reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Czesc dziewczyny od jakiegos czasu was podgladam i tak jakos trzymacie mnie na duchu...ale dzis to juz same podczytywanie na nic potrzebuje pozadnego kopa:) 22.04 mialam transfer tylko jednego zarodka - bo z 8 tylko jeden zaskoczyl. mial to byc ten jeden jedyny silny i nie dopuszczalam do siebie mysli ze moge nie byc w ciazy. a dzis glupia zrobilam test i negatywny:( powiedzcie ze to za wczesnie i ze malenstwo dalej jest ze mna! dodam ze testowanko w klinice mam na 5.05 wiec juz tuz tuz. najgorsze jest to ze nie robia tu betki! dzwonilam juz do wszystkich szpitali panstwowych i prywatnych klinik i nic nigdzie nie robia! jak ja to wytrzymam!

Kochana!!! jak sobie życzysz, masz ode mnie porządnego kopa!!! A nawet dwa!!! Już tyle razy było tutaj pisane żeby nie robić wcześniej testów sikanych by tylko nas stresują!!! Ja też nie wytrzymałam i w 10 dpt zrobiłam teściora i oczywiście był negatywny!!! Na następny dzień betka wyszła, a potem już tylko pięknie rosła. No a na usg okazało się że będą bliźniaki!!!

Tak więc szybko ten test wyrzuć do kosza i zapomni o nim :-)
 
reklama
Eweli1982 - niby czlowiek wie to wszystko ale jak uslyszy to od kogos to tak jakos lzej sie robi:) i zaraz usmiech sie pojawia i dalsza nadzieja...dziekuje
 
Ostatnia edycja:
anija
rozumie ze zarodek byl maksymalnie w 3 dobie transferowany? jesli tak - to trza jeszcze ze 2 dni przynajmniej poczekac z sikancem, nawet 3 jesli dasz rade. dzisiejszy wynik to na dwoje babka wrozyla
 
zarodek byl w 2giej dobie transferowany. no to pooooczekamy- ach jak ja niecierpie tego slowa! czekac czekac czekac.. bleee, ale z wami razniej:)
 
Dziewczynki za wszystkie was trzymam mocno kciuki,tym co sie udało gratuluję:-) Ja jutro mam punkcje jajnków i powoli zaczynam sie denerwować,wiem,ze to nic groźnego ani bolesnego,ale ja się boję:zawstydzona/y:nigdy nie miałam znieczulenia ogólnego,a lubie kontrolować sytuację a tu nie będę miała żadnej kontroli.Szkoda,że to nie jest znieczulenie miejscowe:blink:
 
kasia

budiet charaszo. uwierz mi - miejscowe boli i bys miala nieprzyjemne przyzycie.... kroili mnie 3 razy tak - BOLI choc sie da przezyc. dziekowac trza jak jest mozliwosc ogolnego....

ile masz pecherzykow?
 
DZIEWCZYNY mam pytanie: ktora leczy sie w krakowie w PARENS? Bo okazalo sie ze moje ginka wspolpracuje z ta klinika wlasnie i byloby to dla mnie ulatwienie, bo podobno wystarczy ze pojade tylko na punkcje i transfer, a cala reszte mi tu w irlandii zrobia. Co slyszalyscie o tej klinice, blagam o jakiekolwiek info, najlepiej dobre, please...
 
kasia

dziekowac trza jak jest mozliwosc ogolnego....
oj trza trza dziekowac! ja to jakby bylo miejscowe to nie wiem jakbym dala rade sama swiadomosc mnie przeraza;p
kasia_30 dasz rade kazda z nas sie bala ale gwarantuje ze po transferze wiekszy starch i to czekanie.... a potem jak sie uda to dalej strach tak wiec poki nie wezmiesz malenstwa w ramiona to strach musi towarzyszyc wiec glowa do gory i smialo z usmiechem jutro na zabieg a potem szybciutko napisz nam ze wcale tak zle nie bylo:)
 
Czesc dziewczyny :-) Podczytuje Was codziennie,ale juz tak sie nie udzielam.Co bede was meczyla moimi dolegliwosciami;-)
U mnie bez zmian,czyli wszystko po trochu.Dzis mdlosci od rana blech....Jestem na zwolnieniu,wiec odpoczywam.

Trzymam kciuki za majowe transferki :tak: Pozdrawiam:-)
 
reklama
Kochane dziewczynki
Ja już jestem po punkcji,strach ma wielkie oczy,nie było źle ani strasznie:-)Panie anestazjolog były bardzo miłe i usmięchniete,dały mi zastrzyk,przyszła pani ginekolg,powiedziała,że mi zdezynfekuje i odleciałam,obudziłam się jak przenosili mnie na łóżkuPobrali mi 9 komórek,gin mówił,ze to b.dużo no i nasienie męskie bardzo dobre:-)Mają do mnie dzwonić w środę czy doszło do zapłodnienia
 
Do góry