reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Calineczka transfer w środę o 14. Co do ilości, mój lekarz proponuje 2 (wiadomo chcą zwiększyć szanse no maksimum) my z mężem rozmawialiśmy że jeśli będzie mało zarodków to bierzemy po 1, i jakoś tak łatwiej nam podejmować decyzję o 1. Ale jeśli w środę okaże się że mamy 6 blastusi (poprzednim razem było 5) to chyba zdecydujemy się na 2.

Annemarie wspaniały wynik! Masz już umówioną punkcję?

GizaS mocno zaciskam kciuki za prawidłowy przyrost! Wiem, że będzie dobrze! Nie ma innej opcji!

Lolitka tak sobie myślę że skoro ciężarówki z forum powoli się wypakowują to czas na przejęcie tych brzuszków. Oby tylko wszystko zgrało się w odpowiednim momencie.
 
reklama
nie wiem czy to tylko efekt uboczny encortonu, ale wczoraj i dziś moje ciśnienie krąży wokół wartości średnio 150/100. Od kiedy tylko pamiętam miałam niskie ciśnienie ok 100/60 i teraz mam wrażenie że mi czaszka zaraz eksploduje:-(
Wiecie czym ciśnienie naturalnie obniżyć można, wiem o czosnku, ale on poziom NK podnosi:-(
 
Kate, mój mąż nie miał robionego kariotypu, ani innych badań genetycznych........więc co tam siedzi w materiale genetycznym, to nie wiem:sorry:
Moja koleżanka jest w ciąży ok. 14 tydzień, jest po in vitro, miała podanego blastusia, USG wyszło poprawnie, natomiast badanie Pappa wykazało, że jej dziecko na 80 % będzie chore,chodzi o zespół Downa. Teraz będzie miała robioną amniopunkcję. Ma 32 lata.
Jak to jest z tym ZD?Któryś rodzic musi mieć jakiś wadliwy gen, czy po prostu na skutek podziałów mnoży się dodatkowy chromosom?Chyba większosc takich zarodków się nie zagnieżdża?Już sama nie wiem. Czy każdy po in vitro musi robić test pappa, nawet jeśli wiekowo jest ok?

czytałam wiele wątków na różnych forach, gdzie wyniki z testu pappa wychodziły 1:4 - ryzyko ZD i dziewczyny robiły amniopunkcje i rodziły zdrowe dzieci. Trzymam kciuki za koleżankę, żeby wyniki amniopunkcji były prawidłowe. Mi lekarz wręcz kazał zrobić test pappa, bo po in vitro itp. A nie mam powyżej 35 lat.

Gizas, woooow, gratuluję i bardzo się cieszę, czułam, że ten raz będzie szczęśliwy. Trzymam kciuki za piękną betę i za maluszki. Niech ładnie się rozwijają i życzę nudnej ciąży :-)
J.O - kciuki za Was, żebyś w ciąży już została na kolejne 8 miesięcy :-). Niech czas do pozytywnej bety szybko mija i trzymam kciuki za wysoki wynik.
 
Tola, dzięki wielkie;-)
Ale na innym forum pisały dziewczyny, które też miały zapłodnione wszystkie komórki, a to nie było ich 3 podejscie, a były w rządowym programie. Tak samo, są kobiety, którym podano 2 zarodki, a nie mają skończonych 35 lat.
Oni to jakoś argumentują w tej korespondencji z MZ, może moga zastosować odstępsta w specyficznych przypadkach.
Ale odniosłam wrazenie, że to laboratorium ma ostateczne zdanie:-)
Dobra, nie ma co gdybać, będzie jak będzie, cycki do przodu i idziemy dalej:-)

calineczka a jak tam dieta bez słodyczy":)??? wytrzymujesz?:) ja zaczelam pic olej lniany ale niewiem jak dlugo wytrzymam jest okropny mdli mnie po nim niesamowicie..:/
 
