reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A ja jestem z powrotem w domu, po 2 godzinach pobytu w szpitalu, na oddziale w trakcie rozmowy z lekarzem okazało się, że jestem za wcześnie o 2 dni, :crazy: w piątek powtórka z rozrywki:szok: więc Kate możesz mnie przepisać na 13, cholibka 13 i do tego piątek, ciekawe co się wtedy wydarzy :nerd:
No nic, przynajmniej zjem sobie jutro pączka :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Daria: 225 menopuru to srednia dawka a nie wysoka. Wiec wsio bedzie dobrze. Chyba ze masz pco lub policystyczne jajniki to wtedy mozna sie obawiac... Rozumiem ze te 16 pecholi to antralne naliczone przed stymulka? Jesli tak to wsio wyglada ladnie

no własnie lolka mam PCO ...i boje sie hiperki chociaz niebardzo bo wczesniej wogole nieragowalam na menopur moze za mala dawka bo 75j i maks jeden pecherzyk 18-19mm..raz zrobila sie torbiel, kurcze troche sie obawiam.....pije duzo wody 2l od dzis .... slodyczy staram sie niejesc juz z miesiac ciezko bywa ale jakos powoli no i sporo nabialu jak i warzyw ;) ale i tak 17.02 bedzie dlamnie stresujacym dniem czy cos uroslo czy nie.
a jesli chodzi o te 16 pecherzykow to tak dr policzyl sobie je na monitorze usg tak pirazy drzwi :p
 
Migotka - na sikańca za wcześnie - nie załamuj się, nie wszystko stracone. Choć rozumiem Twoją postawę, ja też bym się pewnie podłamała i wolała mysleć, że po wszystkim, niz później jeszcze raz się rozczarować. Lepiej mieć niespodziankę i tego Ci bardzo życzę!!! wierzę, że tak będzie:tak: kciuków na pewno nie puszczę ;-)

Calineczka - jutro wielki dzień! :-) zazdroszczę Ci, ale w ten dobry sposób oczywiście! :-D
A bieganie do toalety - trzeba spojrzeć na dobre strony, będziesz puściutka i leciutka to i zabieg lepiej pójdzie ;) i samopoczucie lepsze - he he. Trzymam kciuki za jutro!
Ah, no i podziwiam samo zaparcie z tymi slodyczami. Ja byłam na diecie 2 tygodnie (warzywno - owocowa) - 400 kcal dzienne i teraz chyba nadrabiam :( choć nie powinnam, a jutro jeszcze tłusty czwratek!!! aaaa :) Ale muszę w końcu spasować dla powodzenia akcji ;-)

dariaa16 - rozpoczęta stymulacja - super! Na pewno wszystko urośnie jak trzeba! Nastaw sie pozytywnie i będzie dobrze! Musi być! :-)
 
Przy udanym transferze blastocysty 2AA i 1BB 7dpt sikacz pokazał 2 kreski a beta wynosiła 42. Więc skoro przy blastce 4AA w 7dpt sikacz wychodzi negatywny bez złudzeń to cudów nie będzie.
A jeśli chodzi o endometrium to u mnie zawsze jest książkowe, nie miałam nigdy problemu z tym żeby było za cienkie.
Prawdę mówiąc nie mam ochoty drążyć, bo i mój lekarz pewnie skwituje ten transfer tak jak zawsze czyli: tak się zdarza.
Jak mąż zapytał mojego gina dlaczego tak ładne zarodki jak nasze się nie implantują to odpowiedział, że w Stanach zrobili jakiś eksperyment sprawdzając ile zarodków po transferze w ciągu godziny zostało w macicy i ponoć u 30% okazało się że zaraz po transferze skurcze macicy wypchnęły zarodek do pochwy... rewelacja no nie? Czasem lepiej nie wiedzieć takich rzeczy.

o jej,ale szajs:baffled: ale nadzieja umiera na koncu.Przytulam Cie wirtualnie i mam jeszcze cicha nadzieje na twoj cud...
 
