reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Lolitka - Cześć cześć. Jak tam Twoje chłopaki. Fajnie że zaglądasz czasem do nas . Zarodeczki faktycznie super i cieszę się bo miałam tylko 3 komórki i na szczęście wszystkie się zapłodniły. Znowu to oczekiwanie na bete którego najbardziej nie cierpię ale co zrobić , trzeba wytrzymać.

Kikifish
- Widzisz co dziewczyny piszą o melisie.
 
reklama
JoM: nie moge sie od was uwolnic:))) u nas wsio ok tylko zmeczenie jest. Ale to normalne przy 2 dzieciolkach.
Ciesze sie ze az wsie sie zaplodnily. Mniej komorek, lepsza jakosc. Bedzie dovrze kobito.
 
Lolitka - No w końcu musi być dobrze. Zrobiłam wszystko co mogłam także reszta w rękach Boga. Jestem dobrej myśli i zobaczymy jak się sprawy potoczą. Cieszę się że dobrze się macie. Niech chłopaki dobrze się chowają , a zmęczenie to faktycznie normalne przy 2 bąblach ale nie martw się jeszcze parę lat i wyprowadzą się z domu ha ha ha . Buziaki miłej niedzieli.
 
Witam wszystkie forumowiczki w to słoneczne popołudnie (u mnie świeci piękne słońce::-)

GizaS ogromne gratulacje o oby beta teraz pięknie rosła. Teraz już po tym stresującym oczekiwaniu można odetchnąć:tak:

Jo.M. życzę Ci abyś nam niedługo przekazała takie same wieści jak koleżanka GizaS. Byłoby super, dwie podwójne przyszłe mamusie:tak:

Jola1979 mój M robił dwa razy badanie nasienia, raz wyszło super, drugi raz już znacznie gorzej. mój gin aż się spytał czy warunki pracy/życia mu się zmieniły-pogorszyły. Było zupełnie odwrotnie. badania były wykonywane u dwóch różnych andrologów... dopiera badanie -fragmentacja DNA plemników było naprawdę wiarygodne. Wyszło na szczęście dobrze. U Wy robiliście badania u tego samego androloga?

sykatynka
popieram Twoją decyzję o przerwie. podejście psychiczne to czasami połowa sukcesu. ja bardzo żałuje że po poronieniu tak szybko podeszłam do criotransferu (w sierpniu). myślałam jeszcze o moim Jasiu, i może to głupie i niezrozumiałe czułam się trochę jakbym kolejnym maluszkiem chciała sobie wynagrodzić stratę Jasia. Dopiero w grudniu, czyli miesiąc po planowanym porodzie, doszłam do siebie. Jeśli chodzi o koleżanki w ciąży, to każda (poważnie!!!) ma już po dwoje dzieci (mamy ogromne grono znajomych). Na początku było mi ciężko na spotkaniach, zawsze wszyscy dzielili się na dwie grupy: męska i damska. W damskiej wiadomo tematy dzieci w 95 %. Potem już unikałam spotkań, kolejne ciąże ukrywano przede mną (było to chyba jeszcze gorsze). Teraz już chyba wszystkim "opadły" tematy dzieciowe i jest zupełnie inaczej. Jedna na spotkania rodzinne, czyli wyjazdy czy spacery z dziećmi sobie odpuszczam.

beti88 witaj. myślę że decyzja o histeroskopii jest słuszna, jeśli coś będzie nie tak, to lepiej sprawę wyjaśnić/wyleczyć wcześniej, przed transferem. ja jako jeden z warunków zakwalifikowania do programu rządowego miałam właśnie wykonanie histeroskopii.

kiki gratulacje. na kolejnej wizycie życzę Ci samych pozytywnych wzruszeń. Takie chwile pamięta się całe zycie. piękngo i zdrowego serduszka:-):-):-)

ewelajna piękne 5,7 cm SZCZĘŚCIA:):):)
 
Ostatnia edycja:
migotkato Ty się teraz "wystresuj" a od środy już spokój:tak: Tak aby maluszek/maluszki (nie wiem ile blastocyst dostaniesz) mały komfortowe środowiska do zadomowienia się:tak: A co do mówienia lub nie to u nas rodzice wiedzą, moja przyjaciółka również ale mieszka daleko i wokół siebie miałam tylko osoby, które o niczym nie wiedziały. teraz przekonałam M. abyśmy powiedzieli części znajomych i jakoś od razu mi lżej, nie żeby mi zależało na ich opinii, ale już mi się nie chciało tego ukrywać czy nawet kłamać.

hess niech ta torbiel się szybko wchłania, abyś już za miesiąc mogła już spokojnie wrócić spokojnie do kolejnego przygotowania do stymulacji:tak::tak:



ja zaś z obawami czekam na @. mam nadzieję ze przyjdzie 7 lutego i 9 pójdę na zaplanowaną wizytę-początek przygotowania do criotransferu. Umówiłam jeszcze jedna wizytę, tak asekuracyjnie, na 12.02. Normalnie umiem przewidzieć termin @, ale po stymulacji gorzej, przy pierwszej stymulacji, kiedy transferu nie było, cykl trwał aż 31 dni, normalnie 26... dziwne w tym wszystkim jest to że po raz drugi może się zdarzyć, że transferu dojdzie 27 lutego. Oby tym razem było szczęśliwie już do końca...
 
Ostatnia edycja:
jo.m- trzymam kciuki teraz za ciebie:-D teraz dołaczysz do grona brzuszkow i bedziemy razem sie stresowac betami serduszkami itp Bardzo zaskoczona jestem melisa, wiecie jakie hektolitry zdarzylam wypic bo mnie uspokajała. ale od jakiegos czasu nie pije, moze i dobrze;-)kciuki do jak najszybszej wysokiej bety

tola- hehe bardzo rozbawilo mnie twoje "dziołcha wrzuc na luuuzz :-D" naprawde sie staram, ale chyba boje sie uwierzyc ze moze byc dobrze bo moze wtedy bedzie mniejsze rozczarowanie??????????

andromeda- kochana mam nadzieje ze serio bedzie mi dane zobaczyc serduszko:tak:ostatnio nie bylo mi dane:/

dziewczyny a mnie od paru dni boli gardło, probowalam herbatka z miodem i cytrynka. i do ssania cukierki eukaliptusowe albo te do ssania dla kobiet w ciazy kupilam, narazie nic mi za bardzo nie pomaga:-(
ja jestem strasznie podatna na angine i zawsze konczy sie to antybiotykiem . teraz chcialabym tego uniknąć. Macie jakies sposoby na gardło???????
 
reklama
Do góry