Hej kochana:-)
Tak, już tydzień bez słodyczy i glutenu:-)Wszystko dla większego powodzenia stymulacji, no i oczywiście własnego zdrowia:-)Ja piję olej oleofarmu tak ze dwie łychy dziennie i popijam je wodą gazowaną i nie czuć tak smaku:-)Piję też czystek i ostropest, ten ostatni to dopiero hardcor!!!:-DZa to zaczęły mnie męczyć gazy, w sensie pierdzę często:zawstydzona/y:
 
calineczkaa nie znam się na testach Pappa.
Co do genetyki, zdrowi ludzie bez obciążeń rodzą chore dzieci. Przy prawidłowym kariotypie jest ryzyko małe chyba ok.1% ale jest. Bo geny potrafią same mutować.

dorotka pojawiła się hrabina:-)??
 
aha, calineczka, jak się dowiedziałam przy swoich badaniach, to to, że kariotyp jest ok, to nie jest jednoznaczne, że dziecko nie będzie chore. Bo trzeba by było badać wszystkie chromosomy dodatkowo. A kariotyp bada tylko chyba niektóre albo jakoś ogólnie. A badanie konkretnych chromosomów jest bardzo drogie. Trochę żałuję, że robiłam kariotypy, bo one tak naprawdę nic nie potwierdzają i nie dają pewności na zdrowe dziecko. Dopiero po porodzie wszystko się okaże - tak jak w ciąży naturalnej. Trzeba wierzyć, że maluch będzie zdrowy :)

Daria - po pewnym czasie można się przyzwyczaić do tego oleju. Ja zanim przełknęłam go to już popijałam wodą, bo niestety miałam odruch wymiotny. Jest okropny, dlatego piłam 1 łyżkę rano i 1 wieczorem :)
 
Beta 124,80 :-)
Progesteron 12,90:baffled: biorę 600 mg lutinusa a raczej brałam do soboty, teraz biorę luteinę 600 mg oraz 3*1 duphaston. Moje pytanie to czy te formy dopochwowe podnoszą wynik z krwi czy to się nie ujawnia:eek:
ostatnio jak się nie udało to prog miałam ponad 19 a wcześniej 24, 60 Trochę mały ten prg jak na ciążę:zawstydzona/y:dobrze że jutro wizyta to pomęczę dr:-pmam w zapasie luteinę podjęzykową a w razie czego zwiększe duphaston do 3*2
 
reklama
Cześć dziewczyny (i chłopaku) :)
Ja po wizycie u Pałki, troszkę był zawiedziony, że nie robimy w tym miesiacu podejścia, ale powiedział, że nic na siłę, że pomysł wyjazdu jest bardzo dobry :) jestem umówiona przed samym wyjazdem, to powinien być 2 dc, dostanę wtedy Estrofem na cały wyjazd i zaraz po powrocie na kontrolę endometrium i w połowie marca transfer :) tak więc na szczęście przeskoczymy tylko jeden cykl, ale cieszę się, że podjęłam tę decyzję, bo naprawdę potrzebuję odskoczni... Swoją drogą dziś w invikcie było opóźnienie ponad półtorej godziny... tłok jak na dworcu... Pałka zły jak osa, ochrzanił mnie, że na forach siedzę ;) bo zaczęłam go wypytywać o encorton :) hi hi... Ale powiedział, że orgametril, który dała mi dr Sz. to był bardzo dobry pomysł, bo endometrium jest ładne czyściutkie i w ogóle super... no i najważniejsze, że torbieli już nie ma...

Tak sobie czytam o tym ZD, ja się bardzo tego boję, bo najmłodsza już nie jestem... :( ale żeby lekarz mówił, że trzeba Pappa zrobić, bo ciąża z in vitro? Akurat chyba to, czy z in vitro, czy nie, to na ZD chyba wpływu nie ma i na inne wady genetyczne... :(

Giza, dawaj znać jak tam betka!
I już trzymam kciukasy za Jo, Migotkę i AnneMarie :)
Dziewczyny, niedługo sama tu zostanę, bo się wszystkie na ciężaróweczki przeniesiecie!
 
Do góry