerze, nie chcial nawet wracac szukac bo szanse byly prawie zerowe. Dobrze, ze przypomnialo mu sie, ze sciagal rekawice jak obieral mandarynke i po skorkach znalazl to miejsce i bransolete pod sniegiem warta ponad 10 tys.
 
Ostatnia edycja:
Kasik, cieszę się, że Tobie się udało, we mnie ciągle jest nadzieja. Że też nikt wcześniej nie wpadł na pomysł - a może jeszcze to zbadamy..... Ja jestem tylko samcem i generalnie w tym całym zamieszaniu my tak jakby z natury rzeczy mamy poślednią rolę. :-)
Mniej więcej wiem, z czym się wiąże przyjmowanie encortonu przez dłuższy okres czasu. Takiego przyrostu wagi Ż psychicznie nie strawi, więc raczej trzeba będzie innych opcji spróbować.

A ten pan, co znalazł, to naprawdę bardzo porządny i uczciwy człowiek. I dlatego chciałbym mu od serca się odwdzięczyć - ale jak go znam nic nie będzie chciał ode mnie przyjąć.
 
gizas- tak na wizycie serduszkowej zadał mi pytaniegdzie chce prowadzic ciaze. to ja w szoku ze wogole widzialam serduszko mu odpowiedzialam ze ja wogole nie wierzylam ze bedzie serce wiec sie nie zastanawialam nad innym ginem.
na to dr ze ok to widzimy sie za 2 tyg. no i mysle o jakims z Wodzisławia.

dzisiaj to moj najgorszy dzien-mimo ze bylo milo bo to byly moje 28 urodziny, to bardzo bolal mnie brzuch.bałam sie ze zaraz ze mnie chlusnie krwia,taka kolka w prawej pachwinie.ze powoli myslalam juz o IP. wzilam 2 nospy max po jakims czasie pomoglo. ogolnie to nie mam zadnych obj poza lekko bolacymi piersiami no i bolami brzucha i mam wrazenie jakbym miala zakwasy w pachwinach.
 
GizaS u mnie 13 piatek to masakra. Poklucilam sie z mezem. Teraz nie moge cala noc spac. Zrobilam sobie meliske ale slabo na mnie dziala. Objawy ktore sie mnie trzymaja to czeste wizyty w toalecie. Podczas dzisiejszej nocy bylam chyba z 7 razy. Po za tym nic mi nie dokucza. Wizyte mam w piatek jak wszystko bedzie dobrze to tez zaloze suwaczek. A ty jestes z Czestochowy? Bo ja z okolic czwy. Tez zastanawiam sie nad lekarzem. Mam fajna pania dr ktora pracowala na Mickiewicza ale tam chyba juz nie ma porodowki. A dla mnie jest wazne ze dr do ktorego pojde musi pracowac w szpitalu.
 
lookator czyli są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie, ciesze się ze obraczka trafila od Ciebie spowrotem. To dobry znak :)
 
Kiki a Ty też widzę spać nie możesz? Podobno takie rozciąganie mamy gwarantowane do końca:blink: ja póki co bezobjawowo. Noi wszytskiego co najlepsze, zdrowka dla Ciebie i maluszka. Spokojnej ciąży, spełnienia marzeń:tak:
Ewciahcg ja mieszkam w Kłobucku. A Ty gdzie? Mam pakiet pzu z opieką medyczną w centrum św Łukasza w Czestochowie i tam przyjmuje dr R ale on jest na Tysiącleciu. Dr znam i lubię bo czasem do niego chodziłam na przegląd i po skierowania na badania. Na Mickiewicza jak dobrze myśle dalej jest porodówka.
 
reklama
Do góry