reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jo.M bardzo, bardzo mi przykro że się nie udało. Trzeba wierzyć że kiedyś się uda, trzeba walczyć. Wiem że ciężko znaeźć siły na to ale odpuścić to najgorsze co możemy zrobić, a później za 20 będzieny żałowac że się poddaliśmy. Macie zrobione bakteriologię? chlamydie, ureaplamsę i mycoplasmę? Suplementujesz się? Wiem że to napełnianie worka pięndzmi farmacji ale tonący się brzytwy chwyta. Ja się najadałam tymi suplemetami:sorry2:tak jak pisąłam garść tabletek, szklanka inofemu, dwie łyżki oleju lnianego a na koniec pyszny ananas:sorry2:
Dobrze że masz po kogo wrócić:sorry2:
Daria ja brałam po transferze lutinus, płaciłam za niego 170 zł ale opakowanie starczało mi na 3,5 dnia:szok:po becie poporosiłam lekarza o tańszy progesteron, mialam zagadać o utragosten, ale pytałam w aptece klinicznej i luteina 100 kosztowala ponad 50 zł a na ryczałt 3,5. Do czech mam 100 km, lek +- 35 zł i recepta na max 6 opakowań. Dostałam luteinę 100 za całe 3,5 zł. Nie podraznia mnie, super sie wchłania, powiedziałbym że lepiej niż lutinus, bo lutinusa wiele wypływało. Też kiedyś miałam podraznienie można to nzawac uczulenie jak ktoś chce na lutrinę 50. Brałam wtedy po 12 tabl na dobę, nie miałam aplikatora i faktycznie podrażnienei było mega. Nie mogłam nawet siedzieć, miałam nabrzmiałe wszytsko-ale po przemywaniu rumiankiem wszytsko ustąpiło. Teraz używam aplikatora, biorę progesteron 4 tygodnie i nie mam żadnego podrażnienia. Cena luteiny 100 też jest super:sorry2:

Co do zasadności brania zastrzyków przeciwzakrzepowych-wiele dziewczyn z kiloma poronieniami donosiły ciąże tylko dlatego że brały fragmin, cleaxane czy fraxiparynę. Chodzi o mutację i homocysteinę. Co prawda nie przyszługuję nam refunadcja na te leki i zlecają te zastrzyki na dłuższa metę po kilku poronieniach ale tak jak pisze Sykatynka jęśli możesz coś zrobić żeby tego uniknąć to lepiej sie kuć min do 6-7 miesiaca. Koszt miesięczny fragminu 5000 j,m to 360 zł. Da się przezyc
 
reklama
Lolitka - Dzięki . W takim razie podejdę na clexanne teraz . Czytałaś na pewno co wcześniej pisałam , normalnie nie wiem już czego się przyczepić. Lolitka Ty się leczyłaś w Artemidzie o ile dobrze pamiętam , tak? Myślę , że może jak crio nie wyjdzie to przeniosę się z ostatnim podejściem do innej kliniki i zastanawiam się gdzie.

szkrabek - Dziekuję Ci bardzo , na pewno się zastanowię nad tą kliniką.
 
Dziewczyny i Chlopaku ;) jak to jest z tym zagnieżdżaniem się zarodka po transferze, bo wszędzie pisze że w przypadku blastocysty to 1-2 dpt, ale czy musi tak być zawsze? Czy jeśli miałam transfer blastki 4AA to może ona też zagnieździć się w późniejszych dniach po transferze?
 
Ewelajna, odezwałaś się kochana:-)
Nie wiem, czy gratulowałam synka, jeśli nie, to moje gratulacje:-)
Wiem, że go się bierze do 12 tyg ciąży. I dopiero jak beta wysżłaby pozytywna, to wtedy przerzuciłabym się na tego lutinusa.
Progestron to naturalnie ma wysoki, ostatnio po pierwszej próbie też był niecałe 80, więc mega wysoki, ale oczywiście suplementowałabym się po pozytywnym teście nie luteiną, a lutinusem:-)
P.S. Jak znosisz ciążę?Mały daje mamie w kość?:-)
 
GizaS - Mam zrobione wszystkie wirusy , te co miałam to wyleczyłam antybiotykami. A suplementuje się tak że chodzę do pracy z torbą leków , jak lekoman jakiś. Biorę magnez , feminbion , omega 3 , D3 , prevenit intensive , kwas f. 15 mg , inofem , przed punkcą jeszcze Q10 + dhea . Ach szkoda gadać ....
 
JoM: a ile bralas encortonu? Ile q10?
Tak, bylam w artemidzie. Jesli masz problem z zarodkami to polecam ( lab bardzo dobry, lekarze przyzwoici). Polecam domitrza bo choc tasmowo leci i jest czasem obskorny: wie co robi i nigdy mi nic nie spieprzyl ( wszystkie podejscia u niego dlatego robilam)
 
Właśnie Migotka, nic się nie odzywasz, jak tam się macie?
Dlaczego tak się pytasz, test wyszedł negatywny?
Ja się łudziłam, że blastka ta wczesna może się zagnieździć później niż ta np. bardziej rozwinięta, która wychodzi już z otoczki, ale tak nie jest. Zagnieżdzają się 1 do 2 dni po transferze. Zazwyczaj tak jest, ale pewnie są odestępstwa od reguły:happy2:
 
reklama
Ewelajna, odezwałaś się kochana:-)
Nie wiem, czy gratulowałam synka, jeśli nie, to moje gratulacje:-)
Wiem, że go się bierze do 12 tyg ciąży. I dopiero jak beta wysżłaby pozytywna, to wtedy przerzuciłabym się na tego lutinusa.
Progestron to naturalnie ma wysoki, ostatnio po pierwszej próbie też był niecałe 80, więc mega wysoki, ale oczywiście suplementowałabym się po pozytywnym teście nie luteiną, a lutinusem:-)
P.S. Jak znosisz ciążę?Mały daje mamie w kość?:-)

A dziękuje teraz juz jest o niebo lepiej. Synus juz się zadomowił, organizm juz przyjął ciąże to i mdłości ustały :-) teraz czekam az zacznie mamusie kopać :-) wczoraj byliśmy na wizycie i wszystko jest ok. Juz kawał chopa 8.3cm :-)
Calineczko myśl pozytywnie i trzymam kciuki. Za was wszystkie trzymam kciuki żebyście i wy doznaly smak ciąży - mdłości wymioty złe samopoczucie. A co... :-)
 
Do góry