Hej dziewczynki.
Wczoraj miałam transfer dwóch 3-dniowych maluszków (8AA). Jeden został do obserwacji i jak dotrwa to będzie zamrożony w poniedziałek. Samopoczucie mam super. Jak poprzednio nie czuję że po transferze jestem. W ogóle nie chce mi się ani siedzieć ani leżeć. Dziś chyba wybiorę się na jakiś spacerek z M bo zwariuję w tym domu. W każdym razie zaczęło się moje odliczanie do bety i chyba zrobię badanie w 10 dpt tj 10.02
GizaS - O matko i córko ale się cieszę . W końcu i na nas "stare starczaki" przychodzi pora. Bardzo bardzo się cieszę i gratuluję.
Jolka79 - Twój M może mieć po prostu jakieś bakterie lub zapalenie. Radziłabym zrobić ogólne badanie moczu + posiew z nasienia i moczu. Jeżeli coś wyjdzie to skończy się antybiotykiem. Nie martw się będzie dobrze. Mój M miał tylko 4% prawidłowych plemników. Do ostatniego podejścia we wrześniu miał o prawidłowym ruchu 0%. Po kuracji antybiotykowej którą przeszedł ze względu na bakterie i wirusy zakupiłam mu torbę leków na poprawę nasienia. Wczoraj oglądałam w klinice wyniki i są o wiele lepsze , z 0 na 5% prawidłowych plemników to super no i ilość też wzrosła.
Wyślij M na badania a nie już jakimiś rakami Was straszą. Szkoda gadać. Podaję Ci czym M karmiłam : magnez , Q10 , cynk , L-karnityna , kwas foliowy , salfazin , androvit , maca zielona. Wszystko codziennie z wyjątkiem salfazinu i androvitu (co drugi dzień na przemian).
Kikifish - Mnie nasz dr denerwuje z tym olewaniem progesteronu. Jak by nie patrzeć to pożywka dla naszych kropek i bez progesteronu ani rusz. Dobrze że wymusiłaś ten douphaston na nim. Ja mu ciągle truje o tym moim progesteronie a on nic. I potem się dziwić że człowiek sam się leczy.
Genna - Fajnie że się odezwałaś. Widzę że "rozpakowanie" u Ciebie już tuż tuż. Trzymam kciuki , odezwij się oczywiście jak już będzie po wszystkim. A no zdjęcie mile widziane. Buziaki
Dziewczynki czy któraś z Was ma do odsprzedania luteinę podjęzykową. Jeżeli tak to dajcie znać. Dzięki