reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Mam 20 pecholo po 14mm. Do soboty mam sie stymulować. A we wtorek punkcja!! :) Transfer będzie w następnym cyklu na 80% z mrozaczkow. Z powodu dużego progesteronu. Więcej napisze z domu.
 
reklama
Quinnie tak rodzina to podstawa:-) mój M mówi ze czekanie na adopcje jest 100 razy łatwiejsze niż czekanie na wynik bety:-p bo tam czekasz na telefon i wiesz ze on kiedyś zadzwoni. A tu może nie "zadzwonić" nigdy.. ohhh żeby u nas "zadzwonil" jednak... z pozytywna betą.

calineczkaa każdy z tych lekarzy po fakcie powie Ci ze zarodki były kiepskie, mi tak powiedzieli a przed ET każdy zgodnie twierdził że zarodki są dobre:-) jedynie postawa Niemoczynskiego mi się podoba bo jest nie zmienna każdy zarodek jest dobry.."są zarodki na które nie postawilibyśmy 5groszy a są z nich ciążę..."i nie ma tu opcji pocieszania! tylko szkoda ze z MZ nie można do Niemoczynskiego się dostać..:-( dodatkowo jest na forum kobietka która miała dwie morule podane w 5 dobie i była z tego ciąża bliżniacza:-) przy okazji pozdrawiam ją serdecznie:-) wiec nie ma słabych zarodków twój zarodek rokował dobrze!



Gizas już Cię dopisałam no i liczę że stymulacja zacznie się po koniec grudnia, bo wtedy przyjdzie nowy rok i przyjdzie na swiat dziecie:-)


Hess ze względu na cenzure okroję mój okrzyk: jest zajeb......ście!!!!:-)
 
Ostatnia edycja:
Hess - wychodzę z założenia, że lekarz wie co robi. Żona ostatnio miała długi protokół i pobrane 18 jajeczek. Z tego 3 odpadły. W każdym razie mówili jej, że była na granicy 'przestymulowania', Jesteśmy poza programem MZ, więc nie było problemów z ilością zarodków.
Generalnie: POWODZENIA!
 
Dziewczyny, mam kompletny chaos w głowie, nie wiem co mam zrobić...
Pałaszewski powiedział, że czekać 7-10 dni, aż nastąpi poronienie, ew. dopiero po tych 10 dniach do szpitala a po odczekaniu 1 cyklu robimy kriotransfer.
Dzisjai poszłam do ginki w lux medzie, bo chciałam skierowanie na różne badania to mnie ochrzaniła, że nie ma na co czekać, że to grozi powikłaniami i wystawiła mi skierowanie do szpitala... i powiedziała, że potem trzeba odczekać 3 lub nawet 6 cykli...
Nie wiem kompletnie co mam robić... Chciałam ufać Pałaszewskiemu, ale boję się tych powikłań....
Dorotka - jak tobie powiedzieli, kiedy będziesz mogła robić kolejne podejście?
 
Sykatynka jak będziesz miała zabieg to musisz odczekać przynajmniej 3 cykle, jeśli poronisz samoistnie to możesz podchodzić w następnym cyklu do transferu. Ja nie miałam zabiegu bo u mnie wszystko oczyściło się samo, ale odczekałam i tak 2 cykle i dopiero w 3 podchodziłam do crio.
 
calineczkaa - w życiu bym się nie zgodziła na kolejną stymulacje po miesiącu odpoczynku. Stymulacja to za duże obciążenie dla organizmu.

Dziewczyny transfer się odwołuje jak progesteron jest powyżej 1,5, a nie powyżej 2,5.
 
reklama
Sykatynka tylko prawdę mówiąc w takim samoistnym poronieniu czy nawet wywoływanym nigdy do końca nie masz 100% pewności że wszystko dokładnie się oczyści... Jak leżałam w szpitalu to dziewczyny przychodziły na zabieg bo same się właśnie nie do końca oczyściły... Ja też zostałam przyjęta do szpitala na łyżeczkowanie ale po konsultacji z ginem z kliniki wypisałam się na własne żądanie. U mnie to był 6 tc i mój lekarz był niemal pewien że skoro intensywnie krwawię to poronię całkowicie i tak też było. Ale każdy przypadek jest inny, poza tym Ty chyba byłaś w starszej ciąży. Trudno cokolwiek doradzić. Odstawiłaś już leki?
 
Do góry