Szkrabku kochany, dziękuję za dobre słowa:-)
Nie jesm słodyczy i GLUTENU:-)Mała poprawka;-)Nawet już mnie nie ciągnie do nich, a robię to ze względu na powodzenie stymulacji i własne zdrowie, cukier to trucizna, cukrem żywią się komórki nowotworowe, gluten też nie ma jakiś szczególnych właściwości zdrowotnych. Zobaczę ile wytrzymam. Wszystko wyjdzie w praniu. Piję jeszcze olej lniany, czystek i ostropest, polecam wszystkim, bo te ziółka są mega zdrowe.
Przed pierwszym podejściem śniły mi się ciąże, dzieci, teraz kompletnie nic:-)Może to dobry znak:-)
Jestem jakaś pozytywnie nastawiona, chcę już być po, ten czas od zeszłego podejscia strasznie mi się dłużył. I jestem ciekawa efektów mojego małego poświęcenia i oczywiście suplementacji DHEA. Mam nadzieję, że znajdą się jutro jakieś dobre pływaki w nasieniu małża, o to też się trochę martwię:happy:
 
Moja teściowa ma wyczucie, wpadła właśnie z ciepłymi pączkami. Śmierdzi mi w całym mieszkaniu...
Ja też z tych ograniczających słodycze. Po Glucophage mam jakby mniejszą ochotę i ciągotki na słodkości. Zdarza mi się zjeść jakieś ciacho, ale wydaje mi się że prócz słodyczy ważne jest też unikanie słodkich napoi, kiedyś pepsi lała się u mnie jak z kranu, teraz przerzuciłam się na wodę. Jakby na to nie patrzeć moja waga ciągle leci w dół. Do tego idzie wiosna więc ruszę w końcu dupsko na rowery to też pewnie lepiej wpłynie na moje samopoczucie i kg.
 
Migotka przyczyna plamień to albo źle przygotowana śluzówka albo niski progesteron, ja pierwsze 3 pocedury miałam plamienia od 6 dpt a zarodki były 2-4 dniowe, to były krótkie protokoły. W dniu planowanej bety czyli 10-12 dpt to ja już miałam obfitą @ pomimo brania leków:zawstydzona/y:dopiero przy długim protokole przed ostatnio dobrnęłam do 12 dpt bez plamień a @ przyszła dopiero jak odstawiłam leki. Teraz też super się wyciszłyam gonapeptylem i udało się. Masz piękne zarodki, kiedyś się uda, trzeba w to wierzyć, masz po kogo wrócić. Ja po transferze brałam tak pro forma nospe fortę 3 razy dziennie przez chyba 4 dni po transferze a później jak tylko mnie coś zakuło to od razu brałam, ostatnia nospa była po wizycie wtorkowej w klnice, ale to chyba z emocji dostała takich spięć w brzuchu, wystraszłym się i od razu w aucie nospa forte zapodana. Co do sikacza... może i powninien już wyjśc... ale ja zrobiłam test płytkowy czułość 10 w poniedziałek gdzie wynik beta miałam prawie 1900 a kreska testowa była dużo słabsza od kontrolnej

Asia napisz co u Ciebie i odezwij się Babolu, najpierw się stresujesz i nas a teraz uciekasz z forum, wynik histo był wczoraj, czekam na dobre wiadomości od Ciebie:tak:
Olusia badania robiłam w Gyncetrum, koszt 250 zł za osobę
 
reklama
Migotka na pocieszenie, ostatnio w programie Pytanie na śniadanie, była para, która brała udział w tym programie na TLC Czekając na dziecko. Agnieszka i Piotr. Tak samo, jak Wy, mieli masę pięknych zarodków, a jednak nie zagnieżdzały się. Po pół roku od programu zaszła natualnie w ciążę.
 
Do góry